Dobra, niech będzie, że w 2014.
Nie zmienia to faktu, że Russell od wypadku Kubicy się nonstop ścigał wygrywają pojedyncze wyścigi i całe serie. A Kubica od testów w Barcelonie 2011 do 2017 nie pojawił się na torze F1 i nie jeździł bolidem, może rzeczywiście widział bolidy na oczy, ale ja też je widziałem i co z tego?
Schumacher też jak wrócił do F1 to Rosberg go objeżdżał, wątpię by to było możliwe przed przerwą Michaela, żeby ktoś z jego teamu skończył sezon przed nim.