Skocz do zawartości

Kmiot

Senior Member
  • Postów

    7 089
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    166

Treść opublikowana przez Kmiot

  1. Przeczytał już ktoś, warto? Nie warto. Chyba, że wybierasz się do Portland. W ogóle ciężko to nazwać książką, to właśnie przewodnik w stylu Palahniuka, wypchany bezsensownymi opisami wnętrz restauracji w których jada, sklepów w których robi zakupy i parków w których bywa ;/ Są też przepisy na ulubione dania. Kilka niezłych fragmentów (niektóre wspomnienia, miejscami teksty o nawiedzonych atrakcjach, czy "gdzie zaliczyć numerek w Portland" [tu nawet wspomniano o szwaczkach - czytelnicy Pratchetta się uśmiechną]). Ogólnie jednak nudy na pudy, szkoda czasu, a już na pewno pieniędzy. Nie rozumiem co kierowało Niebieską Studnią przy pomyśle wydania tego w Polsce.
  2. Kmiot

    feel

    Ja tam mu niczego nie zazdroszczę, ba - cytując doktora Hałsa - życzę wszystkiego najlepszego jemu, oraz jego tragicznie zdeformowanym dzieciom.
  3. jeździł* (z Xem alt) Nie, bo ja czytałem o takim, który jeżdził. Nie udawaj takiego oczytanego w klasykach literatury.
  4. Kmiot

    feel

    Ja nie widziałem.
  5. Pies, który jeżdził koleją.
  6. Kmiot

    feel

    Zapraszam do dyskusji.
  7. Kmiot

    feel

    Kupicha ostatnio podbija polskie seriale. Dwukrotnie mi się przez ekran juz przetoczył. Je'bany, trzeba mieć łeb, żeby bez talentu aktorskiego wkręcić się do serialu. W takim przypadku to on powinien im płacić, a jest odwrotnie.
  8. Kmiot

    Świat Dysku

    http://www.proszynski.pl/Blask_fantastyczn...9973-1-30-.html
  9. Kmiot

    Świat Dysku

    Już w Straży Nocnej nie ma charakterystycznych "słoników" między rozdziałami, a bez nich, same odstępy nie rzucają się tak w oczy. W Złodzieju Czasu też nie ma, ale można uznać, że zastepuje je "Tik". Zrezygnowali najwyraźniej z takiego podziału na "rozdziały" i teraz lecą w ciągłość.
  10. Kmiot

    Świat Dysku

    A ja dopiero nadrobiłem "Straż Nocną" i co mogę powiedzieć, to fakt, że cykl o straży wciąż nie do zdarcia. Mocno mrocznie tym razem, dużo trupów, śmierci, "dynamicznych" scen walki, fajny sposób wysławiania się Carcera (czuć skur'wysyństwo, a przed oczami staje mi ten zabijaka z siekierą z "Bohatera Ostatniej Akcji" ;P), a wszystko okraszone szczyptą absurdu, tak charakterystycznego dla mieszkańców Ankh-Morpork. Jest dobrze, absolutnie mi się cykl nie nudzi.
  11. Kmiot

    Mogwai

    Źródło jednak nie pasuje mi klimatem do ogółu działalności Mogłajów. Więc albo wspięli się na wyżyny twórczości, albo byli pionkami, bo sam OST uważam za jeden z najlepszych jakie było mi słuchać w swym nędznym żywocie i zdecydowanie przypisuję to Klintowi, bo wiem na co Go stać. Zresztą nie we wszystkich zestawieniach Mansell występuje wraz z Mogłajem.
  12. Kmiot

    Mogwai

    Mogłaj to w zasadzie klasyk, który mnie jakoś nigdy nie poniósł. Pojedyncze kawałki mi się podobały, ale nigdy nie zatraciłem się ani na chwilę w ich muzyce na dłużej. Nawet nie wiem jak się odnieść do nowej płyty, bo poprzednich nie przesłuchałem więcej jak jednokrotnie. W sumie nie zrobiła na mnie wrażenia, więc chyba wszystko gra i fani będą zadowoleni. Ale jestem w stanie zrozumieć, że może się podobać. Ja wolę coś żywszego.
  13. Kmiot

    House MD

    House'a obejrzałem przed rozpoczęciem 5 sezonu hurtowo (4 sezony w miesiąc). Było mocno intensywnie, bez przestojów, non stop house. Teraz, kiedy zaczął się piąty sezon, wszystko toczy się jakoś wolno, uderza mnie flegmatyczność, której nie odczuwałem przy dwóch, trzech odcinkach odpalanych jednorazowo. Tak czy srak, oglądam ten serial jedynie dla postaci House'a, bo ani otoczka mnie nie kręci, ani fabuła nie fascynuje. Czekam po prostu na kolejne miażdżące teksty Grega. Marzy mi się taka postać w bardziej zjadliwym środowisku.
  14. Mi się kojarzy z kolegą z podwórka, który spłodził cygance trójkę cygańskich dzieci, ochajtał się z nią i wyjechał wraz z jej taborem do Anglii. Szkoda chłopa. Jestem zdecydowanie przeciw jekiemukolwiek ocenianiu postów, bo się boję utraty reputacji, albo też uświadomienia sobie jej braku. Nie wiem co bym wtedy zrobił i gdzie się podział.
  15. Czadersko pisze kluczowe słowa wielkimi literami. Przykro mi Maxi, ale nikt nie potraktuje Cię poważnie, póki będziesz dalej uskuteczniał ten swój bełkot o ZNĘCANIU SIĘ PSYCHICZNYM, TOKSYCZNYM ŚRODOWISKU, AGRESJI NA FORUM O GRACH, PATOLOGII, ZWYRODNIENIACH i POLICJI. Mocne masz narkotyki.
  16. Hahaha xddd Masz słabą psychikę. Aha, jak zaczynasz dyskusję o "klipsach" to chociaż zainteresuj się czym one są i nie myl ich z tipsami. Moje nie są rózowe, bo od różowego mnie mdli, ale pomarańczowe, z kwiecistym wzorkiem, czemu nie? To jeszcze wypowiem się na zagadnienie zawarte w temacie, bo jeszcze tego nie zrobiłem: - Nie.
  17. Maximus po prostu jest typem człowieka, który za każde krzywe słowo w jego kierunku od razu bije w mazak. W Internecie nie ma takiej możliwości, przez co desperacko szuka możliwości wyrządzenia innego rodzaju krzywdy użytkownikowi, co pozwoli mu w jakimś stopniu zrekompensować swoją bezsilność płynącą z faktu, że każdy wychudzony, blady okularnik ma w du'pie zdrowe odżywanie Maxiego i pisze co myśli, bez obawy, że będzie musiał po tym chodzić z pajęczyną na szkłach.
  18. Zmartwię Cię, bo właśnie na tym polega urok Internetu. Nigdy nie zroumiem ludzi, którzy z Internetu chcą zrobić drugie, realne życie. Mi jedno realne wystarcza.
  19. Kmiot

    MotoGP

    No i stało się, Rossi, po dwóch latach przerwy, wrócił w pełni zasłużenie na tron. Widziałem jedynie końcowe okrążenia rano i wyglądało mi to na nudny wyścig, co potwierdza mocno przewidywalne podium - Rossi, Stoner, Pedrosa, a zaraz za nimi Lorenzo.
  20. Kmiot

    Buckethead

    Nie wiem, Bucketheada nie słucham, zobaczyłem ksywę, to wrzuciłem zainteresowanym, sam jeszcze całości nie słuchałem, jedynie raz pierwszy kawałek i niezły.
  21. Kmiot

    audioscrobbler

    Masz "Ostatnio odsłuchane utwory", pod spodem małą, niebieską czcionką "Zobacz więcej/edytuj >>" tam najeżdżasz na interesujący track i po prawej pojawia się X, którego kliknięcie kasuje utwór z listy.
  22. Kmiot

    Death Game edycja 2

    No kurwa, opłacało sie czekać blisko dwa lata.
  23. Kmiot

    Buckethead

    http://bolachasgratis.baywords.com/?p=1738
  24. Kmiot

    british rock

    Nie słuchałem i nie zamierzam słuchać Bitelsów. Naśladujcie.
  25. Kmiot

    Metallica

    No weźcie przestańcie sobie wmawiać, że oryginalny CD na superanckich głośnikach brzmi superancko (jak sama nazwa głośników wskazuje). Jaracie się tymi kawałkami od roku, więc nie należy się dziwić, że każdemu wmawiacie jakieś objawienie. Tymczasem, nie jako fan Metaliki stwierdzam, jest bez rewelacji, kilka momentów fajnych, ale ogólnie ch'uj. <oddaje głos fanowi Metaliki> Oooo, łał, oryginał z płyty brzmi lepiej niż mp3, zupełnie inne brzmienie! Jestem geniuszem! Jaka szkoda, że 2/3 słuchaczy może liczyć na jedyne 320kbps ;/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...