Koniec świata. Emejzing. Brak słów żeby opisać zayebistość tej gry. Pod każdym względem nowe GTA deklasuje to w co mieliśmy okazję grać do tej pory. Nic, nigdy tak nie rozyebało growego świata jak rozyebie go to GTA. Wszystko co tam było jest przepiękne. Nawet nie chce mi się wymieniać. A ogrom miasta, zróżnicowanie tych terenów, powiem szczerze, że to mnie trochę aż przytłacza. R* znów pokazało innym gdzie ich miejsce z ich grami na 10h, tunelowymi levelami, chuyową grafiką i bugami. Nawet święte Naughty Dog zostało przyćmione. Akcje rodem z Uncharted bajkowe. Nie powiem, że są lepsze w GTA niż w Unchartedzie, tylko że w U2/3 te akcje były najlepsze. W GTA są dobrymi, jednymi z wielu. Takie akcje to niewielu w porównaniu z tym co jeszcze tu będzie. Misja w tym banku co jest na trailerze i inne których nie che mi się wymieniać będą lepsze, albo w najgorszym wypadku takie jak ta misja w banku w czwórce. Tamta misja była najlepsza w grze, a tu takich będzie kilka. Masakra. Trevor to będzie gwiazda, największa jaką R* stworzył XD Ten koleś przejdzie do historii bez dwóch zdań. Animacja psa... Tak że tego. Jedyna rzecz do której mogę się przyczepić to to, że dużo tych miejscówek widzieliśmy na screenach. Co nie zmieniło faktu, że jestem zniszczony