Skocz do zawartości

Kmiot

Senior Member
  • Postów

    7 153
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    169

Treść opublikowana przez Kmiot

  1. Farming Simulatora nowego recenzowało i tak, przyznało, że jest laikiem w temacie. Więc po co laikowi dawać do recenzji grę, której nie ogarnia? Nie wiem, ale się domyślam. I w domyśle tekst miał wyjść na luzie, a wyszedł chaotyczny, pełny "heheszków" i strasznie nieintuicyjnie się to czytało, już pomijając nawet te wszystkie "om", bo w sumie nie ma ich tam wiele.
  2. A to wrzucę więcej, żeby Cię pokurwić mocniej.
  3. Oj tam, nie ma co wnikać. Ot, czasami kupuję rozszerzoną wersję gry (GOTY czy inny szajs z dodatkami) i "podstawka" mi zbywa. Czasem kupuje wersję na PS5, więc w sumie wersji na PS4 mogę się pozbyć (a ta czasem wciąż jest w folii). Czasem rodzina/znajomi ryzykują i kupują mi grę w prezencie, ale okazuje się, że ją mam. Czasem kupuję na bombie, albo pod wpływem impulsu.
  4. No już parę razy pisałem z czego to wynika. I póki nie mam konsoli oraz nie zacznę "zbierać" gier z Xboxa, to nie będą mi się trafiać duble. Do tej pory czasami działało to na zasadzie: mam dubel gry PS4/PS5, więc na własną rękę zorganizuję również kopię Xboxową, aby dać wybór tym, którzy mają tylko Xa. Inna sprawa, że przy okazji premiery Forzy Horizon 5 myślałem o giwałeju, ale uznałem, że taki fant nikogo, skoro gra jest za darmo w GP.
  5. Oczywiście z grami, których nie ma w GP sprawa jest oczywista. Niektóre gry mogą też być z GP w pewnym momencie wycofane, więc te również znalazłyby chętnych. Najgorzej sprawa się ma z grami, które najprawdopodobniej zostaną w GP na zawsze (Halo, Gearsy, Forza czy inne). Te raczej #nikogo (poza Bzdurasem). Pytam, bo miałem koncepcję giwałeja, ale fakt znikomego zainteresowania nowymi grami MS (na nośniku) mi trochę bruździ i zaburza równowagę.
  6. Zastanawiam się na ile jest sens robić giwałej gier z Xboxa, ale takich, które i tak są na GamePassie. Jest w ogóle ktoś, kto z GP nie korzysta i byłby chętny na taką grę? Ewentualnie kolekcjoner plastiku do postawienia na półce? No nie wiem, nie wiem.
  7. 60 godzin w Yakuzie 0, a ja dopiero w 7 rozdziale. :reggie:

    1. Pokaż poprzednie komentarze  5 więcej
    2. Pupcio

      Pupcio

      Chińskie daty premier NIKOGO :[

    3. Figuś

      Figuś

      Faktycznie, przepraszam.

       

       

    4. Kmiot

      Kmiot

      Dzisiaj zaczynam się bawić w przebieranki hostess i naganianie klientów, więc na kolejne kilkanaście godzin pewnie utknę w 7 rozdziale. Nie jest łatwo być graczem, oj nie jest.

  8. Valtteri wreszcie odetchnął po wyrwaniu się z toksycznego Mercedesa.
  9. GOTY: Returnal. Za ryzyko podjęte przy doborze gatunku, bo rogaliki maja to do siebie, że gracze uwielbiają się od nich odbijać. Za rewelacyjny gameplay, feeling strzelania, movement. Za oprawę, bo choć technicznie można się do paru elementów przyczepić, to artystycznie jest TOP, a nawet TIP TOP. Za atmosferę i dźwięk. Za fabułę, bo przy tym gatunku to już sukces, że udało się pewne kwestie połączyć, a mnie historia w Returnalu niezwykle intrygowała przez całą rozgrywkę. No bawiłem się rewelacyjnie pod każdym względem, więc wybór GOTY był bardzo łatwy. Pierwszy Runner Up: Kena. Za świetny debiut i na zachętę dla studia. Za (zamierzoną lub nie) próbę uchwycenia gameplayu sprzed kilku generacji. Za walkę, która potrafiła mi dostarczyć dużo emocji i jeszcze więcej satysfakcji. Za klasyczne mechanizmy, skupienie się na nich i nieprzesadne rozmienianie się na drobne. Za pozytywne zaskoczenie, bo miała być gra zaledwie dobra, a jest bardzo, bardzo dobra. Drugi Runner Up: Metroid Dread. Gry nie zdążyłem przejść w zeszłym roku, ale aktualnie w nią gram i już wiem, że zasługuje na wyróżnienie. Za to, że marce udało się po wielu latach wrócić w swoim klasycznym wcieleniu 2D. Za to, że MercurySteam udało się uchwycić klimat tych gier oraz okrasić wszystko szalenie responsywnym i miodnym gameplayem, do którego naprawdę trudno się przyczepić. Przyczepić się można do paru elementów (EMMI do mnie nie przemawiają; czasem sterowanie wymaga zbyt wielu kombinacji przycisków), ale generalnie biegam po mapie jak zahipnotyzowany i bawię się rewelacyjnie. Chciałbym jeszcze wyróżnić Deathloopa, ale brakuje miejsca. Nowego Ratcheta też w sumie mógłbym polecić, bo choć to odcinanie kuponów, to dostarcza mnóstwa frajdy. Rozczarowanie 2021: eFootball 2022. No chyba nie warto nic więcej dodawać i strzępić klawiatury. Seria, która towarzyszyła mi ponad 20 lat właśnie umarła i raczej nie liczę na jej zmartwychwstanie. Najbardziej czekam? Chyba nie mam takiego żelaznego kandydata. Sprawdzę prawdopodobnie większość ciekawie zapowiadających się gier. Gdybym miał wskazać konkretny tytuł, to chyba pozostanę przy wyborze z zeszłego roku, czyli Elden Ring, ale tak naprawdę czekam, aż jakaś gra mnie miło zaskoczy (jak w tym roku Returnal, na którego nie czekałem w sumie). Średniak roku. Mógłbym wcisnąć The Pathless, ale ta gra na miano śradniaka nie zasługuje, bo zgarnia całkiem dobre opinie. Tutaj pasuje mi tylko Hot Wheels Unleashed - jest z tego roku, oceny ma średniackie, a ja zmitrężyłem w nim więcej czasu, niż zakładałem. Idealnie pasowałby tutaj Captain Tsubasa: Rise of New Champions, bo grałem w to jak pierdolnięty, ale niestety nie ten rocznik (to 2020). Dziękuję za uwagę.
  10. Kmiot

    Zakupy growe!

    To nie ręka.
  11. Hop hop, zgadnijcie co.

    Małpa w zoo, hehe. Nie no, tylko prawilnie przypominam, że to ostatnia doba na oddanie głosów w plebiscytach na najlepsze gry piątej i szóstej generacji. Gdyby komuś wypadło z głowy.

    https://www.psxextreme.info/forum/257-forumkowa-bitwa-gierek/

    1. poniedzialek1001

      poniedzialek1001

      Dlaczego nie mogę wziąć udziału? Jest jakiś limit postów bo jak klikam w link to mam informację, że nie ma takiej strony. I przez zielony baner mam to samo. 

    2. Kmiot

      Kmiot

      Tak. Dostęp od 100 postów. Sorry, względy bezpieczeństwa i uczciwości głosowania.

  12. Kmiot

    Zakupy growe!

    Wyobrażam sobie jak Dawid robi fotki majtek lalki.
  13. Kmiot

    Zakupy growe!

  14. No nic dziwnego, że takie zgniłe jajo i bajkopisarza wyjebali z Extrima. Pewnie już trudno było to wytrzymać ze śmiechu.
  15. IMG_20220112_114356.jpg.f2e9bc21487d63d9b3bba9119c39d801.jpg

    1. Pupcio

      Pupcio

      halo słucham?

    2. Słupek

      Słupek

      krasnale, goryle, raptory... zróżnicowanie przeciwnicy. dobrze, że szczela się przyjemnie

  16. Shiva w 2018 roku dał początek fajnemu tematowi, gdzie uśmialiśmy się do rozpuku. W roku 2022 wrócił tylko po to, aby zrobić z siebie buraka, atakować ludzi, którzy wcale nie byli mu wrogami (użytkownicy forum) oraz puszyć się, że "zarabia pieniądze i rucha". Shiva, już możesz sobie iść.
  17. Nie się tłumaczy, a po prostu tłumaczy, wyjaśnia sytuację, bo lubię mieć w takich sprawach jasność ;] Tym bardziej, że kilka osób powierzyło/przysłało mi swoje fanty w ramach nagród bonusowych. Zasady się trochę zmieniają, więc zrozumiem, jeśli postanowią znaleźć dla nich inny rynek zbytu. Ogólnie myślę, że wiele z już odhaczonych pomysłów można z powodzeniem wykorzystać ponownie, ewentualnie wprowadzić lekkie modyfikacje. Biorę to pod uwagę, a nowe pomysły może pojawią się w trakcie.
  18. Kmiot

    Returnal

    Właśnie to jest jeden z tych pięknych momentów w grach. Kiedy na nieświadomce grasz, wydaje ci się, że już wszystko (a przynajmniej wiele) wiesz, a tymczasem twórcy robią niby prostą woltę, która sprawia, że jesteś jednocześnie zaskoczony i podekscytowany na myśl o dalszej przygodzie. I to w "głupim" rogaliku.
  19. Tradycyjnie zapominalskim przypominam o ostatniej dobie na oddanie głosów w plebiscytach Piątej oraz Szóstej generacji.

    https://www.psxextreme.info/forum/257-forumkowa-bitwa-gierek/

    1. Pupcio

      Pupcio

      Panie pes5 wierzę w Pana 

    2. Mejm

      Mejm

      Znowu przepychanie jakiejs pileczki?

    3. Pupcio

      Pupcio

      ej no przeciwnikiem jest pierwszy killzone xDD

  20. No dobrze, nowy rok, więc trochę porządków i wyjaśnień się według mnie Wam należy, bo traktuję ten temat jak własne dziecko (choć nie wkurwia jak kaszojady). Jak również trochę przemyśleń. Nie porzucam idei, ale codzienne realia życiowe i okoliczności zmuszają mnie mnie do weryfikacji pewnych kwestii. Przede wszystkim giwałeje wrócą, tyle że nie będą już z pewnością tak regularne, jak w zeszłym roku. A to wynika z kilku rzeczy: do tej pory pozbywałem się w dużej mierze gadżetów, które zdążyły mi się nagromadzić, a gry zdublować na półce. Obecnie takie "zbyteczne" fanty mi się już praktycznie skończyły i nie jestem w stanie określić kiedy (i czy w ogóle) nadpłyną następne. Choć gry pewnie się trafią, nie wiem jak z gadżetami. w większości skończyły mi się również pomysły na losowania. Jestem w tym względzie ambitny, ale też realnie wiedziałem, że ten moment w końcu nastanie. Zapytacie jak bardzo to dla mnie istotne? Losowanie to najbardziej "stresujący" moment każdej edycji, jego kulminacja i chciałbym aby zawsze wyszło bez wpadek, było emocjonujące, spektakularne oraz nie trwało przy tym pół godziny. Każdorazowo mógłbym skorzystać z dowolnego rendomizera, albo prostego koła fortuny, ale... jakoś zawsze chciałbym czegoś więcej. A brak pomysłów, wyjść awaryjnych, gier umożliwiających przeprowadzenie losowania i możliwości przewidzenia czy za tydzień będę miał odpowiednio dużo czasu oraz chęci (przede wszystkim czasu), by zorganizować losowanie działa na mnie zniechęcająco. Więc nagroda to pół biedy, bo to nie wymaga czasu i zaangażowania. Większym problemem bywają same losowania i one mnie często powstrzymują przed zorganizowaniem giwałeja. w zeszłym roku pojawiały się też giwałeje "około premierowe", gdzie nagrodami były świeże, kupowane własnym sumptem gry, ale jeśli ktoś nie żył do tej pory pod kamieniem, to wie, że lekkie czasy mamy już za sobą, a będzie tylko gorzej. Więc do tego rodzaju wydatków będę się starał podchodzić z rozwagą. w trakcie roku znacząco poluźniałem też lejce i coraz rzadziej zdarzało się, bym kogoś do losowania nie dopuścił. A zdaję sobie sprawę, że w kilku przypadkach powinienem nie dopuścić. Bo 5-10 postów w miesiącu to nie jest żaden wyczyn. Bo ograniczanie się do jednego tematu (a nawet działu) nie zawsze oznacza "aktywność". Więc jeśli dojdzie do kolejnych giwałejów to będę bardziej rygorystyczny w selekcji i nawet jeśli kogoś dopuściłem wcześniej, to nie znaczy jeszcze, że dopuszczę kolejny raz. Nawet zasłużeni użytkownicy, ale wykazujący brak (albo nikłą) aktywności w ostatnim czasie nie będą mieli taryfy ulgowej. No to nie wiem, póki co tyle co miałem do przekazania. Do przeczytania trudno powiedzieć kiedy
  21. Kmiot

    Horizon Call of the Mountain

    Jak fajnie zdobią strzelanie z łuku, to już będzie dobry początek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...