No wg. mnie Pudzian nie zasłużył na wygraną powinna być dogrywka ale kórva, 99% z was jara się najbardziej walką pomiędzy dwoma fajterami którzy tak naprawdę parodiują MMA. Poza tym co by się nie działo to Thompson nie ma prawa tak się zachować. Szczekać tak to on sobie może u siebie w chacie, ew. niech spierrdala do WWE i tam sie 'bije'. Mam nadzieję że wje.bia mu karę jeśli jeszcze sianka nie dostał.
Irokez mega mnie rozśmieszył Akurat koło mnie siedziała taka 15 osobowa grupa ze Szczecina dopingująca swoich chłopaków. Ten ich fanklub to jakiś grubszy chyba (chociaż w tym środowisku w Szczecinie pewnie wszyscy się znają) bo i Sobota z nimi tam stał, później podszedł (pipi)ao, Irokez i Moks.
Fajnie też że wygrał Aslambek. Podobają mi się te chłopaki polsko-czeczeńskie. Ta ich skromność, szacunek do rywala. Wiadomo że Saidov przy Mamedzie to malutki jest no ale może się też rozkręci. W końcu rodzina.
I nie pierdoolcie mi tu że powinni rozwiązać KSW blablabla. Cieszcie się że w ogóle mamy taką galę u nas w Polsce. Tak wiem, wam wytrawnym byłym wojownikom a dzisiaj wiernym fanom MMA w Europie i na świecie dogodzić trudno, ale cieszcie się z tego co macie. Przypominam że nigdy nie będziemy mieli w PL, pod względem sportowym, gali na miarę UFC, drużyny piłkarskiej na miarę np. Barcelony czy koszykarza na miarę Jordana. Poza tym pod względem widowiska, efektów itp. to ta gala stała na wyższym poziomie niż 'show' które również widziałem na własne oczy, organizowane przez WIELKI RTL (niepolski=wielki) czyli walka Adamka z Kliczko. Wiadomo że ranga wydarzenia to dwa inne światy, w KSW tak naprawdę o nic wielkiego się nie biją no ale pare sztucznych ogni to trochę mało jak na walkę o pas mistrzowski w najważniejszej kategorii w boksie.
Mimo wszystko po wydanych 150zł na bilet i przejechaniu ponad 1000km w dwie oczekiwałem trochę więcej ale i tak mi się podobało.