Niemcy zawsze są w gronie faworytów a w pewnym momencie odpadają, jednak w tym roku na prawdę mogę sięgnąć po puchar. Podobnie Holandia jest na niesamowitym gazie. Francja ma trochę mniejszy blask, ale jak się spojrzy na nazwiska czy statystki w football managerze to też mają potencjał , żeby coś grubszego zwojować. Miło by było zobaczyć triumf Brazylii, ale sam Neymar czy Alves im zwycięstwa nie zapewni.
Wszystkie te drużyny grają ładny futbol i zasługują na mistrza.