Ja jak zwykle przy takich sytuacjach i aferach dziennikarskich uśmiecham się kacikiem ust jak czytam doniesienia, bo przecież fakty sa takie, że nie wiadomo jakie były umowy między selekcjonerem, federacja a klubem. Nic dziwnego, że Real chcial jak najszybciej oglosic nowego trenera. Moze Real dogadal sie z trenerem, zeby ten jak najszybciej zaczal prace w nowym klubie przed startem sezonu i moze to tez lepiej ze do mediow trafila informacja ze to federacja zwolnila trenera a nie trener sam sie zwolnil przed mundialem. Nic nie wiadomo, wiec takie wieszanie psów na kimkolwiek nie ma sensu.
LECE DO KIOSKU PO PRZEGLAD