Dużo nabazgraliście od wczoraj, nie chce mi się czytać.
Ogólnie karta jest nowa, ale nie mam dowodu zakupu, zatem kupujący nie będzie miał jak reklamować, ja osobiście bym mógł, po znajomości, oddać na serwis dlatego też nie robiłem problemu temu gościowi, nie działa - niech odsyła, ja sobie ją naprawię.
Sprawa się jednak wyjaśniła, przed chwilą dostałem od niego maila:
Kamień z serca.