Pod względem trybu single, miejscówek i pomysłów to wiadomo, że LBP2 (biorę tu pod uwagę tylko odsłony, które wyszły na PS3) jest najlepsze, ale i tak LBP(1) to tyłuł warty zagrania, tym bardziej, że pewnie jest teraz do wyrwania za grosze - też posiada wiele świetnych, urozmaiconych poziomów. Z kolei jeśli chodzi o poziom trudności to pod tym kątem bardziej w kość daje pierwsza część (przynajmniej niektóre poziomy), a tym bardziej jak chcesz przejść wszystkie plansze bez zginięcia.
I w ogóle to, że cię edytor nie interesuje (rozumiem przez to, że nie chcesz się bawić w tworzenie plansz) to i tak nie znaczy, że masz nie brać pod uwagę leveli stworzonych przez innych graczy - z tych 7mln poziomów na pewno znajdzie się kilkadziesiąt (a nawet pokusiłbym się o stwierdzenie setki), które dorównują lub nawet przewyższają "jakością" wykonania ("miodnością" ) te z kampanii single.
Więcej najpierw szybko obadaj kampanię LBP1, potem single z LBP2 i na koniec sprawdź jakie dzieła tworzą sami gracze.
W ogóle dziwię się Albert, że ty jako fan platformówek nie miałeś jeszcze do czynienia z LBP :o Wstydź się (i maszeruj do sklepu )