Z cyklu Battlefield: Bug Company 2- grałem dzisiaj mecz na porcie valdez jako atakujący, zdobyliśmy drugą bazę następną była ta z Apachem. Helikopter jak zwykle dawał w d**ę, kilka prób jego zestrzelenia z Carlem Gustavem nie powiodło się, oznaczenie tracerem też nie (dzięki ci Boże, że mają zwiększyć szybkość strzałki, chociaż jak dla mnie wystarczyłoby zlikwidować laga przy wystrzale), więc wziąłem inną klasę. Walczę, walczę i widzę, że helikopter spada i nagle zalicza mi jego zestrzelenie za pomocą Gustava , także radość ogólna bo i heli nie ma, i punkciki wpadły .