-
Postów
7 592 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
38
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez schabek
-
Ja (pipi)ie jaka ta Wisła jest mierna. Inna sprawa, że pięciu pedałów nie zauważyło, że piłka wyszła za linię przy wrzutce Jędrzejczyka.
-
Berlin doner kebab przepyszny kebsik. Sosy maja zayebiste, szczegolnie ten ostry, miesko pyszne, cieniutko pokrojone, swieze warzywa i ogolnie talerz zarcia, mozna sie nawet najesc. Ale chyba dopiero sie rozkrecaja bo rzadko gdzie sa ich restauracje. I rollsy w pizza hut ostatnio jadlem tez. Wyebane!
-
Z tego co pamietam te keczupowe byly do dupy. W ogole nie jadlem juz czipsow z 2 miesiace. Smaki sa tak nudne i niedobre ze odechciewa sie kupowac. Nic nacsy lubie, ale sa dla mnie mega slone i duzo ich nie zjem. Polecacie cos fajnego, nowego do chrupania? Jutro cos wciagne chyba, ale jak ide do sklepy a tam paprykowe, solone i cebulowe lejsy to od razu przechodzi mi ochota ;/
-
Pakiet ekstraklasa! To mi sie podoba. Ciekawe po ile combo zeby miec ekstraklase + LM. Dobrze, ze sie ogarneli.
-
(pipi)a w 89min przelaczylem na Kube xDDD w sumie nie taka najgorsza ta LM Ale i tak Tmobile ekstraklasa > wszystko.
-
Rojs co zagrał z Lewym :O
-
Co za różnica gdzie jest, i tak wie o niej już cały growy świat.
-
IMO najlepsze jest bieganie nie na dystans tylko na czas. Biegaj 3 razy w tygodniu, poniedziałek zaczynaj lajtowo, max 30-40min. spokojnego truchtu, środa to przynajmniej tyle czasu co w poniedziałek + przebieżki (100m sprint - 100m trucht i tak kilka serii). Sobota to trzeba spiąć dupę i pobiegać najmniej 60min równym tempem. Im bardziej będziesz zaawansowany tym bardziej możesz sobie podkręcić tempo i biegać szybciej. Na serio daję rade taki trening. Przez 2 miesiące biegałem wg. takiego planu, 3 razy w tygodniu, żadnego dnia nie opuściłem i potrafiłem przebiec prawie 2h z prędkością 5min na km. Później tylko kontuzji się nabawiłem bo bieżnia była zaśnieżona, musiałem skakać po śniegu, dałem radę tak 'biegać' może 15min i łydki wysiadły mi na 3 tygodnie. Ale teraz śniegu już nie ma co raz mniej także polecam takie coś e; Od razu mówię, że najgorszy dzień to początek tygodnia (poniedziałek, chyba że sobie ustawisz inaczej). Siły nie ma w ogóle.
-
No Messi na rewanż ma się jednak wyrobić. Malaga - BVB X Real - Galata 1 Łatwizna.
-
Co tam ta babka... http://www.tvn24.pl/sport,4/maraton-codziennie-przez-500-dni,200353.html Za tydzien i jeden dzien biegne drugi w zyciu polmaraton marzeniem byloby zejsc ponizej 2h, oby tylko pogoda dopisala (czyt. bez wiatru i mrozu).
-
Tego typu pory w jakis sieciowkach dostane?
-
To dobrze. Jak sciagac to od najlepszych Co do screenow to jak zawsze jaja zmiazdzone, ale przesadny hype mi sie nie udziela. Smutek ktory zajal moje serce po przeniesieniu premiery na wrzesien rozwiac moglby chyba tylko jakis trailer.
-
1. Gus chcial wykorzystac Jessiego. Walter jest bystrzejszy, mysli. Jessy sprawia wrazenie naiwnego cpunka, a jego umiejetnosci gotowania byly praktycznie takie same jak WW. Waltera, ktory powoli zaczyna wpychac nos w nieswoje sprawy dobrze byloby odpalic, zostal by Jessy. No ale Gus sie przejechal, Jessy okazuje sie byc 'wierny' Waltowi i w ostatecznosci wypina sie na Gusa, ktory tak sie zmienil w stosunku do niego. 2. Ja wiem czy takie cackanie. Walter przez wuchte czasu nie mial lekko, Jessy tez mial pod gorke, ale pozniej juz mial chody u bossa. Ich towar byl najlepszy, kazdy to wiedzial. Przeciez przykrywka jaka byla ta pralnia nigdy nie miala sie spalic. Kazdy dbal o to zeby tajemnica byla zachowana. Nawet WW odradzal Hankowi jezdzenia tam, no kazdy strzegl jej najlepiej jak mogl. Kazda przykrywka w koncu musi sie wydac. Z jakimi grupami firma Gusa miala dobre kontakty? On byl samowystarczalny, a o jego dzialaniach wiedziala najbardziej zaufana garstka osob. Pozbyl sie tylko kartelu, z czystej nienawisci. 3. To jest normalna. Podobna sprawa jak w 1pkt. Walt i Skyler mysla, wiedza jakie konsekwencje moga przyniesc pewne sprawy. Maja dwojke dzieci, w tym jedno niepelnosprawne, drugie ledwo co urodzone. Nie moga rzucac na siebie cienia watpliwosci. A Jessy? Chlopak zbakany jezdzi furakiem, ma wszystko w pompie, zyje z dnia na dzien, nie jest za nikogo odpowiedzialny (nie liczac tej duperki z tym synem pozniej), niczego sie nie boi. Gdzie mu w glowie strach przed skarbowka? 4. Hank ma tylko podejrzenia. Cala policja wraz z tym szeryfem z wasem az wrecz modli sie do Gusa. Koles przynosi im kurczaki do szpitali, rozmawia z bananem na ryju w taki sposob ze az glupio zle sie zachowywac przy nim. Ogolnie uosobienie dobra i szczerosci. Hank wraca po tym postrzeleniu, na sile chce wrocic do roboty, zablysnac, no a Gus jest ostatnia osoba, ktora mkze byc podejrzana. 5. O tym juz wspominalem. No to ja tak to widze.
-
http://www.weszlo.com/news/14269-Producent_oliwy_z_oliwek_vs_Robert_Lewandowski_Coz_to_beda_za_pojedynki Piekne <wzruszenie>
-
Najlepszy batonik ever. Orgazm. Jest też czekolada w tym smaku. Cudowny, pyszny. Tyle pieniędzy wydałem już na niego, ale nie potrafię się opanować.
-
Chciałeś żeby uśmiercili postać, która najbardziej cię w(pipi)iała, ale dajesz plusa twórcom, że jednak żyje? serio? No i wymień mi tu akcję z dupy z 4 sezonu (oprócz wiadomej sceny na parkingu, która była jedyną przez 5 sezonów, której nie potrafiłem sobie wytłumaczyć). I z ciekawości, jaki serial ma u ciebie dychę?
-
bardzo nietrafiony zakup szpic.
-
Mam ta ksiazke 'biegiem przez zycie'. Nawet z dedykacja i autografem! Nie ma pytania dot. biegania na ktore Pan Jurek by tam nie odpowiedzial.
-
Jadłem wczoraj te lejsy, mięsne, które nie mają nazwy. Jest jakiś konkurs, 4 smaki czipsów i wymyślasz im nazwę. Mięsne takie sobie. Po dłuższym czasie kwaśne jakieś, nawet jak popiłem to już ciężko się je jadło. Ale chyba warto spróbować.
-
Ja tak samo. Sa slabi i ogolnie chvjowi ale sedziowanie jest chore. Ukraincy jezdza na dupach, wchodza w nogi, a Lukasik dostal zoltko za wsadzenie reki przed ukrainca.
-
Chyba pójdę po czipsy jakieś bo może być całkiem zabawnie wieczorem.
-
No rozpjerdol straszny, nie ma słabego tracka w sumie. Mam nadzieję, że jutro w empiku dostanę.
-
Project X - pierwszy raz od dłuższego czasu się pośmiałem na filmie. Prostacki, głupi humor, no ale taki mnie najbardziej śmieszy. Ogólnie polecam, oglądałem sam ale chętnie obejrzałbym sobie jeszcze w jakimś większym gronie. 7+/10. A chvj, za cycki daję ósemaka!
-
Siara, super wdzianko, żonie/dziewczynie będzie bardzo miło, że kupiłeś jej nowy ciuszek. Jeśli chodzi o ubrania dla mężczyzn to takie buciki wysuwają się na pierwsze miejsce w wyścigu 'buty na ciepłe dni'. Kosmiczne, na nodze z tego co widziałem wyglądają jeszcze lepiej. Ma ktoś? Poleca? Martwi mnie ta siatka tylko, jak deszcz popada to będę miał mokrą skarpetę?