Skocz do zawartości

Kmiot

Senior Member
  • Postów

    7 089
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    166

Treść opublikowana przez Kmiot

  1. Nudy w dziale, to pomyślałem, że zachęcę, bo w jakiś sposób trzeba iść naprzód. Dziewucha sprawia wrażenie przygłupawej w sumie. Media od dłuższego czasu węszą w niej jakieś zbawienie, napływ młodej siły, a tymczasem mijają kolejne lata, a tu chu'j w wafelku, nie ma mesjasza. Jej "Wojnę polsko - ruską" czytałem kilka lat temu, fragmentami bawiłem się nieźle, ale gdy zaczęła cudować z tymi swoimi przypier'dolonymi wizjami, to przeciętny człowiek się gubił, skończył lekturę i w zasadzie miał to w du'pie, że całościowo jej nie ogarnął. Po żadną inną książkę jej autorstwa nie sięgnąłem. A jak było u Was Misie Pluszowe? Zezwalam na nawiązanie do adaptacji filmowej.
  2. Nie wiem, mam zwinięty ten śmieszny margines, bo nie ma tam nic ciekawego. Poza tym, już dawno temu darowałem sobie upominanie się tutaj o jakieś udogodnienia, zwierzanie się z problemów i proponowanie ulepszeń, bo póki co najwyraźnie Administracja jest na tyle bezradna, że nawet licznika postów spod avatara usunąc nie potrafi (nie wierzę, że nie da się tego wyłączyć). Nie wspominając już o dolnej ścieżce, braku możliwości obejrzenia własnych ostrzeżeń (jak w moim przypadku), czy liczbie wyświetleń nowych tematów. Ciężko zaangażować się w usprawnianie forum, kiedy ma się wrażenie, że żaden z administratorów się tym nie przejmuje, a ważniejsze jest wrzucenie raklam na stronę główną. Fenix: wejdz na swoje forum, Kmiocie.
  3. Kmiot

    Wojna polsko-ruska

    Kur'wa, sam nie wiem. Obejrzałem. Początkowo się przeraziłem, że całość będzie tak niewyraźna dźwiękowo jak początek Masłowskiej, sepleniącej i mówiącej niewyraźnie, tak jakby bała się otworzyć szerzej usta w obawie, że ktoś wykorzysta okazję i wbije jej penisa między wargi. Potem było nieco lepiej, kilka względnie zabawnych scen, przeplatanych żenującymi efektami spacjalnymi w postaci rzygów. Fajny wątek z Alą, która chciała pokazywać zdjęcia ślubne swojej siostry. Po scenie z krótkofalówkami zaczęło się z tego filmu wylewać takie bagno, że na tzreźwo nie szło tego znieść. Zbitek scen, wątków, podróży po świadomości, które gdyby ktoś się uparł, to mógłby rozkładać na części pierwsze, rozkminiać, wciskać je między kolejne sceny, przeplatać, ale ja naprawdę nie miałem i nie mam ochoty, bo aż tak mnie ten obraz nie zachwycił. Książkę kiedyś czytałem, ale to było dobre 6-7 lat temu, jak nie dawniej, nie zrobiła na mnie wrażenia i tak samo jest z filmem. Bez orgazmu z tą Masłowską. ps. Szyc nieco ratuje film. Gdyby nie on, to chyba bym nie obejrzał całości.
  4. Kmiot

    Flash Forward

    W sensie, że wątpliwości? Mam. Póki co jest dobrze, ale nie rewelacyjnie. Na chwile obecną to, co jest najważniejszym elementem tego serialu, czyli tytułowy FleszForłard, nadaje odcinkom przewidywalności, zabija też nieco zaskoczenie, które powinno wyniknąc z kolejnych scen. Można śmiało założyć, że wszystko się spełni, przeznaczenia nikomu nie uda się uniknąć, a my możemy tylko obserwować w jaki sposób. Oczywiście, to samo w sobie też jest ciekawe, ale póki co nikomu nie udało sie odwrócić biegu spraw (zakładam, że bransoletka, którą spalił Benford to tylko chwilowa zmyłka, a jego córka zauważając, iż tatuś "zgubił" jej prezent, zrobi mu nową). Ale generalnie to oglądam i prawdopodobnie oglądał będę, bo fajna rozrywka, choć na tę chwilę bez choćby namiastki geniuszu. Wpisiwo. Aha, Flash Forward od 14 listopada na polskim AXN.
  5. Kmiot

    Need for Speed

    Czy prawdą jest, że do gry wymagane jest połączenie z Internetem? Normalnej gry w singlu.
  6. Kmiot

    Death Game edycja 2

    Tak.
  7. Kmiot

    Death Game edycja 2

    Piękna scenka. Kwiatkowską znam, była w poprzedniej edycji nawet, także nie świruj. Poza tym, nie ineresuje mnie mnie kinematografia przedwojenna. Tak trudno sobie wyobrazić, że ktoś może uznać za zbędną znajomość z Szaflarską, skoro nie jest fanem filmów i starych ludzi? Tak, nie znam Szaflarskiej, Fontaine może i coś z nazwiska mi mówi, ale nic poza tym, więc nie odpier'dalaj maniany, bo za chwilę ktoś zacznie wymieniać stuletnich piłkarzy, ktoś stuletnich muzyków, a ktoś fizyków. Mandela jeszcze by uszedł, ale Kałasznikow już nie pasuje. Chyba nie ogarniasz zabawy, a w zamian próbujesz wyszukać pewniaków. No chyba masz pier'dolonego raka. Wrzuć się na listę.
  8. Kmiot

    Death Game edycja 2

    No niestety, ale nie jestem takim kinomaniakiem, aby znać 94 letnie aktorki, nie wiem w jakim stanie zdrowia są, musiałbym strzelać, a to żadna zabawa. Widocznie w pewnym momencie swojego życia ignoranta uznałem, że znajomość blisko stuletnich aktorek nie jest mi niezbędna do czerpania radości z każdego dnia. Obso jakoś potrafił zrobić przystępną i sensowną listę, bez cudowania ze skandynawskimi księżnymi.
  9. Kmiot

    Death Game edycja 2

    Ale osobiście?
  10. Kmiot

    Death Game edycja 2

    Jasne, może jeszcze całkiem anonimowych dziadów wrzucimy. "Propozycje" muszą być względnie znane, aby ich śmierci nie przegapić.
  11. No dobra, ale nawet gdy już wejdzie strona, to wyświetla się: [#2025] Nie masz uprawnień do przeglądania tej części forum. a to już chyba nie kwestia skina, czy przeglądarki?
  12. A strona z ostrzeżeniami dalej nie hula. Otrzymałem warna i nawet nie mogę zobaczyć od kogo i za co! Znaczy, domyślam się za co, ale to nie zmienia faktu, że nie zgadzam się na takie traktowanie! <_<
  13. Kmiot

    Alternatywa - linki

    Clint Mansell - Moon OST [2009] tracklist: 1. Welcome To Lunar Industries 2. Two Weeks & Counting? 3. I'm Sam Bell 4. I'm Sam Bell, Too? 5. Memories (Someone We'll Never Know) 6. Are You Receiving? 7. Can't Get There from Here 8. We're Not Programs Gerty, We're People? 9. The Nursery 10. Sacrifice 11. We're Going Home 12. Welcome To Lunar Industries (Three Year Stretch) http://www.megaupload.com/?d=2BUL8RI9 ~220kbps edit: okej, przesłuchałem, konkretnie jest. Komu się podobał OST do Źródła, to powinien zasiorbać.
  14. Kmiot

    Death Game edycja 2

    Można ponownie przerzucić tych, co przeżyli do następnej edycji, plus dodać kilku(nastu) nowych pretendentów.
  15. Kmiot

    Watchmen

    Miałem dzisiaj zamówionych Strażników w Empiku, ale gdy przyszedłem na miejsce, to ekspedientka stwierdziła, że był jakiś błąd w komputerze i tak naprawdę nie było żadnych egzemplarzy. Wkur'wiłem się, ukradłem egzemplarz z torrenta, a temu co mi ukradł film sprzed nosa pewnie kobieta nie dała. Film jest absolutnie umiejętnie skręcony. Widzom zainteresowanym komiksową tematyką spodoba się na pewno. Kogoś, kto ten najistotniejszy składnik (aranżacja komiksu) pominie - film się nie spodoba, albo w najlepszym przypadku obejdzie bez echa. Ja zaraz po seansie zaczaiłem się na drugi.
  16. Wyloguj sie, i zaloguj ponownie. Mi nadal nie działa. Wylogowałem, usunąłem ciasteczka, klikam na ostrzeżenia i nie wchodzi strona. Wczoraj, po kilku odświeżeniach weszła i była informacja, że nie mam uprawnień.
  17. Forebode, przecież Szczurek wyraźnie napisał, że nie wolno dawać propozycji poprawek! Nie poganiaj ich! W tym temacie wolno się tylko podniecać nowym lejałtem.
  18. Ktoś już o tym pisał. Pierwsze co, to potrzebna jest listwa * Forum PSX Extreme > PSX Extreme > Opinie, komentarze > Aktualizacja forum ta sama, co na górze, ale na dole strony, aby nie było potrzeby przewijania strony do góry po przeczytaniu postów. Poza tym jest fajnie, a szczegóły się dotrze.
  19. No na to wychodzi. Wtedy wszystko jakoś sensowniej będzie brzmiało, bo z każdą częścią wprowadzani są nowi bohaterowie straży miejskiej, starzy się rozwijają i ciekawiej jest śledzic ich losy od zera.
  20. Po pierwsze - dwie pierwsze książki to Kolor Magii i Blask Fantastyczny, a Ruchome Obrazki to któraś z kolei (coś koło dziesiątej) z tym, że ona jest na tyle samodzielna tematycznie i bez związku cyklowo, by mogła figurować w dowolnym miejscu serii. Po drugie - Straż Nocna jest jedną z nowszych części cyklu o straży miejskiej (nowsza jest tylko Łups!), a kolejne części cyklu mają to do siebie, że wypada je czytać po kolei, niczym serial. "Straż Nocną" można śmiało nazwać "bezpośrednim sequelem". Obczaj tutaj - http://discworld.pl/viewpage.php?page_id=23
  21. Kmiot

    80%, umierasz.

  22. Jedna z lepszych ostatnio. Ale po cyklu o straży można było się tego spodziewać.
  23. Tytuł oryginału: Death of Bunny Munro Data wydania: 22.09.2009 Format: 125mm x 195mm Liczba stron: 296 Oprawa: miękka Tłumaczenie: Dariusz Wójtowicz Cena detaliczna: 32,00 zł Podjarałem się w sumie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...