Treść opublikowana przez Kmiot
-
Mastodon
- TRANSFERY
Pierwsze słyszę, żeby Real był nazywany "Real 1/8". W sensie, że nigdy nie słyszałem tego określenia, ani nie czytałem o nim (poza postami Obsoletczaka). Nie żeby to nie miało poparcia w rzeczywistych wynikach, ale przyznaj Piotrze, że sobie to wymyśliłeś i starasz się wdrożyć, na tyle, aby mówił o tym Szpakowski podczas transmisji! Real teraz musi złożyć podanie o zmianę regulaminowych rozmiarów boiska, aby pomieścić w środku pola wszystkich tych głupków, na których wydaje pieniążki.- Sex, Drugs & linki muzyczne biatch
Bez echa, bo o ile się orientuję to jeszcze premiery nie było. No, ale skoro płacimy za Internet, to miejmy z tego chociaż jakieś przywilieje, no nie? Fajna okładka.- Stoner rock / SLADŻ - linki
http://www.zshare.net/download/59509497222f520a/ http://depositfiles.com/en/files/579zivc3f http://rapidshare.com/files/218893492/The_..._2009_.rar.html http://www.badongo.com/file/14322333 http://www.megaupload.com/?d=RPZEO0EL- poszukuje...
Leń śmierdzący.- Alternatywa - linki
Holdcut - Remote Vision [2009] http://holdcut.blogspot.com/2009/06/remote...n-premiera.html Jeszcze nie ściągałem, ale Inept Vision było okej.- Champions League
No niestety, ale ten temat już jutro umrze, bo nie ma o czym dyskutować- Champions League
Barcelona świetnie wypadła na tle przerażająco słabego ManU. Smutne, że finał był spektaklem jednej drużyny. Szkoda, że obyło się bez kontrowersji :closedeyes:- Champions League
Liczę na jakąś aferę, jakieś ręce, które już tam były. To mi zapewni rozrywkę w tym temacie i będzie znowu śmiesznie.- "Rozbitek" -książka autora "fight club"
Bo ja wiem, czy takie głupie? Lepiej, żeby nazywał się John Smith? Nazwy takie, a nie inne, pomagały mi w dalszej części książki szybko identyfikować bohaterów, bez zbędnego poznawania ich imion i nazwisk, gdzie przy blisko 20 równorzędnych postaciach w jednym miejscu łatwo o lekkie zamotanie i pogubienie się. Jak dla mnie to nie głupi, a sprytny, niebanalny i ułatwiający czytanie zabieg. No i taki Palahniukowy. Nuda to już kwestia gustu. Co prawda nie zaskoczyło mnie zaskoczenie, ale nudzić się nie nudziłem na pewno.- PPE.pl - portal graczy
Przyjęło się, że forum to FPE, więc portal figurujący jako PPE brzmi sensownie, zwięźle i jest naturalną koleją rzeczy. "Wkrótce" niewiele mówi. Dla jednych to dni, dla innych miesiące, a jeszcze dla innych to lata, skoro projekt jest w zamyśle od ponad 3 lat. Takie bezpieczne, niezobowiązujące słówko.- Lost sezon 5 [spoilery]
Przez cały finał czułem się żenująco. Rażą przejścia z łzawego dramatu, gdzie on ją kocha, ale ją traci, a oni się kochają, ale nie mogą być razem, bo nie, w strzelaniny, gdzie wrogowie padają jak w Gun Smoke, Jackowi pomaga wjeżdżająca vanem Drużyna A, Kejt strzela siedząc na fotelu pasażera i niezauważona zabija kilku przeciwników. Dżuljet daje się obwiązać w supeł złośliwemu łańcuchowi i oryginalnie spada w przepaść, wypuszczona z uchwytu ukochanego. W co trzecim filmie to mamy. Niestety przeżywa i budzi się obok tandetnej bomby, która ni chu chu nie ma zamiaru wybuchnąć. Pomijam już fakt zadziwiającej wytrzymałości chirurga na kilkanaście strzałów w mazak, które otrzymał od Sojera, wliczając w to uderzenie z konara, niczym z bejsbola. Wszystkie sceny z tą ekipą są w mniejszym, lub większym stopniu żenujące i śmierdzą szmelcem. Finał ratuje jedynie wątek z Lokiem, w którym czuć tę lostową mistykę. Choć Dżejkob okazał się lekkim maślakiem, póki co przynajmniej. Cała reszta to marny, przewidywalny, niskobudżetowy film akcji, którym ciężko się emocjonować.- House MD
No i elegancko, finał w zupełności mnie zadowolił (ostatnie minuty mocarne), tak jak wcześniejsze kilka odcinków. Sezon generalnie średni, z kilkoma przebłyskami (ep z zakładnikami w gabinecie Cuddy, ep a'la "Motyl i skafander", końcowe 4-5 epów). Ale co najważniejsze, nie nudziłem się wcale i na bieżąco, często nawet z niecierpliwością, zasysałem kolejne odcinki. Pozostało czekać z ciekawością na następny sezon. Pięć uśmiechniętych buziek dla piątego sezonu :) :)- "Anioly i Demony"
Z tego co sobie przypominam, to w książce zakończenie zalatywało lekko mieszanką MacGyvera i Bonda. Boję się je ujrzeć na ekranie.- Green Day
- Champions League
To jest masakryczne xd- Champions League
Grześ i jego wytłumaczenie karnych mnie roztrzaskało xd- Champions League
Tylko ja widziałem te ręki w polu karnym Barcy?- The Offspring
Proponuję zawęzić zakres do trzech albumów Smash (1994) Ixnay On The Hombre (1997) Americana (1998) Ja nie potrafię roztrzygnąć, ale raczej bym uderzył w Ixnay'a. Odpowiedzi na resztę pytań nie znam, bądź jestem zbyt słabym fanem, by je znać.- Przeczytałem i polecam!
Wbij się na forum serialu, tam opinie dotyczące serialu są przeplatane porównaniami z książką (bez spoilerów oczywiście). Tam też prędzej otrzymasz opinie, bo nie każdy kto przeczytał książkę o Dexterze zagląda na forum o książkach. Proponuję w ogóle tam założyć nowy temat o knigach. Ja nie czytałem, dlatego bez odpowiedzi.- House MD
- Truckfighters
O, a jeszcze wczoraj od niechcenia się właśnie za tym rozglądałem po sieci. Ale z Ciebie Piotrek, no. Dzięki.- Ostatnio widziałem/widziałam...
No właśnie, CAŁY soundtrack to jest masakryczne dzieło sztuki. A smakuje wyśmienicie szczególnie po seansie. Tym bardziej szkoda, że Mansell nie miał pola do popisu we Wrestlerze.- Malanowski i Partnerzy
Gdzie? Tu? W piwnicy?!?- House MD
- TRANSFERY