Nie wiem, ale na niewiedzy opiera się ten serial.
Równie dobrze mógł to powiedzieć w odniesieniu do Sawyera, diabli wiedzą z jakim zamysłem go zwerbował. Sawyer jest jednym z "kandydatów", wybranków Jacoba, więc jest wrogiem Ezawa/Flocka, ergo miałby powód do zabicia go, ale "zasady mowią, że nie może". Przynajmniej teoretycznie to wszystko.
Ja już dawno przestałem się bawić w domysły, bo twórcy tak napier'dolili wątków w tym serialu, że mija się to z celem.