Kurde, nie wiem, nie grałem w Deus Ex na tyle, żeby dojść do zakończenia, ale odnoszę wrażenie, że Kali wprowadził w błąd zupełnie nieświadomie, bo sam był przekonany, iż tego rodzaju zabiegu z zapisaniem stanu gry nie da się zrobić. Okazuje się, że jednak da, Kali się pomylił, nie zdążył dokładnie tego sprawdzić, przegapił. Trudno, ale litości - nie widzę sensu ciągnięcia tego tematu w nieskończoność, bo Kali akurat amatorem recenzenckim nie jest, jedynie człowiekiem jak każdy - czasem zmęczonym, czasem nieuważnym, nie bezbłędnym.
Mnie akurat recenzja Deus Ex podeszła na tyle, że po jej lekturze kupiłem swój egzemplarz gry na PC. A to robię rzadko, więc gratuluję Kali.