Ok. Będę stał pod stadionem i wspierał drużynę. Przyjemne z pożytecznym. Będę pomagał zawodnikom a sam klub/zarząd nie wyciągnie ode mnie grosza którym później się podetrze zanim pozbierać grosiki i wydać na transfery 5mln za Lewego, 500tyś. za Peszke, kilka mln ojro z LE, kolejne mln zł od kibiców za bilety i gadżety, a ci ku.rwa kupują Ślusorza, Tshibambe i cudem Bóg zesłał im Rudnevsa. Nie mogą dać trochę sianka żeby wykupić Wołąkiewicza, nie mogą sprowadzić Murasia, ośmieszają się proponując 200-300tyś euro za Sernasa. No nie wiem może jestem przewrażliwiony. Przykro mi.