BoryzPL

dzieki, jeszcze ostatnie pytanie, juz praktycznie przed zakupem, czy lepsza plyta glowna nie okaze sie: Gigabyte GA-Z68AP-D3?

Panowie, taki sprzecik sobie wyrysowalem: Intel CORE i5-3470 Asus P8B75-M ram ddr 3 1600mhz 8gb Seagate Barracuda 1TB 64MB OCZ ZS 550W SLI PSU 80Plus Bronze Wychodzi mi troche ponad 1600 zl. Doradzicie mi jakas karte graficzna do 400zl? I generalnie co sadzicie o tym czesciach? Jeszcze pytanie techniczne, plyta glowna ma tylko jedno wejscie sata 3 a reszte sata 2, bardzo to bede czul jak w przyszlosci kupie dysk ssd i wrzuce na tym sata3? Generalnie doszedlem do wniosku ze bardziej kompa pod wzgledem zabawy w programach do edycji grafiki i wideo, skoro 1-2 lata i bede kupowal i tak konsolke nowej generacji.

Chris, mega plus dla Ciebie. Dzieki za przypomnienie tytulu jednego z pierwszych filmow jakie pamietam ;P

Kto kojarzy ktory to byl ten trailer w ktorym Jodie mowi ze "to sie nigdy nie skonczy"? Czy jakos tak.

Ja oczywiscie tez tylko mowie poprzez doswiadczenia z Asrockiem, moze to byl felerny model ale 3 razy zmieniana byla plyta glowna swego czasu. Teraz wlasnie siedze na gigabyte siedze i nic sie ien wydarzylo przez ponad 5 lat ;P

Thx, ragus niestety plusy mi sie juz na dzis skonczyly Fajny zestaw, tylko jak z wkoncu jest az ASRock'iem? Juz pominac jesli nie pasuje, ale to nie jest szrot? Plyty asrock to jedyne czesci jakie mi sie psuly w calej trwajacej 15 lat stycznosci z komputerami ;P

Thx Panowie, jeszcze moglibyscie zarzucic przykladowymi kofiguracjami. Moj aktualny zaczyna umierac, wiec trzeba by zas cos kupic na pare latek. Dokładnie scuff, przyznam sie nie jestem na biezaco ze sprzetem jak kiedys, ale wiem ze w zestawach ze sklepow to zawsze jest pare skaz na takim gotowym sprzeciku, wiec od zawsze sam sobie skladalem kupujac w kilku sklepach.

Ja tak spytam, calkowicie bez trollowania. Czy jest szansa zlozenia jakiegos kompa w granicach 1500-2000 by mozna pograc bez wiekszego stresu w nowsze tytuly? I jeszcze na miare takiej plycie glownej i zasilaczu by mozna bylo cos pozmieniac w ciagu 2-3 lat na ciekawsze podzespoly?

Sleeping dogs, wzialem tylko z zamilowania do kina kopanego i na tej generacji mysle ze ustepuje tylko ostatnio wydanemu GTAV. Fajna fabula z gliniarzem pod przykrywka, swietny model walki, po rozwinieciu wszystkich ciosow potyczki wygladaja cudnie (wg mnie jest lepiej niz w Batmanie)

Thx Timmy, mam zwykle problem ze zwykla kanapka w Moa a mommoth + jeszcze cos innego to nie do ogarniecia

Pc juz gra od 8 min

A moze ktos z Krakowa testowal juz burgery u Burgertaty? Za niedlugo wpadam do Krk i czytajac same dobre opinie z neta na temat tego przybytku planowalem zejsc burgura tam kosztem MoaBurgera.

Dokladnie, zaplusowalem z zasady za material z Angry Joe, ale po chwili odlozylem sobie seans na po ukonczeniu fabuly.

A jest jakas stacja z nutami w tym stylu? bo nie bede ukrywal ze slucham glownie tych "popularnych"

Mnie jedyne co wkurza caly czas to te akcje ze znikajacymi furami, wpadlem na "swietny" pomysl, ze skoro domyslne dla bohaterow nie znikaja to sobie je chociaz stuninguje. Wszystko fajnie pare dni, ale zas fura Michaela jest stockowa, bez moich poprawek... Mam nadzieje ze szybko to poprawia

ok to i ja siebie dodam psn BoryZPL hs: jest Wyslalem requesta do ekipy Slupka

(pipi)a nie wiedzialem ze da sie tak fajnie porobic tego gtra xD

co to za fura?

@Marcin ale ja pisze o tym garazu co sie dostaje z Social Clubu, w moim przypadku nieistotne gdzie sie parkuje, fury i tak znikaja losowo

No nie wiem czy bylbym taki pewny, wpadl do mnie kumpel, chcialem pokazac mu porszaczka zrobionego ktorego Michaelem zaparkowalem w garazu niebieskim pare dni wczesniej i niestety fura tez znikla.

Ten filmik z mitami zarzadzil Co prawda zdarzaja sie i kruczki jak np. Michaelem wbilem na chate Franklina i ten po mojej odmowie wspolnego picia wyszedl z domu w sina dal mimo ze wchodzac byl mocno zajety na tarasie telefonem

Fuck, takie cuda w tej grze ze kosmos, musze przestac wbijac w ten temat zeby samemu robic WOW w takich momentach ;P Z takich fajnych smaczkow co mi sie zdarzylo to w quescie gdzie Michael: Jakie moje zdziwienie bylo gdy w chwile po zakonczeniu questa podszedl ni z gruchy ni z pietruchy Franklin i tez sie skusil ;D Albo bujam sie Franklinem w okolicach silowni przy plazy, mysle sobie popsuje komus trening. Podchodze do jakiegos koksa, spada mu sztanga i zaczyna mnie wyzywac. No to chce mu przylutowac a tu koles dostaje od Franklina plaskacza zamiast plomby i koles juz nie wstaje (w innych przypadkach jak na razie tylko babki dostawaly plaskacze).

Dokladnie, dla mnie to jest jedyny fail w tej grze. Nie dosc ze ciezko tak wydzwonic to jeszcze mozna wracac na 4 kolka. Juz bardziej to byloby przydatne w gtaiv gdzie samochody sie potrafily przewracac na zakretach xD