No tak, Glik wszedł za Pazdana. Co nie zmienia faktu, że przy stanie 0;3 moznaby zaryzykować i wprowadzić kolejnego ofensywnego zawodnika, np. Kube.
Lewy może i nie ma predyspozycji do rozgrywania ale nie zmienia to faktu, że robi to lepiej niż wszyscy inni w tej drużynie. Nie boi się przytrzymać piłki, obrócić plecami do przeciwnika, przepchnąć się, ma lepszy przegląd pola, ale co z tego skoro nie ma do kogo zagrać piłki bo nikt do niech nie wychodzi.
Tak jak pisałem wcześniej - Polacy byli pod każdym względem słabsi. Moim zdaniem to był mecz na poziomie ich umiejętności. Brakło Kuby, który zawsze potrafi wygrać pojedynek 1v1 i dograć, brakło Kuby, który potrafi zejść do środka i uderzyć z dystansu z obu nóg, brakło Kuby i siła ataku tej drużyny spadła do 0. Grosik w eliminacjach też robił różnicę na boisku, jego prędkość i ruchliwość dawała jakąś dynamikę drużynie, oba skrzydła ruchome i bieganie na wariata to była nasza siła w eliminacjach. Senegal o tym wiedział i się do tego przygotował a w meczu z Kolumbią w ogóle tego nie było. Grosik coś tam jeszcze polata ale Kuba pewnie zakończy karierę lada dzień i zostajemy z niczym.
Nie oglądam polskiej ligi, ale na prawdę nie ma żadnego zawodnika prawo skrzydłowego z polskim paszportem?