Przez "typów" mojego pokroju?A kto to są typy mojego pokroju?No to pojechałeś teraz stary,brawo.Trochę szkoda,że cały żal zbierany przez Ciebie, jak sam piszesz, od kilku miesięcy na narzekających czytelników wyładowałeś akurat na mnie.Co ja takiego napisałem?Czy chociaż w jednym zdaniu(słowie) wspomniałem, że nowy PSXE jest do dupy?Nie.Że nie lubię "nowego" składu?Nie.W moich oczach taki właśnie jest-nowy.A może właśnie dlatego, że nie jesteś ze "starej" ekipy tak Cię to irytuje bo to już było przerabiane? Nawet nie wiedziałem, że zmieniliście wydawcę i szczerze mówiąc (pipi) mnie to obchodzi.Skąd Wy jesteście też mam gdzieś, ale napisać, że Was nie znam bo Was wcześniej nie było to już faux-pas.Bez przesady.PSXE nie czytam od dawna, nie dlatego, że mi się nie podoba przez zmiany personalne czy rodzaj kleju do stron tylko dlatego,że nie mam zwyczajnie czasu na granie.Po przejrzeniu nowego numeru po prostu przeżyłem szok i tyle a rzeczy które napisałem są faktami.To, że ludzie nie lubią nowego i źle przyjmują wszystkie zmiany wiem od dawna i zawsze przymykałem na to oko, ale po dłuższej przerwie te w PSXE są delikatnie mówiąc...duże.Dla mnie duże, jak cytujesz mój wpis to wolałbym żebyś jednak nie uogólniał.Ok moja wypowiedź była lekko prowokacyjna(a co!)ale od paru minut przeglądam wpisy o nowym numerze na PPE.PL i dochodzę do wniosku, że chyba jednak była lajtowa;) Czy magazyn zmienił się przez te wszystkie lata na lepsze zobaczę jak przeczytam, jakoś odżałuje te gazowane szczyny.Dziwny atak z Twojej strony, po części zrozumiały, chociaż target sobie wybrałeś z czapy serwując mi strzał z liścia na koniec tygodnia.