uważam, że pod kilkoma względami nowa trylogia jest nawet lepsza od starej, np. obsada. Bardziej naturalne zachowanie aktorów, w starej trylogii interakcje między bohaterami są tak sztuczne, że nie da się tego oglądać, a patrzenie na marka hamilla wywołuje u mnie odruchy wymiotne. Za to cały design starej trylogii, x-wingi, tie, dog fighty, gwiazda śmierci, oficerowie imperium, palpatine, ta cała otoczka mityczna jest niepowtarzalna. Mnie nie pasuje nowa trylogia ale zupełnie z innych powodów niż większości userów tutaj.
nie rozumiem czego nie rozumiesz