Ja nie wiem, albo ktoś coś wymyśli w kwestii karania piłkarzy, którzy symulują i przewracają się bez wyraźnej przyczyny (i mam tutaj na myśli kary narzucane po meczu, na podstawie powtórek), albo takie sytuacje będą się zdarzać i żadne szkolenie sędziów nic nie da. Kotłuje się 5-6 par piłkarzy na polu karnym i trudno w jednym momencie mieć oko na wszystkich. Je'bać Pepe i innych aktorów, przez nich coraz rzadziej oglądam mecze piłki nożnej. Zawieszenie na trzy mecze to może będzie pewniej stąpał po murawie. Te maślaki po prostu się nauczyły, że takim zagraniem więcej mogą zyskać, jak stracić, ryzyko się opłaca (bo czymże jest żółta kartka za symulowanie w obliczu wywalczonego karnego dającego wygraną?).