czego sie czytac nie da? co takiego napisalem? czemu mam przyznawac nieprawde? mieszkam w warszawie i tutaj naprawde jest tego mnostwo i doslownie nie ma dnia bym jadac do pracy albo wracajac nie widzial co najmniej jednego Mustanga, po co dorabiasz jakies teorie unikalnosci do samochodu kosztujacego tyle co skoda superb? Przeciez taka jest geneza tego samochodu, najtansze V8 na rynku, sprzedaje sie dobrze, wiec logiczne jest, ze jezdzi ich duzo.
Poza tym pracuje w IT i w moim zespole ~20 osob sa 3 mustangi, jeden 6. generacja i 2x 5. generacja i sami wlasciciele przyznaja, ze ich od ch,uja jezdzi bo to tanie, dobre i niezniszczalne V8, ale nie, jak zwykle wy wiecie lepiej.