Skocz do zawartości

Kmiot

Senior Member
  • Postów

    7 007
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    163

Treść opublikowana przez Kmiot

  1. No labirynt był fajniutki, szkoda że krótki i jednorazowy. Podobno w tym roku jest jakiś inny, więc może nawet na moment wpadnę.
  2. Nie no, w planach jest tak, że wrzuci się ich tam, gdzie będzie wygodniej, skoro im wszystko jedno jaka wersja gry. Np. gdy będzie większa dysproporcja chętnych między platformami, albo brak pary (jeśli losowanie będzie w jakiejś formie parami), to wtedy się wrzuci takiego delikwenta. Ogólnie dany użytkownik może wygrać tylko jedną z gier i brać udział tylko w losowaniu jednej z gier. Zakładając, że będą to odrębne losowania. Coś w stylu losowania Cyberpunków, gdzie obie platformy (i skarpety) miały osobne wyścigi kulek.
  3. Platynka w Czubasie wpadła, więc mamy dowód na to, że nawet upośledzone pod wieloma aspektami gry potrafią uszczęśliwić graczy.

    Sky_Rocket_Volley.gif

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. Kmiot

      Kmiot

      Mnie demo przekonało, ale full wersja przerosła oczekiwania. Mógłbym na okrągło oglądać te spektakularne animacje. :banderas:

    3. Mejm

      Mejm

      Dlatego RDR ma tak wielu fanow.

    4. Bzduras

      Bzduras

      Oczywiście, że potrafią. Najbardziej wtedy, gdy nie czytasz forum Maruda Extreme i samonakręcającej się spirali spierdolenia na temat tego, jak gówniana jest gierka, która akurat Tobie się podoba, wtedy to jeszcze bardziej.

  4. A, no właśnie już wczoraj miałem pytać i chyba zapomniałem. Bo jeszcze wczoraj w Twoim poście nie było "platforma obojętnie" i nie wiedziałem czy chcesz brać udział, czy tylko wrzucasz mema. Przepraszam i oczywiście zapraszam. @XM. [PS4/XO]
  5. Kmiot

    Moto Gp 20

    W sumie pośmiagałby na jakichś motorynkach. Ale ruchu w temacie jakoś nie widzę.
  6. Nie mamy wersji na PS5 i co nam Pan zrobisz? @balon [PS4/XO z preferowanym PS4] Może być?
  7. @Dud.ek podesłał mi swoją cegiełkę giwałejową i uznaliśmy, że na Listę Bonusową będzie w sam raz. Są to cztery komiksy z Kolekcji Pixela. Produkty skromne objętościowo (każdy po 16 stron), więc po konsultacji całą czwórkę wrzucam jako jeden fant. Z tego co widzę, są to swoiste ukłony dla czterech klasycznych gier: MicroProse Soccer, Sim City, Jet Set Willy i Doom. Lektury tam niewiele, ale przynajmniej chwilami przykuwa wzrok. Dla preferujących jednak więcej czytania dorzucam też PE#274 (czerwiec 2020), które Dud.ek zastosował jako "usztywnienie przesyłki". Ja ten numer już mam, a ktoś może będzie zainteresowany czymś do poczytania na sraniu. W przesyłce był jeszcze mini przewodnik po Wolfensteinie z uroczymi pocztówkami, które mi się spodobały, więc sobie je wezmę. Hehe. Tak że dzięki Dud.ek ;* i zapraszamy do udziału.
  8. Potwierdzam udział: @Wiolku [PS4] @LiŚciu [PS4/XO] @Dante [XO] Aktualny stan osobowy zliczony na szybko: PS4 6 uczestników; Xbox 5 uczestników; 3 wolnych strzelców, którym jest obojętna platforma. Za każdego mema (biorącego i niebiorącego udziału) dziękuję.
  9. Sam grywałem głównie wieczorem, jedynie w weekendy zaglądałem na wyspę w różnych porach. Gra prawie całkowicie nie tworzy presji (są sporadycznie specjalne eventy w konkretnych godzinach no i handel rzepą, ale poza tym sam nadajesz tempo wydarzeniom) i jest wręcz idealna do "popykania" wieczorkiem. Grając rzadko czy krótko sprawisz, że gra wystarczy Ci na dłużej, choć ja miałem problemy, by się pohamować ;] No i handel rzepą miał chwilami symptomy szaleństwa. Jak dziecko ulubioną zabawkę chowa do tornistra, by w tajemnicy przed rodzicami zabrać ją do szkoły, tak ja zabierałem konsolę do pracy, by w odpowiednich porach sprawdzać ceny u Nooków. Przejebane.
  10. O jezu, te przeklęte kamienie zawsze znalazły jakiś sposób, żeby się zespawnować tam, gdzie nie przewidziałem. Z dwa tygodnie lawirowałem miedzy manekinami, ale się udało, choć gdybym miał to robić drugi raz, to bym się nie podjął xd 1. Tak. Wieczorami wyspa ogólnie funkcjonuje tak samo jak za dnia, poza wyjątkiem zamkniętych sklepów (butik do 21, Nooki do 22). Ale pomijając możliwość robienia zakupów to nie ma różnicy - całą resztę czynności rozwijających wyspę możesz robić w dowolnym momencie dnia. No i klimacik wtedy jest IMO lepszy. 2. Weekendy różnią się tym, że nie mają losowych eventów (odwiedzin NPC-ów). Eventy są ustawione na sztywno (nie chcę spoilerować, jakie to wydarzenia, skoro jeszcze nie grałeś), choć już wiesz, że niedziela to odwiedziny Rzepichy. Ogólnie wyspa funkcjonuje tak samo jak w tygodniu (sklepy mają te same godziny działalności), odjąć losowych NPC. 3. Nieszczególnie. Chyba że polujesz na konkretnego robaka/rybę, który to okaz pojawia się w sprecyzowanych godzinach. Jedynie Rzepicha w niedzielę jest obecna na wyspie tylko do południa, więc można przegapić. Poza tym można wpadać kiedy wygodnie, bo odwiedzający nas NPC i tak kręcą się po wyspie do nocy, wiec nie uciekną. Nawet chyba lepiej wpadać wieczorami, bo wtedy czasem odwiedza nas Celeste i Duszek.
  11. Może trochę, ale tylko z tym serem. Teraz czuję, że znam Eloszkiego na tyle dobrze, by móc go dopuścić do losowania. Przestań się kompromitować złym gustem gierkowym, bo naślę na Ciebie Ogqozo. A doskonale wiesz jak to boli. @baniek [PS4] i oficjalnie @eloszki [PS4]
  12. @eloszki Dobra, jeszcze jakieś ulubione gry/gatunki, abyśmy poznali Twoje growe preferencje. I koniecznie ulubiony rodzaj sera. A potem oficjalnie Cię dopuszczam, życząc powodzenia i większej aktywności, bo bez aktywnych nie ma zawartości ;] @sprite [XO]
  13. No możemy tak zrobić, że wcisnę Cię tam, gdzie będzie mi wygodniej (np. mniej chętnych, albo ich nieparzysta ilość, gdybym planował zrobić losowanie w parach). Chyba, że do piątku zmienisz zdanie i się zdecydujesz na jakąś platformę, to daj znać. Póki co notuję Cię jako: @Luqat [PS4/XO] Gdyby ktoś chciał również w tej formie, to informować.
  14. No to po kolei. Dopuszczeni: @Rudiok poproszę o wybór PS4/XO @BRY@N [PS4] @marbel007 [XO] @mozi [XO] @Dud.ek [XO] Pozostaje kwestia @eloszki, którego widuję, ale statystyki nie świadczą na jego korzyść. Choć widać, że coś tam działa. Może jest nieśmiały albo małomówny. Chciałbym też odrobinę "odhermetycznić" grupę stałych bywalców, wpuścić może nieco świeżej krwi, ciepło ją przywitać. Ale nic o Eloszkim nie wiemy! Więc poproszę go o napisanie paru słów o sobie, byśmy mogli lepiej go poznać. Przybliż nam swoją sylwetkę. Od kiedy interesujesz się grami, jakie konsole posiadasz (posiadałeś), jakie gatunki gier preferujesz, jakie gry są Twoimi "Grami życia" (GOTL). No ogólnie 10 zdań o sobie (nawiązując do klasyki), plus rozmiar buta, ulubione słowo, ulubiony przedmiot w szkole, jakiś sekret (który możesz nam zdradzić) i - najważniejsze - ulubiony rodzaj sera. Albo od razu czyim alterkontem jesteś, może być na PM, jeśli obawiasz się konsekwencji ;] Pewnie Pupcia.
  15. Dzięki za fotorelację, zawsze to trochę więcej radości w temacie ;] A teraz do rzeczy. Oddam za mema #14 Są takie tytuły, które wracają do nas w najbardziej niespodziewanych momentach. Na przykład w trakcie spacerowania brzegiem morza, gdy zimny piasek przyjemnie ustępuje pod ciężarem naszych stóp i zostawiamy za sobą ślady, które po chwili zmywają kolejne fale. Tak jakby nas tam przed chwilą w ogóle nie było. I gdy napotykamy na swojej drodze kawałek drewna, więc zaczynamy się zastanawiać skąd tenże artefakt pochodzi? Fragment jakiegoś molo? Może element statku, który rozbił się podczas rozszalałej burzy? Albo po prostu kawałek krzesła, które do morza wrzucił jakiś dzieciak, bo się nudził? To drewno zmurszałe i miejscami obficie gnijące. Widać, że jest już zmęczone przedłużającym się rejsem i teraz może wreszcie odpocząć na brzegu. A Ty patrzysz na ten poturbowany morskim życiem przedmiot i myślisz sobie: ale klawy kawałek drewna, po czym przypominasz sobie gameplay NieRa z PS3. Są takie gry, których ułomności zauważy nawet laik w temacie. Ale jednocześnie nie potrafimy się od nich oderwać i brniemy w tę nie do końca satysfakcjonującą rozgrywkę, bo coś nas niesie na fali i jesteśmy tylko pasażerami, jak ten nieszczęsny kawałek drewna. Następuje jakaś synergia między nami, a tym nieidealnym tytułem, bo wyczuwamy w nim charakter, duszę, wpompowaną przez twórców miłość do swojego dzieła, mistyczny pieprz. Jesteśmy nawet gotowi powtarzać te same fragmenty wielokrotnie, a potem całe przejścia gry wielokrotnie, bo lubimy wspólnie spędzać czas. I pierwszy NieR potrafił być taką grą, pomimo dostrzegalnych ułomności, które go trapiły. Platynowałem, więc wiem o czym piszę. A teraz postanowiono przynajmniej spróbować go z tych upośledzeń wyleczyć i wydano nową wersję tamtej gry. Dwa najistotniejsze pytania brzmią: czy nie obdarto jej przy okazji z walorów, które czyniły ją wyjątkową? Oraz czy będą tam równie fajne poślady, co te 2B? Tak jak widać na załączonym obrazku, jeśli już zignorujemy te najciekawsze fragmenty - dwie gry do oddania za mema. Tytuły świeże, mające premierę w mijającym tygodniu. Po jednym egzemplarzu na Xboxa i PlayStation, możliwe do ogrania zarówno na starych jak i nowych generacjach, więc niezależnie czy jesteś klapem, czy botem - znajdziesz tu coś dla siebie. Chyba że jesteś Nintendofagiem, to wtedy nie. Gry nowe, wciąż w fabrycznych foliach (aby dusza nie mogła ulecieć), angielskie wersje okładek, no kurwa, nie wiem co jeszcze dodać, nic więcej chyba nie trzeba. Zasady (jesteś tu pierwszy raz? Zapraszam do pierwszego posta tematu po detale): aby wziąć udział w losowaniu należy w tym temacie wkleić ulubionego mema (jpg/gif/filmik) związanego z cyklem Nier, więc może być również Automata. Hit me. użytkownik musi wybrać, która wersja gry go interesuje [Xbox/PS4]. Jeszcze nie wiem w jakiej formie przeprowadzę losowanie/losowania (to też zależy od ilości chętnych), ale na pewno gry rozdzielę między dwóch zwycięzców, wiec nie będzie tak, że jeden zgarnia obie gry. Jeśli platforma jest Ci obojętna, to możesz odczekać kilka dni i wbić się tam, gdzie będzie mniej chętnych (mniej uczestników - większa szansa). Ale ostrożnie, bo: zostawiam sobie prawo zamknięcia listy chętnych w piątek, bo to zostawi mi czas na zaplanowanie i zorganizowanie losowania. Możemy wstępnie ustalić, że deadline to godz. 18:00 w piątek (30.04), ale możliwe, że ten krok nie będzie konieczny. W razie zamknięcia poinformuję o tym w temacie. losowanie standardowo - okolice przyszłego weekendu; wysyłka nagród standardowo - tydzień następujący po losowaniu. oczywiście jeśli ktoś ma pomysł i ochotę na wyręczenie mnie w kwestii losowania, to zapraszam do deklaracji tutaj, bądź PM. od uczestników wymagam minimum zaangażowania i pilnowania swojego udziału, bo do zwycięzców sam się nie odezwę, a jeśli ktoś własnej wygranej nie przypilnuje (kilka dni), to widocznie niewystarczająco mocno mu zależało i zostawiam sobie prawo przekazania nagrody komuś innemu. Lista bonusowa (uwaga, nowe fanty): Artbook Frostpunk. Nowy, wciąż w folii. Format 19x14cm. Wspaniały kalendarz ścienny 2021 prosto z Jedynego Magazynu Tylko O Konsolach PSX Extereme. Format w zwisie 40x30cm. Trzy arty i OST do Anno 1800. Wszystko w gustownej, kartonowej kopercie. Gra na PS3 Batman: Arkham City. Wydanie GOTY z najbardziej oszpeconą okładką w historii branży. Stan płyty bdb, pudełka i papierów (ang) również. Gra na PS3 L.A. Noire. Complete Edition. Stan płyty dobry (pojedyncze mikroryski, ale wszystko hula, bo sam w nią swego czasu grałem), papiery stan bdb (jest solidna instrukcja w formie książeczki, angielska), pudełko stan raczej mierny (ślady kleju i rysy, ale nie jest w żaden sposób pęknięte). Gra na PS3 Vanquish. Stan płyty bdb, papiery bdb (książeczka-instrukcja po angielsku), pudełko stan dobry (lekko pomarszczone z tyłu). PSX Extreme # 284 (kwiecień 2021) - wersja kioskowa "basic", czyli bez dodatkowych stron PE+. Egzemplarz w zasadzie nowy, ale może mieć drobne zagięcia czy inne felery wynikające z faktu, że przychodzi do mnie pocztą i różnie bywa z jego stanem. No i często to egzemplarz, który czytałem, więc może mieć ślady używania, choć zawsze dbam o materiał. *NEW!* Artbook Dragon's Crown - stan niestety dostateczny, bo wygląda jakby ktoś go położył na łóżku, a potem na nim usiadł. Grzbiet lekko załamany w kilku miejscach, dodatkowo mam wrażenie, że klej jest niskiej jakości i lada chwila może zacząć puszczać. Format 25x18, angielski, ok. 64 strony. *NEW* Steelbook Fifa 20 - Fifa Ultimate Team, nowy w folii. Rozmiar standardowych pudełek gier (PS4/XO). Zdjęcie tyłu. *NEW* Steelbook Gears of War: Judgment - bez folii, ale również bez najmniejszych skaz. Format większy (19x13,5). Foto wnętrza. *NEW* Cztery komiksy z Kolekcji Pixela. Produkty skromne objętościowo (każdy po 16 stron), więc wrzucam jako jeden fant. Z tego co widzę, są to swoiste ukłony dla czterech klasycznych gier: MicroProse Soccer, Sim City, Jet Set Willy i Doom. Lektury tam niewiele, ale przynajmniej chwilami przykuwa wzrok. (fant od użytkownika Dud.ek) *NEW* PSX Extreme #274 (czerwiec 2020) - ktoś może będzie zainteresowany czymś do poczytania na sraniu. (fant od użytkownika Dud.ek) Zawodnicy, którzy aktualnie mają cooldown (w nawiasie ilość giwałejów do przeczekania). Pupcio (1) MichAelis (2) MYSZa7 (1) WisnieR (2) Bzduras (2) creatinfreak (4) mitra (5) No to serwus.
  16. Kmiot

    Zakupy growe!

    @okens To znaczy? Bo jestem pewien, że kilku się pokusilo, a na pewno Amer wrzucał (Switch). Sam też posiadam (PS4), ale nie wiem, czy wrzucałem tutaj, bo zwykle mi się nie chce.
  17. W sumie nie śledzę njusów, ale oni mają to zamiar zrealizować bez udziału kibiców czy co? Wiadomo już?
  18. Kmiot

    Superliga

    No dobre, dobre, nawet lepsze niż to dwa posty wyżej. Czyli co? Już po wszystkim? No to nie warto było. Liczyłem, że będzie śmieszniej. Wojownicze angielskie kluby jak nieznośne gówniaki czy inne zbuntowane nastolatki postawiły się systemowi, a gdy stary wyciągnął pasa, to grzecznie wróciły do odrabiania lekcji xd Perez, ty łamago, coś narobił?
  19. Talentu nie stracił, to oczywiste. Problemem jest - tak jak piszesz - ciało niekoniecznie już tak sprawne (przynajmniej obecne) i przede wszystkim psychika. Tak "głowa" mu wróci na miejsce, to i Marc wróci na topowy poziom, nawet na przekór niedogodnościom fizycznym, które zapewne obecnie wciąż odczuwa. Zakładam, że na tę chwilę jeszcze się oszczędza, a pewność siebie zacznie mu wracać wraz z kolejnymi GP. Oby bez bolesnych wywrotek.
  20. No mnie w sumie ciekawi Marquez i czy uda mu się wrócić do dominującej formy. Trzeba dać mu kilka wyścigów, ale mam przeczucia, że to już nie będzie TEN Marquez. Z jednej strony jego dominacja była już nudna, ale z drugiej trochę byłoby szkoda, że spadek formy nie przyszedł naturalnie. Pozostanie niedosyt i wieczne "gdyby nie kontuzja...".
  21. Kmiot

    Wrzuć screena

    Trzy sekundy po tym zdjęciu włócznia Linka się psuje i rozpada, bo za długo była na słońcu.
  22. Kmiot

    Superliga

    Przemyślałem sprawę i jak dla mnie to te Reale, Barcelony, Liverpoole, Legie, AC Milany mogą wypierdalać do tej swojej Super Ligi, taplać się w pieniądzach, grać w kółko z tymi samymi przeciwnikami na swoim poziomie finansowym i stawiać nowy puchar w gablocie. Jako neutralny kibic mam to w piździe. Na wyjebaniu ich z lig krajowych skorzystają inne kluby, a same ligi, choć będą słabsze, to prawdopodobnie bardziej wyrównane, a przez to być może ciekawsze. I może na tej glebie wyrosną jakieś nowe, warte uwagi kluby. Prawdopodobnie teraz bredzę od rzeczy, ale to naprawdę taka zła opcja, by wyjebać z lig kluby, które są poza zasięgiem i rywalizują tam z klubami, których budżet jest 10x, 20x mniejszy? Niech ogórki grają z ogórkami, a tytani mierzą się z równymi sobie. Aż jestem ciekawy co by z tego na dłuższą metę wyszło i kibicuję Super Lidze xd A moja odważna teoria jest taka, że angielskie kluby chcą spierdalać z Premiership, by nie musieć już klękać przed każdym meczem.
  23. Kmiot

    Superliga

    Ojojoj, pieniążki, oddajcie nasze pieniążki, rzekła UEFA, a klubiki strzeliły focha xd. W sumie te wszystkie śmieszne rozgrywki ligowe, puchary i coroczne Ligi Mistrzów przestały mnie grzać już kilka lat temu. Obejrzało się jakiś finał, ale bardzo mi było z tego powodu wszystko jedno. Tylko Euro i MŚ mnie potrafiły w jakimś stopniu podekscytować. Reszta to taka papka, co roku to samo, więc wyjebane na tych aktorów boiskowych przewracających się, bo ktoś ich pociągnął za rękawek. Że im nie wstyd. Cokolwiek nie wymyślą, jakkolwiek się ta chryja nie skończy, to pewnie i tak oglądał nie będę, albo będzie leciało w tle, gdy ja będę zajęty ciekawszymi rzeczami. Wiem, że to ja dzwonię. Nara.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...