Obejrzałem ten filmik i ja też widzę że w 1:46-1:48 (jakoś tak) ten gość w czarnej czopce pluję w twarz/szyje/kowbojską czpkę/itp. tej babce. Co innego że nie mamy głosu i nie wiemy co się tam działo. Być może "kibice" repry faktycznie nawrzucali coś Litarowi i spółce. Jakoś średnio pasuje mi wersja że gość stał w dresie Polski, a nagle paru gości podeszło i zaczęło się sapać. Wyborcza też nadmiernie nakręca całą sprawę, ale specjalnie nie powinno to nas dziwić, w końcu chodzi o Lecha, a dokładniej jego Wiarę Co do oplucia tego gościa to nie widzę takiej sytuacji. Z tego co ja wiem, gdy ktoś pluję no to robi się taki charakterystyczny ruch, a tu akurat gość mogł się trochę spocić, zdenerwować i dalej strugając bohatera przecierał twarz i kontynuował rozmowę. Sprawa przykra ale trzeba poczekać na finał. Najgorzej że tak debilne i bezmyślne zachowanie uderza w dobre imię klubu i wszystkich osób z nim związanych. A taka akcja rozdmuchana przez takiego szmatławca, nie gazetę, dodatkowo działa na wyobraźnie społeczeństwa, a nawet jego zdecydowanej większości, bo czytając wasze teksty i opinię śmiało można wywnioskować że byliście tam i całe zajście mieliście okazję oglądać