A więc to dlatego nie potrafiłem sobie znaleźć wczoraj odpowiedniej broni dla inżyniera. Wszystkimi się tak chvjowo strzelało, że głowa mała :confused: Szkoda, że inżynier nie może biegać z KH2002, bo to jest mocna rzecz
Za to w końcu fajnie mi się ze Stingera/Igly strzela do helikopterów Jeszcze lepiej jak się trafi na takiego co nie wie kiedy flary wypuścić
Odnośnie rakiet (przeciw latadłom) w samolotach - czy mnie się wydaje czy łatwiej je teraz ominąć? Do jednego gościa wystrzeliłem w sumie 4 rakiety (flary zużywał wcześniej), leciały one w jego stronę i wybuchały obok (lub wcale) nie robiąc mu żadnych szkód...
PS. Wczoraj przez przypadek uderzyłem samolotem w śmigłowiec swoich w którym były 4 osoby: zgony na miejscu