zloto

Ty masz ty w ogóle rozum i godność człowieka? Już Ci te piraty totalnie siadły na banie. Przecież właśnie ten gameplay był cymesik. Brak coversystemu, gdzie inne tytuły starały się na siłe go implementować, a tak naprawdę do dziś nikt nie zrobił tego lepiej niż Epic w Gearsach. Każda broń dawał zupelnie inne odczucia, jeśli chodzi o walkę. Jak komuś nie siedział gameplay, to widzę tutaj pewnie podobną sytuację do pierwszego TLoU. Granie na easy, gdzie gierka staje się samograjem i nie wymaga nawet chwili kombinowania. Jestem rozczarowany Panie Asax.

Panie. Przecież śmigają filmiki w necie z bardzo pochlebnymi opiniami.

W ostatecznym rozrachunku, moim zdaniem gra jako liniowa przygoda broni się totalnie. Można by powiedzieć. Dziś się takich gier nie robi xD Bez drzewka rozwoju postaci, expienia, levelovania i tak dalej. Polecam też zagrać w dodatki, które pokazują, że Remedy miało pomysły na sequel.

Mój ulubiony ex na 360. Świetny klimat, świetny gameplay. Świetna historia. Świetny soundtracka. Świetna oprawa wizualna. No świetna gra. Jedno trzeba było Sony w tamtej generacji oddać. Miało cierpliwość do swoich studiów. I pozwalało im realizować swoje wizje, mimo tego, że np. pierwsza część danej gierki nie spełniła w 100% oczekiwań. A MS odpuszczał. Moim zdaniem, druga część AW została by zdecydowanie lepiej odebrana przez krytyków. Jestem też pewien, że sprzedała by się lepiej niż Quantum Break. Ta latarka na potężnym Xbox One'ie? No szkoda.

Powiem więcej, wydaje mi się że tam jest ciągle 25 fpsow, że spodkami do 20 przy jakiekolwiek akcji. Już mi się chce smiać na myśl, jak to musi chodzić na bazowym plejku i xie. 15 fpsow?

No gameplajowo, to nie wyglądało tragicznie. Najgorszy problemy był z warstwą techniczną. I nie chodzi o samą jakość grafiki, prócz monologu, czy kierunek artystyczny, a o to że wiele elementów to wyglądały jak jakieś placeholdery. Pusta warstwa dźwiękowa no i ten monolog na końcu z modelem postaci wyglądającym jak z późnej 360 xD Nie wiem co oni tam robili przez 5 lat. 343 do zaorania ogólnie, przez tyle lat nie unieśli ciężaru marki.

Oprócz trzeciego aktu, bo tam im się grafika zepsuła xD Ale śnieżne miejscówki i akt czwarty to

Allegro? https://allegro.pl/oferta/konsola-xbox-series-x-1tb-9722170212

Z tym Euro to jakiś dramat. Kiedyś kupowałem u nich telefon, wiedziałem jaki model chce, a oni mieli względnie atrakcyjna cene. Biorąc fona z półki, był on opisany jako wersja 4 giga ram. Dopiero w domu zorientowałem się, że to wersja 3. Pojechałem do nich i zwrócili mi tego samego dnia pieniądze, ale gdyby nie to, że na tej wystawcę pod opisem 4 giga ram leżały inne trójki, to podejrzewam, że miałbym problemy, bo na początku kręcili nosem, że ja coś ściemniam. Od tego czasu omijam ich.

Przede wszystkim nie ma szans, że te awarię będą nowym RRODem, jak to ładnie określiłeś, z prostego powodu. RROD wyskakiwał dopiero po jakimś czasie, tutaj te usterki pojawiają się kilka dni po premierze. Jeśli MS wykryje jakieś wady w swoim sprzęcie, to łatwiej jest prosić o zwrot premierowej partii, niż konsol które sprzedawały się przez kilka miesięcy. Więc nie ma szans na skalę podobna dobrego co było kiedyś, przynajmniej na podstawie aktualnych problemów. Ty kontaktowałem się z supportem MS, w celu odesłania konsoli po prostu? Myślę, że tak byłoby lepiej dla Ciebie. Oddajesz sprzęt w punkcie kurierskim, czekasz tydzień i paczka wraca.

We wrześniu MS ogłosił, że miał 15 milionów subskrybentów GP, na 50 milionów konsol i użytkowników PC którzy się zdecydowali kupić GP, to świetne liczby. Wczoraj ogłosili, że 70% nabywców nextgenow zasubskrybowało też GP. Jeśli na One'ie mieli ratio 30%, a na nowych konsolach jest skok do 70% to myślę, że MS na ten moment może świętować i jak to napisał Asax, skutecznie łapią ludzi w te pułapkę. Chociaż trzeba pamiętać, że konsole na premiere zazwyczaj kupuje ta najbardziej świadoma grupa konsumentów, ale myślę, że jakby przez całą generację połowa posiadaczy X'ów subowaga gamepassa to MS i tak nie byłby smutny.

No to sprawa chyba załatwiona.

Tylko w całej tej akcji, nie czaje oo co miałby udawać taki fejk od samego początku, oznaczając nawet oficjalny profil Xboxa. Tłumaczenia o tym, że było święto i chciał uzyskać jakąś pomoc rozumiem. Moim zdaniem już wczoraj powinien mieć wysłaną konsole. Jak mi kiedyś łoniak padł, krótka gadka z ANGIELSKIM supportem, wydrukowanie listu przewozowego, wrzucenie w pudło i elo. Konsola wróciła po tygodniu z miesiącem golda w ramach rekompensaty.

Chciałbym żeby ktoś patrzył się tak na mnie jak Spencer na Series X

Ty no, ale powinieneś się cieszyć. W innych tematach jak się ludzie ekscytowali za bardzo, według Ciebie, to ich ekscytację wysmiewałeś. Tutaj, jak jest na odwrót to już Ci nie pasuje, a powinieneś się cieszyć, że zdrowego podejścia Czyżby to o coś innego chodziło niż ekscytację, np logo na pudełku z grą bądź konsolą?

W drugim kwartale, czyli pewnie po zamknięciu roku fiskalnego.

Nie słuchaj, cała oryginalna trylogia to jedna z najlepszych doświadczeń na Xboxie. Prędzej bym pominął czwórkę, niż którąś część z pierwszych trzech.

Znaczy tu nie chodzi o samą wnękę, tylko o to, że zaraz nad wylotem powietrza masz deskę. Sam rozmiar półki jest spoko, ale pamiętaj, że PS3 czy inne konsole zupełnie w inny sposób odprowadzały ciepło. To tak jakbyś położył książkę u góry SeX'a i jak on niby ma odprowadzać powietrze?

Ja nie wiem co jest taka tendencja do duszenia tych sprzętów. Chyba sobie ludzie nie zdają sprawy z tego ile nextgeny produkują ciepła. Weź wyrzuć ją z tej półki, bo aż mnie serce boli jak na to patrzę.

Wczoraj wrzucałem filmik na którym facet rozkręcał konsole co do śrubki i napęd w SeXie jest identyczny jak w OneX'ie.

Jakby ktoś chciał rozkręcać swoją konsole, na czynniki pierwsze, to ma poradnik. Co ciekawe, na konsoli nigdzie nie ma naklejki gwarancyjnej, więc zdjęcie tylnego panelu, które jest banalnie proste, aby ją np przeczyścić, teoretycznie nie powinno skutkować utratą gwarancji.

Co to jest za tekst w ogóle "jarać się za bardzo"? Widzisz sens w swoim zdaniu @Inferi Przecież to jest jedno z głupszych zdań jakie można tutaj napisać. To forum dla zapaleńców, większość z nas jara się gierkami na co dzień, więc normalne, że kupując konsole nową konsolę, na premierę, ludzie się jarają. I zaje/biście. Poprzednia generacja na Xbox'ie była smutna, a ja tutaj mam taki vajbik jak za czasów 360tki.

Naprawdę tylko 4 cm? Ja to bym zrozumiał jeszcze jakos te 4 cm pomiędzy tyłem, a ścianą, żeby klocek miał skąd zasysać powietrze. Ale nie u góry. Ja bym tam ją uwolnił, przecież ten wentylator, patrząc po tych filmikach z dymem, wyrzuca mega dużo powietrza. Ja bym tak nawet Oniaka starego nie postawił, a co dopiero maszynę z taką konsumpcją energii.

Tak szczerze, widzę któryś post o tym daszu w 1080p. Kurde, jeśli to ma pozwolić uwolnić dodatkową pamięć dla twórców gier, to jestem za. W dashboardzie i tak człowiek spędza ułamek czasu i ja naprawdę dziwię się, że komuś może przeszkadzać, że działa on w niższej rozdzielczości, jeśli zasoby są wykorzystywane na gierki.

Masz zamiar tak trzymać SeXa? Trochę lipa, że zaraz półka się kończy tuż nad wylotem powietrza. Moim zdaniem powinieneś jej dać coś oddychać i wymyśleć inne miejsce. No chyba, że to tylko do zdjęcia.