-
Postów
7 005 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
163
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Kmiot
-
No, szczególnie gdy wyobrazimy sobie w jakim humorze musieli być ci żartownisie, którzy włączyli zraszacze. Na pewno otwierali szampana i wpadali sobie w objęcia.
-
Z dwóch drużyn "do odlania" już wolę Inter, bo przynajmniej jest śmiesznie.
-
Ależ pięknie się bronili xddddd
-
Nooo, "zimowy" odcinek Kompanii zamiatał. Cudo.
-
No, niechcący, bo założyłem, że taki fan Fabryki Słów już dawno przeczytał ten filar wydawnictwa ;] Już schowałem.
-
Pan Lodowego Ogrodu poprawny z kilkoma irytującymi elementami Nie zachwycił mnie jakoś szczególnie, ale przeczytałem bez większych bólów. Poza kilkoma wspomnianymi, irytującymi momentami. No i pewnie zanim wyjdzie ostatni tom, to zdążę zapomnieć większość szczegółów i elementów. A z postami to jest różnie. Podobno naliczają się dopiero od iluś znaków, podobno też tylko w niektórych działach. Uznajmy, że licznik postów jest wyłączony i nie zawracaj sobie nim głowy.
-
Część siódma świetna. Kilka niezłych motywów i smaczków, zarówno zabawnych ("osrałem się" xd), jak i gorzkich. Kolejne epizody mają zdecydowanie zwyżkę formy. Byle ją utrzymano.
-
Tak się wczoraj z nudów pobawiłem tą całą biblioNetką i muszę przyznać, że niegłupio to wyszło. Jakby ktoś nie wiedział, to coś w rodzaju lastFm, tyle że z knigami. Oceniamy parę książek, a system na podstawie tego co czytamy i jak bardzo to nam się podobało, rekomenduje różne tytuły. Co prawda w moim przypadku listę przekłamuje nieco spora ilość ocenionych Pratchettów, przez co nachalnie próbują mi wmówić, że uwielbiam fantastykę, ale każdą pozycję można w dowolnej chwili oznaczyć jako "niezainteresowany lekturą". Potem mozna wciepnąć listę "planuję przeczytać", gdzie wyliczą nam prawdopodobieństwo, że się spodoba. Pierdółkowate to wszystko takie, ale w sumie czasem warto spojrzeć, by znaleźć coś interesującego. Tym bardziej, że recenzje czytelników są moderowane, czekając na zatwierdzenie, więc nie ma lipy i przeważnie są wartościowe. Poza tym, nie zdarzyło mi się, ze jakiejś książki nie było w bazie. No i przy pomocy jednego kliknięcia możemy przejść do zakupu danej pozycji. --------------------- Podobne strony to http://lubimyczytac.pl/ http://nakanapie.pl/ http://www.webook.pl/index.php Choć jak na mój gust to nieco zbyt kolorowo i fejsbukowo tam. http://www.book.hipopotamstudio.pl/ - fajne zdjęcia starych wydań książek
-
Pewnie, że nie jest proste. Szczególnie dobrej. Ja bym bardzo chętnie poczytał jakieś dobre fantasy, nawet od Fabryki Słów. Problem w tym, że nie mam cierpliwości przebijać się przez kilkanaście zapowiedzi miesięcznie, które często brzmią bliźniaczo i nie zawierają żadnego unikalnego elementu. O ile kiedyś jeszcze odwiedzałem ich stronę, obserwowałem nowości, tak w pewnym momencie dałem sobie spokój.
-
Wujaszek JJ napisał "Poniedziałek". To nasz GURU. I nie stresuj się, bo daleki jestem od odradzania Ci czytania książek z Fabryki. Czytaj, skoro Ci się podobają. Teraz to i tak najważniejsze, że w ogóle czytasz, bo czytelnictwo w Polsce, jak wiadomo, leży w głębokim gównie.
-
Aaa, już wszedłem na temat, to coś napiszę. 1. Kłuje w oczy brak starej gwardii. Wiem, że to już od dawna i w ogóle, ale dopiero jakoś w tym numerze to do mnie dotarło. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia z zebrania. Abstrahując już od afery koperkowej z odejściem Hiva, to w numerze całkowicie brak Kosa i Myszaqa (pomijając Region filmowy), jedynie Kali jeszcze jakoś przędzie. To nie pretensja, czy krytyka. Jedynie moja refleksja. Na dobrą sprawę połowa "stopkowych Zgredów" to martwy temat. 2. Powinniście ograniczać Pigułę. W związku z ppe.pl oczywiście. Skupić się na najistotniejszych, krótkich njusach, a te pierdółkowate sobie darować i wrzucać je na ppe. "Co nowego" w magazynie całkowicie poświęcić obszerniejszym materiałom. 3. Jakoś nigdy nie zwracałem na to uwagi, ale tym razem zauważyłem. "Dom zły" wg Myszaqa w dodatkach ma jedynie zwiastuny. To dziwne, bo na moim DVD są jeszcze materiały "making of - zima", "making of - jesień", "making of - efekty specjalne" i fotosy z planu. Nie wiem, może nabyłem jakiś inny film pod tytułem "Dom zły", ale zastanawiam się po jaki plaster ta ocena dodatków, skoro jest na tyle nierzetelna. Pewnie nie tylko w tym przypadku, ale nikt na to nie zwracał wcześniej uwagi. Być może Myszaq miał rzeczywiście jakieś wydanie jedynie ze zwiastunami, ale w związku z tym pytanie jest tym bardziej aktualne - po cholerę ocena dodatków, skoro albo jakoś nikt się nie przyłożył, by je sprawdzić, albo te zależą od edycji czy wydania? Poza tym, jest raczej ok i lektury styka mi na miesiąc.
-
Ja to w ogóle odnoszę wrażenie, że każdy początkujący, młody autor najchętniej chwyta się fantastyki, bo to łatwe. Damy jakiegoś smoka, parę elfów, upadłego anioła, magiczny artefakt, złego czarownika, zadymioną karczmę w błotnistej wiosce zakapiorów i brodatych drwali, opakujemy to w jakąś fabułę, gdzie drużyna chodzi po świecie i szuka guza, niekoniecznie oryginalną, może być z dziurami logicznymi, bo przecież to fantastyczny świat i fantastyczni bohaterowie, więc nie muszą się zachowywać sensownie i realnie. Wyślemy to do Fabryki Słów, tam prawdopodobnie nikt nawet tego nie przeczyta, ale stworzy fajną okładkę, okrzyknie "zaskakującym debiutem młodego autora", porówna do Wiedźmina i wyda wraz z pięcioma innymi debiutami w tym miesiącu. Takie trochę Radio Eska wśród wydawnictw.
-
Ale Ty, Krzysiu, oglądasz i podniecasz się od kilku lat Smallville.
-
No tak, ale Ameryki nie odkryłeś, bo schemat to już każdy głupi zauważy po kilku odcinkach. I zauważył. I pochwalił się spostrzeżeniem w tym temacie. Mnie raził w pewnym momencie, ale potem się z tym pogodziłem i jakoś mi nie przeszkadza od dłuższego czasu, bo najczęściej jest po prostu tłem relacji między postaciami. Nowy epizod fajny z założenia. I w ogóle jak zwykle przyjemny.
-
No kur'wa, wreszcie polecieli na ostro w 5 epizodzie. Szósty zapowiada się krwawo.
-
Tak jakby rzeczywiście to kogoś interesowało ile wygrałeś. Gdyby każdy tak zaczął się szczycić....
-
http://hotfile.com/dl/36742679/68eee84/Pickin_On_Series_-_2007_-_Bluegrass_Tribute_To_Offspring_Americano.rar.html
-
"Rozbitek" -książka autora "fight club"
Kmiot odpowiedział(a) na _wortigern_ temat w Klub Dobrej Ksiazki
Ja nie obracam na tyle drobnymi kwotami. Szkoda mojego czasu. -
"Rozbitek" -książka autora "fight club"
Kmiot odpowiedział(a) na _wortigern_ temat w Klub Dobrej Ksiazki
To Łolter chciał sprzedać. Ogarniasz coś w ogóle? -
Uznam Ci. Za wyobraźnię.
-
Dobra, ale może jednak coś nie na poziomie forum o literaturze, bo w końcu to tylko forum dla fanów gier wideo. Trochę wyczucia. Co było narzędziem zbrodni w "Zbrodni i karze"?
-
Przecież to od razu widać, jaki to odpał. Odstępy minutowe między kawałkami, a często nawet dwa odsłuchy w minutę. 15 tracków w 10 minut. "Ice" odsłuchał w ciągu minuty, choć podobno kawałek trwa 3:35. Ale spoko, jemu podobno za to płacą.
-
Nawet w Empiku nie mam zamiaru tego czytać, ale uznałem, że kogoś zainteresuje, bo dragi to zawsze chwytliwy temat.
-
http://www.polityka.pl/kultura/aktualnoscikulturalne/1501627,1,udreki-pisarzy.read I już wiemy co przeżywał Wujaszek JJ podczas płodzenia "Poniedziałku". ----------
-
No ale wyrażaj się pełnymi zdaniami. Kontekst dotyczył eksperta ze strony HBO, bo tymi się nie interesuję i nie orientuję się na ile ten jest wiarygodny.