Treść opublikowana przez Kmiot
-
Wrzuć screena
ASX ogłuchł od huku armat pirackiego statku. Wciąż lepiej, niż drewniana noga.
-
Horizon: Zero Dawn
Z tego co widzę, najlepszą metodą jest bieg na partyzanta (zanim kraby podniosą skrzynie) i liczenie na szczęście, że w międzyczasie nic nas nie wybije z rytmu w trakcie lootu, a potem do następnej skrzyni. To fajny ten "stealth trial", taki nie za bardzo stealth. A lepsze włócznie to gdzieś się zdobywa? Bo nadal hasam z tą startową, ale jestem dość opóźniony w rozwoju fabuły, bo zamiast ją popychać do przodu to biegam se po mapie i zajmuję pier'dołami/zadaniami pobocznymi. Resztę uzbrojenia mam fioletową, a dzida zielona. Coś przeczuwam, że wraz z rozwojem fabuły będą dostępne lepsze?
-
Horizon: Zero Dawn
Ale ten trial z lootowaniem skrzyń Krabołazów to trochę przje'bany na hardzie, czy mi się wydaje?
-
Rugby
Widzę, że Nowa Zelandia - Kanada to był zacięty pojedynek na noże. Wszyscy cali?
-
Polski dubbing w grach.
Ta, dzieciak przecież nie będzie grał w Spidermana czy Ratcheta po angielsku, chociaż z pewnością by mu to nie zaszkodziło, bo sam sporo wchłonąłem angielskiego właśnie z gier, łącząc przyjemne z pożytecznym. Ale ja nie miałem wyboru. A gdybym miał, to być może wygoda wzięłaby górę i grałbym na polskim dublażu, niezależnie od jego jakości. Teraz to wiadomo - większość gier odpalam z angielską ścieżką (nawet słitaśne i kolorowe platformówki w rodzaju Spyro i Ratcheta), a językowe wyjątki robię tylko w przypadku, gdy geneza danego uniwersum jest jasno określona. Jak Wiedźmin, to wiadomo, że po polsku. Jak seria Metro, to najlepiej gdy gadają po rosyjsku. Cyberpunk będzie grany po angielsku, a polską wersję sprawdzę tylko dla zaspokojenia ciekawości i jeśli zdecyduję się na drugie przejście. Gierki to jeszcze pół biedy, ale z dubbingu w filmach to zawsze mam bekę. Avengers xd
-
FIA Formula One World Championship
Obstawiam, że plan zakładał, by na zmianę opon zjechał Kubica, a na kolejnym okrążeniu Russel, tylko Williams ma taki burdel w papierach, że dwa razy zjechał Kubica. Jedyne wytłumaczenie.
-
Rugby
Widzę, że Australia i Walia (25:29) dzisiaj dostarczyły widowisko. Akurat, gdy nie oglądałem
-
MediEvil (Remastered Edition)
Szermierka jest rodzaju żeńskiego.
- 744 odpowiedzi
-
- psx
- ps4
- remastered
- medievil
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
- MediEvil (Remastered Edition)
-
Rugby
No, mało póki co takich meczów na tych mistrzostwach. Takich na styku do końca.
-
MediEvil (Remastered Edition)
Tak. I turlanie. A temat moglibyśmy przenieść do działu "Soulslike" i Bloodborne miałby godnego rywala.
- 744 odpowiedzi
-
-
-
- 3
-
-
- psx
- ps4
- remastered
- medievil
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Horizon: Zero Dawn
Kilkanaście godzin za mną i, kurczę, świetne to. Ja wiem, że to w założeniach zwykły open world z ubi-ikonkami na mapie, ale od czasu do czasu mam ochotę na taką właśnie grę, gdzie we własnym tempie czyszczę sobie teren ze szrotu. Póki co streszczę moje odczucia. Na minus: - mało atrakcyjne, nienaturalne i pozbawione płynności rozmowy z NPCami, voice acting też nie powala; - poboczne misje póki co sprowadzają się do odpalenia fokusa i biegnięcie za śladem, by na jego końcu stoczyć walkę. Ich umotywowanie też jest bez polotu. Odnajdź mojego brata/córkę/dzidę/pierścień; - walka w zwarciu to dramat; Na plus: - ogólna koncepcja i założenia stworzonego świata; wysiłek włożony w jego uwiarygodnienie, urzekające artefakty w postaci pęków kluczy ("dziwne dzwonki"), kubków i zegarków, udana fuzja natury z technologią. - wygląd i prezencja, kolorystyka (te jesienne barwy uwielbiam). Te wszystkie ruiny, które kiedyś mogły być naszym światem i naszą codziennością, szczególne wrażenie robią znajdźki "widokówki", które nakładają na gruzy obraz tego, jak one wyglądały w przeszłości. Co prawda po RDR2 ten graficzny przepych już nie robi aż takiego wrażenia, ale chwilami bywa równie ładnie. - maszyny; dzikie, agresywne, szybkie, mordercze. Ich design, pieczołowitość wykonania, idea słabych punktów; - łuk i walka przy jego pomocy. Jest dynamiczna i satysfakcjonująca. Do tego przeróżne pułapki, bomby, miny, potykacze, większość znajduje zastosowanie, a wiele walk wymaga odrobiny taktycznego podejścia, zabezpieczenia drogi odwrotu gdy zrobi się gorąco. Tak jak mówię, dopiero kilka wieczorów z grą spędziłem, więc w przyszłości nie wykluczam zmian w odczuciach, ale póki co bawię się przednio i aż mnie ciągnie do walki z każdą maszyną na drodze (co nie zawsze kończy się dobrze, gdy zbiegnie się ich cała ekipa).
-
PSX Extreme 266
Faktycznie. Intrygujące.
-
PSX Extreme 266
E, przesadzacie. Zaje'bongo to tylko jedno cringe'owe słowo i jego zastosowanie było mało zobowiązujące, ot, "młodzieżowa" ocena hype'u na grę. Co do recenzji Rogera to jeszcze nie czytałem (więc nie wiem czy przesadzacie), ale ta Butchera z Bulletstorm miała przynajmniej jedną zaletę - została zapamiętana. Zawsze coś. A polityka? Jako gracze nie żyjemy w próżni i czy tego chcemy, czy nie, ma ona wpływ na naszą branżę, bo to też biznes. Trzeba tylko unikać wzajemnych, zawoalowanych pojazdów prawaków na lewaków i vice versa. Gdyby wykroić z wypowiedzi Komodo niepotrzebnych "lewackich" to już brzmiałoby lepiej, bardziej neutralnie, a autorski przekaz na tym by nie ucierpiał. Albo nie, nie wiem, nie znam się na polityce. Aha, no i jest babol na okładce. Rachte & Clank. Literówka, ale na okładce to musi boleć podwójnie ;]
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Poprzedni numer miał fajny papier. Nowy i inny niż do tej pory. Taki szorstki, gazetowy, ale puszysty i bardzo mi się podobał, bo był przyjemny w obsłudze. Ten rzeczywiście jakiś lichy. W pierwszej chwili sprawdziłem czy numer ma tyle stron co zwykle, bo jest cieniutki jak na 132 strony. Niezależnie od osobistych preferencji gołym okiem widać spadek jakości.
-
The Last of Us Part II
I weź sobie kup edycję kolekcjonerską z figurką, która wygląda dobrze tylko na materiałach promocyjnych, ewentualnie z daleka. Dobrze, ze się z tego w zasadzie wyleczyłem. Albo ten plecak. Dość neutralny wzór, ale pozostaje pytanie co do jakości materiału. Na miejscu przyszłych klientów miałbym nadzieję, że przypadek torby od Bethesdy się nie powtórzy.
-
Beat Saber
W przyszłym tygodniu ląduje (płatny zapewne) Music Pack Panic! At the Disco. Utwór z zapowiedzi. Przyznam, że niespecjalnie znam twórczość PAtD, ale brzmi całkiem przyjemnie i melodyjnie. I ten impet uderzeń w zajawce, mmm... Imagine Dragons też w sumie polubiłem bardziej, niż chciałbym to przyznać. Day One, oczywiście.
- The Last of Us Part II
-
The Last of Us Part II
Niby jest data premiery, ale z tego co pamiętam na Uncharted 4 też była i była dwu, albo trzykrotnie przesuwana, a umówmy się, że TLoU to znacznie ambitniejszy projekt, więc będę mocno zaskoczony, jeśli rzeczywiście wyjdzie w lutym. Byłbym ostrożny w planowaniu urlopów, żeby się nagle nie okazało, że trzeba grać w Fornite, bo TLoU obsuwa. Osobiście mi to nie przeszkadza, może być nawet w czerwcu, jeśli uznają to za stosowne. ND ufam tobie.
-
Gry za darmo na PC
Oddam kod na Far Cry Primal z nowego CDA. Poza tym, gdyby ktoś chciał coś z reszty listy, to też mogę dać. Zgłaszać tu, albo PM. Zużyte kody będę skreślał na bieżąco.
- The Last of Us Part II
-
Rugby
Ja pier'dole, co ten ruski? Samoańczyk wjechał mu w głowę barkiem, sam stracił kontakt z rzeczywistością, a Wąsaty Rosjanin tylko pokręcił głową w wyrazie dezaprobaty i wrócił do gry xd
-
Intra w grach
O intro Fify 98 World Cup się nie zapomina, ale EA udało się mu dorównać przy okazji NHL 2000. Oglądało się zawsze, bo niezwykle zagrzewało do rywalizacji. Muzyka, męska, twarda gra i ten ziomek robiący grinda po bandzie
-
Gry do których chce się wracać po przejściu
Pokemony nazywać "grą z fabułą" to dość odważne posunięcie.
-
PlayStation VR - komentarze i inne rozmowy
Ogólnie to słyszałem, że w aktualizacji Blood & Truth ma dostać (albo już dostało) obsługę Aima. Co prawda nie w trybie kampanii, a czymś w rodzaju strzelnicy na punkty, survivalu czy coś (nie wiem, nie grałem jeszcze w podstawkę), ale zawsze to powód do zdmuchnięcia kurzu z Aima.