Chyba masz jakiegoś mega pecha : ) Wstrzymaj się z rezygnowaniem z gry przez jakieś krzywe akcje, które prawdopodobnie nie występują z winy samej gry.
Chciałem napisać moje małe podsumowanie pierwszych wrażeń. Jako, że ma rozegrane około 40 godzin mam pierwsze spostrzeżenia.
+
Poruszanie się po mapie jest świetne, sprint nie irytuje tak bardzo jak w Reach/4, głównie przez rozmiar map, thruster pack i defaultową prędkość chodu spartanina. Plus pionowa budowa map zachęca do wspinania się, a nie biegania. Czucie broni jest FANTASTYCZNE, każdy strzał z DMR czy pistoletu to czysta poezja, a i strzelanie bronią promethean ma pewne miłe różnice względem ludzkiej. Udźwiękowienie multi jest genialne. Najlepsze w serii. Grając na słuchawkach można usłyszeć czy ktoś porusza się w pomieszczeniu obok, słuchawki mogą dać realną przewagę nad innymi graczami, szkoda że nie mam żadnych porządnych na własność ; / Mapy są bardzo dobre, nie krzywię się widząc jakąś. Jedynie brakuje jakieś wybijającej się ponad wysoki poziom, takie która robi różnicę. Wszystkie trzymają określony pułap, ale brakuje jakiegoś przebłysku geniuszu. Ogólny balans broni jest bardzo dobry, z drobnymi wyjątkami.
-
Smuci mnie jedynie brak głosowania na wybór konkretnej mapy przed startem meczu.
AR jest za mocna, całe szczęście na Arenie sporo ludzi biega z DMR/pistolem/BR, co owocuje wieloma ciekawymi pojedynkami.
Łokieć jest zepsuty, często nie wchodzi, uderzasz w powietrze i tp. Szkoda, że tak niedopracowany jest jeden z ważniejszych elementów gry.
Radar jest często bezużyteczny, przy tej szybkości gry/sprincie/ thruster pack powinien pokazywać trochę więcej.
Frag jest zbyt słaby. Jeśli ja rzucam granat w taki sposób, że przeciwnik na niego centralnie wbiega, a ten nie ginie to coś jest nie tego. Granat powinien zabijać jeśli na niego wejdziesz i kropka, nawet jak masz całe życie i tarczę.
Zapraszam do dyskusji, heh. Trzeba rozruszać ten temat, moim zdaniem gra zasługuje na to. Jest daleko przed 4. Widać, że przemyśleli wiele rzeczy i nie poszli dalej w to co zapoczątkowało Reach, czyli psucie tego genialnego multi.