Tak, to jest pierwsza poważna reprezentacja, ale nie dlatego, że mamy Lewandowskiego tylko dlatego, że dopiero to pokolenie ma poważne podejście do gry w piłkę, zarówno klubowej jak i narodowej. Nie przyjeżdżają z nadwagą, nie imprezują tak jak kiedyś, nie wszczynają awantur, nie wyrzucają telewizorów przez okno. Nie wiem czy Glik jest lepszym obrońcą niż Wasilewski, nie wiem czy Jędza jest lepszy od Żewłakowa, nie wiem czy Linetty jest lepszy od Mariusza Lewandowskiego. Te 10 lat temu też mieliśmy dobrych zawodników, ale leżeliśmy totalnie pod względem przygotowania reprezentacji do turniejów, pod względem sztabu reprezentacji. Dopiero dokąd Boniek jest prezesem i dopiero jak Beenhakker pokazał jak wygląda prowadzenie reprezentacji coś tam drgnęło i się zmieniło. Dopiero kilka lat temu Boniek otworzył pierwszą szkołę dla trenerów. Także moim zdaniem od tej pory będzie tylko lepiej.