Jezu kupiłem tę grę, na razie zagrałem ze 30 minut, ale jaka ta gra jest biedna w porównaniu do RDR2. Jedna postać jest związana, podchodzę by rozwiązać, ale niestety nie ma żadnej animacji rozwiązywania, polega to na tym, że moja postać machnęła raz ręką xdd AI też nie jest zbyt mądre, wchodzę do jaskini, walczę z dwoma żołnierzami, trzeci stoi 50m od walki i nie widzi tego co się dzieje.
Ciekawe co dalej mnie czeka. Jak na razie widzę masę ułatwień, widać, że Ubisoftowi się w ogóle nie chce bawić w jakieś immersyjne niuanse gameplayu tylko robią gry maszynowo. Pomijam oczywiście charakterystyczne dla Ubisoftu znaczniki i cały ekran zaj,ebany ikonkami. No i kucanie w trawie i gwizdanie, ehhh...