Hmm to ja może odpowiem na 6 pytanie : zaraz jak rozpykałem demon's souls zabrałem sie za darka i powiem jedno ta gra wymiata, nie jestem napewno mega zawansowanym fachurą w tego szpila ale jak dla mnie Dark Souls zasługuje na miano doskonalego sequela, teraz wszystko powiazane jest w jedną całosć (nie ma juz jednej bazy wypadowej tak jak nexus) i naprawde widac jaki konkretny teren jest do ogarniecia,co do samej rozgrywki to tez in plus:chcesz być zwinym szybkim zabijaką jednak malo odporny na ciosy wybierasz sobie lekki set + np. katana albo lubisz zamulac z ograniczoną swobodą w ciezkiej zbroi z jakims wypaśnym scyzorykiem i lepiej znosic ataki wroga? sam zdecyduj a jest w czym wybierać.Jeszcze jedną fajna zmianą w stosunku do poprzednika jest zmniejszenie ilosci rodzajów kamieni do ulepszania i do tego mozna podkrecic sobie zbroje:) Co do wrogow, oj niektorzy są naprawde przej...i niektorych to lepiej wogule omijac z daleka:D a i dark phantom lubi czesto wpasc tuż przed bonfire by ogolocic nas z zebranych dusz. Nie ma co sie zastanawiac jak wkreciłes sie w demon'sy dark też cie pochlonie a fabułe dopowiesz sobie sam.