Skocz do zawartości

Kmiot

Senior Member
  • Postów

    7 009
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    163

Treść opublikowana przez Kmiot

  1. Zamykamy kramik, bo trzeba coś myśleć nad losowankiem. Potwierdzam udział: @Figuś @areka @WisnieR @Square @mozi @Grabek @balon @Rozi @zagul @Moldar @Paolo de Vesir 11 zawodników. Mmm, idealna liczba nadająca się do niczego. Nie ułatwiacie mi zadania. No, ale pomyślimy. W każdym razie nie czekamy już na dwunastego, bo możemy się nie doczekać. Stay tuned i miłej soboteczki.
  2.  

    1. krzysiek923

      krzysiek923

      Przypomniał mi się Crash Bash.

  3. Kurde, z jednej strony to oczywiście zacny i wspaniałomyślny gest, ale z drugiej obawiam się, że to może nieco wypaczać ideę zabawy, bo stanowi precedens, by ludzie którym nie zależy na nagrodzie (albo w ogóle się nie angażują w te giwałeje) brali w niej udział tylko po to, by zwiększyć szanse kolegi. Niby miłe, ale wolałbym zachować równe szanse dla każdego. I zanim napiszecie "a Pupcio oddał grę Myszy" to informuję, że podobne obawy miałem już w tamtym przypadku i pisałem o tym nawet z samym zainteresowanym, że może to otworzyć furtki dla innych w przyszłości (Mejm pewnie tylko czeka, by brać udział i nie musieć ponosić konsekwencji ewentualnej wygranej), ale w drodze wyjątku zgodziłem się, bo nie chciałem swoją zasadniczością psuć fajnej inicjatywy. Poza tym dowiedziałem się o tym już po fakcie wygranej Pupcia, więc mogłem albo odebrać mu nagrodę skoro jej nie chce, albo regulaminowo wysłać ją do niego... aby on potem pokątnie wysłał do Myszy, czy coś. Zresztą nagroda oficjalnie nadal należy do Pupcia. Chyba. Generalnie wolałbym zaprzestać takich praktyk, bo teraz wyobraźcie sobie potencjalny finał w jakiejś grze, gdzie występują tylko creatinfreak i Paolo. No emocji zero. Więc oficjalnie chciałbym tego unikać. Nieoficjalnie? I tak nie mam wpływu na to, co się dzieje z nagrodą u laureata, bo ten zrobi z nią co zechce i chuj mi do tego, choć oczywiście wolałbym, aby z niej korzystał osobiście, bo taka jest idea zabawy. Ale jeśli już na starcie podwoimy szanse Paola, to jak mają się poczuć inni uczestnicy, których szanse z automatu zmaleją? A jeśli już koniecznie chcecie brać udział w zabawie, by wygrać ją dla kogoś, to róbcie to tak, bym się o tym nie dowiedział. Tak jak piszę - i tak nie skontroluje wszystkich i wszystkiego.
  4. Ja tylko chciałem podkreślić, że to ostatnia doba na głosowanie w Bitwie 3 Generacji (pierwsza runda). Zapraszam do udziału w stosownym subforum Graczpospolitej. No i elo.

  5. Zasadniczo wystarczy jeden, dwa screeny na recenzję (oczywiście w zależności od jej rozmiarów), ale niech to będą dobrze dobrane zrzuty, które cokolwiek powiedzą o grze. Koniecznie niech zaprezentuje domyślną perspektywę z gry, a jeśli ma być mały rozmiarowo, to niech będzie przy tym przejrzysty, a nie jakiś z ognia walki, gdzie nie wiadomo o co chodzi. Niestety z niejasnych dla mnie przyczyn z tym jest wciąż różnie. Numer 289 to często arty czy materiały promocyjne zamiast screenów z gry (Hades, Ace Attourney, Art of Rally), choć akurat ten wypada dość poprawnie. Ale mam przed sobą najnowszy numer (premiera dzisiaj) i tam już jest gorzej. Fifa 22 to recenzja na 1,5 strony i ma tylko ujęcie z cieszynki po golu Messiego (za to na 1/3 strony). Żadnego ujęcia z gry. Ja wiem, że to tylko Fifa i wygląda co roku tak samo, ale jednak. Dalej pół strony WarioWare i jedynie art reklamowy (jest se Wario) zamiast jakiegokolwiek screena. WRC 10 i kolejny materiał promocyjny, albo ujęcie z jakiegoś trybu foto. Dowiadujemy się z niego tylko tyle, że w grze jest Toyota Yaris. Ale jest też screen z gry. Szkoda, że wielkości paznokcia mojego kciuka. Madden NFL 22 tylko ujęcie z przerywnika. NBA 2K22 to jedynie ryj koszykarza z jakiegoś przerywnika. Ale ryj solidny, bo na 1/4 strony. Jest też ujęcie z rzutu wolnego, ale znów wielkości paznokcia. The Medium to tylko oklepany i opatrzony już wszystkim art reklamowy. On był już wszędzie, łącznie z okładką, więc wszyscy z pewnością wiedzą o jaki obrazek chodzi. A teraz jest znowu. Naprawdę ciężko było pokazać kawałek gry? Ogólnie jest zauważalnie słabiej, a najgorzej jak zwykle wypadają sportówki i wyścigówki. Ja wiem, że to jest najczęściej konflikt między "chcemy żeby wyglądało ładnie, czy żeby przekazać czytelnikowi wizualny hint na temat tego, jak wygląda ta gra?" i czasem wygrywa artystyczna wizja kosztem informacji, a czasem po prostu nie ma kiedy tego ogarnąć.
  6. Kmiot

    Konsolowa Tęcza

    Już bodaj w marcu przypomni się ponownie na nowej generacji Wspaniały czas, by być fanem GTA5.
  7. Kmiot

    Kena: Bridge of Spirits

    Dokładnie, strasznie topornie się z tego korzysta i gram praktycznie bez pomocy maski. Na szczęście nie jest ona niezbędna, bo i bez niej da się dostrzec subtelne wskazówki - Roty mają charakterystyczne, fioletowe poświaty, plus pad "puka" wibracjami, gdy jesteśmy w pobliżu ukrytego. Zdobione skrzynki od razu rzucają się w oczy, a te słabiej widoczne (mieniące się co jakiś czas) nie zawierają istotnych znajdziek, więc nawet jeśli przegapimy, to ominie nas jedynie garść kryształów/karmy. No i parowanie rzeczywiście ssie. Ogromne ryzyko przy bossach, stosuję tylko w ostateczności, preferuję uniki. Oczywiście na poziom Master to może być za mało, ale i tak nie planuję póki co drugiego podejścia. Nie lubię platyn, które zmuszają mnie do dwukrotnego przechodzenia gry i zwykle je olewam. Może jak kiedyś postanowię wrócić do tej gry...
  8. Kmiot

    Konsolowa Tęcza

    GTA5 wygra, bo ma po swojej stronie bazę trzech generacji i wszystkich platform. A jak nie to xd
  9. Kmiot

    Kena: Bridge of Spirits

    Ultima i preordery to zabawa tylko dla odważnych.
  10. Smacznego śniadanka.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  2 więcej
    2. Square

      Square

      Starczy mu taka mała tacka? Czy to już sama końcówka jest?

    3. Sven Froost

      Sven Froost

      Kabi po silowni

    4. Kmiot

      Kmiot

      Aż dziwne, że tacki nie zjadł. I tak większa kultura przy stole, niż u niejednego Janusza z wąsem.

  11. Kwestia jest taka, że ja po prostu nie mam czasu, możliwości, a często również ochoty ogarniać zewnętrznych losowań w czyimś imieniu, bo już z własnymi mam zajęcie oraz dylematy. Dlatego przyjmuję z wdzięcznością sponsorów tylko w ramach Listy Bonusowej, ale temat jest otwarty i KAŻDY MOŻE ZORGANIZOWAĆ WŁASNY GIWAŁEJ. Zapraszam.
  12. Zawsze. Z tym, że gry na PS3 to tylko na listę bonusową, bo Mejm nie bierze udziału, więc pewnie zabrakłoby chętnych.
  13. Kmiot

    Kena: Bridge of Spirits

    To ciekawe, bo też mam tam problem, ale innego rodzaju. Granko jest przednie. Zaliczyłem i skompletowałem już jedną "odnogę" wioski (dwie czapeczki były kłopotliwe), teraz ruszam w drugim kierunku.
  14. E tam, mieliśmy tu już gości co walczą o grę, mimo, że konsoli jeszcze nie mają, więc osobiście nie widzę problemu, ale tylko jeśli BARDZO CI ZALEŻY. Poza tym na randoma mi nie wyglądasz, więc raczej jestem spokojny o intencje.
  15. Dobra, nie wymiękamy. Halo? Oddam za Mema #24 Jestem zaszczycony, że mogę Wam zaoferować ten tytuł. Niezaprzeczalna GOTY 2019 wśród wszystkich, co się na grach znają. Jeden z najbardziej znaczących tytułów całej generacji. Projekt szalenie odważny, który mógł powstać jedynie w umyśle reżysera bezwarunkowo pewnego swojej wizji, albo typa o ego większym niż Betelgeza i Antares razem wzięte. A może jedno wynika z drugiego. W każdym razie pamiętam ten dzień, jakby to było ledwie dwa lata temu. Piątkowy wieczór, otwieram browara, bo mogę to zrobić bez obawy, że przebiegający gówniak mi go strąci ze stołu, hehe. Prosiak odpala się z cichym piknięciem, a potem wchodzi w tryb hover i zaczyna tak kręcić śmigłami, że przyciskam do ciężką książką, aby nie odleciał przy akompaniamencie Cwału Walkirii, gdy odwrócę wzrok. Podłoga drży, a ja zakładam słuchawki, aby się odciąć. Intro. Muzyka. I to jaka. Low Kurwa Roar. Z tymi subtelnymi, acz pięknymi ujęciami kamery łączy się ona w absolutny majstersztyk klimatyczny. Na słuchawkach brzmi wręcz obłędnie, siedzę jak urzeczony i obserwuję kolejne kapitalnie wyreżyserowane sceny. Długie, rozciągnięte, ale gdzie mi się śpieszy? No nigdzie. Mogą trwać bez końca, bo i tak ni chuja nie rozumiem o co tu chodzi, a materiałów przed premierą nie śledziłem. Ale jestem zaintrygowany. A potem pierwszy spacer. Znowu z membran płynie Don't Be So Serious, ja wypierdalam się na swój głupi ryj i od nowa uczę się poruszać. Mijam martwego jelenia, nastrój otoczenia pięknego i martwego jednocześnie pomału wsącza mi się w umysł. Przystaję i czekam, aż utwór się skończy, bo mam obawy, że jeśli zbyt szybko dotrę do celu, to mi go przerwą. Nie no, umówmy się. Dobór muzyki do tej gry łapie naszą głowę w dwie ręce i napierdala nią o stolik z krakersami. Jeśli schodząc ze wzniesienia w kierunku Port Knot City i słysząc Asylum for the Feeling nie przystaniesz z wrażenia nad kunsztem Pana Kojimy, to powinieneś się przebadać, bo prawdopodobnie masz jakieś ubytki emocjonalne. Jak jakiś Robokop. Na temat gameplayu nawet się nie będę rozpisywał, bo musiałbym sobie zwalić konia, a w sumie nie mam nastroju, bo dwa razy już wystarczy. Wystarczyć również powinna informacja, że to dla mnie jedna z tych niezapomnianych gier, których na generację przypada tyle, ile jest palców w jednej ręce. Dodam, że w ręce Mendrka, aby podnieść prestiż tego wyróżnienia. Wspaniałe dziesiątki godzin spędzone na chodzeniu oraz logistycznym planowaniu. A teraz gra doczekała się ulepszonego wydania, na który z pewnością zasługiwała, choć jebać Sony (moje oficjalne stanowisko) za dziwne praktyki cenowe. Tak, wiem, że bardziej opłacalne jest kupienie wersji PS4 + Upgrade, niż samej wersji PS5, ale mam dla was tę drugą, droższą opcję i musicie się z tym jakoś pogodzić. Dacie radę? Gra jest nowa, wciąż w folii, polska dystrybucja, polska okładka. Zawartość pudełka: płyta i dusza. Możliwe, że jakieś karteczki. Zasady tego giwałeja, bo być muszą, jesteśmy praworządnym tematem: Świeżaki są odsyłani do pierwszego posta. Aby wziąć udział w losowaniu ramki należy w tym temacie wkleić ulubionego mema związanego z Death Stranding, ewentualnie samym Mistrzem Kojimą (ale nie z MGS-em!). Standardowo: może to być .jpg .gif jakiś krótki filmik, a nawet jakiś efekt własnej twórczej pracy. Nie musi być nawet śmieszny, choć nieśmieszne źle świadczą o postującym. Losowanie wstępnie zaplanowane klasycznie na okolice przyszłego weekendu. W razie potrzeby może się przesunąć, bo to trochę spontan i życie pisze różne scenariusze. Możliwy deadline w okolicach piątku, bo to zależy od stopnia przygotowań, które należy poczynić przed losowaniem. Lista chętnych do przejęcia ode mnie obowiązku losowania jest otwarta, więc jeśli ktoś się czuje na siłach i ma ochotę, to zapraszam. Oczekiwań co do formy nie mam. Mogą być proste patenty. Jedyne czego wymagam od uczestników to osobistego dopilnowania wyników, bo nikt ich nie zawoła. W skrajnych przypadkach kilku dni bez reakcji nagroda moze przepaść. Lista bonusowa wciąż aktualna, więc laureat może (ale nie musi) sobie z niej coś dobrać. Ostatnio Ukukuki zdecydował się na komiksy Pixela i one odpadają z puli. Ale w rewanżu jest w stanie udostępnić chętnemu klucz do gry Loop Hero na PC. Kłaniam się w pas Panu Ukukukukiemu. A teraz lista: Steelbook Fifa 20 - Fifa Ultimate Team, nowy w folii. Rozmiar standardowych pudełek gier (PS4/XO). Zdjęcie tyłu. Plakat Secret of Monkey Island - autor: Jakub Różalski, format A1 (841x594mm, kreda mat 130g), zapakowany w tubę. Trzy dowolne numery PE ode mnie - #59 (lipiec 2002) #274 (czerwiec 2020; od Dud.ek), #284 (kwiecień 2021), #285 (maj 2021), #286 (czerwiec 2021), #287 (lipiec 2021), #288 (sierpień 2021), #289 (wrzesień 2021, stan dostateczny). Trzy dowolne numery PE od BRY@N - 132 174 175 180 184 191 194 195 196 197 202 203 204 205 207 209 210 214 215 217 225 227 232 235 237 239 241 242 245 247 251 252 254 255. RĘKAW DZIARA zdobiona motywami z gry RAGE. Chuj wie, może ktoś się będzie przebierał na bal maskowy, to będzie w sam raz xd Worek - bidon z motywem Spyro the Dragon. Na pićko, aby lepiej smakowało żyćko. Długość 26 cm. Koszulka z motywami Skyrim. Przód i tył subtelnie zdobione. Wymagane prasowanie. Kraj pochodzenia: Bangladesz. Według metki to 100% bawełna. Rozmiar L. Oczywiście nowa, nienoszona. Całkiem śliczniutki i nowiutki (folia) steelbook Need For Speed: Heat. Kolorystyka wyborna. Przód i tył. Format jak pudełko do PS4. Naklejki na folii, więc nie powinno być z nimi problemu. (sponsor: Figuś) Gra Assassin's Creed: Odyssey na PS4. Płyta bez zarzutów, książeczka również, dwustronna okładka (chłop/baba). Jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji, to teraz trafia się wyborna. (sponsor: Figuś) Gra Far Cry 3 na X360. Odnośnik przekieruje do posta ze zdjęciami bonusu. (sponsor: Luqat) Książka Gears of War: Pola Aspho (Karen Traviss). Odnośnik przekieruje do posta ze zdjęciem bonusu. (sponsor: creatinfreak) Gra Deus Ex Mankind Divided na PS4. Stan tip-top. Angielskie pudełko, okrągła płyta bez skaz. (sponsor: Rudiok) Gra Star Wars Squadrons na PS4. Gra wciąż w oryginalnej folii. VR opcjonalne. (sponsor: Rudiok) Plakat z Legend of Zelda. Nowy. 91,5x61 cm. Gra The Surge na PS4. Stan idealny, okładka polska. (sponsor: łom) Gra Mirror's Edge Catalyst na PS4. Stan idealny, okładka niemiecka. (sponsor: łom) Komiks Horizon Zero Dawn Raróg. (sponsor: creatinfreak) Legalny klucz Steam na eFootball PES 2021. (sponsor: krzysiek923) *NEW* Klucz na grę Loop Hero [PC] (sponsor: Ukukuki) No i przykry obowiązek, ale jestem zmuszony obwieścić, kto jest na tyle fartowny, że musi być aktualnie zbanowany (w nawiasach ilość giwałejów do przeczekania): mitra (3) Rudiok (1) XM. (3) łom (2) Pupcio (6) Ukukuki (3) No to nara i miejmy nadzieję, że I'll keep coming. BTW. Sam Pan Hideo "Ambasador Uczuć, Krindżu i Papież Gamingu" Kojima osobiście pobłogosławił tego giwałeja.
  16. Kmiot

    własnie ukonczyłem...

    Niepozorny, skromny utwór, a do dziś siedzi mi w pamięci.
  17. Chyba zmienia silnik, więc i tak będzie startował z końca stawki, niezależnie od miejsca wywalczonego w kwalifikacjach. Ostatnie dwie minuty kwali Landooooo, moja mordeczka.
  18. Kmiot

    Kena: Bridge of Spirits

    Odpalone. Dopiero wyszedłem z ruin, ale zapowiada się wspaniała przygoda. Eksploracja pięknych miejscówek, zbieranko, przeurocze scenki (te pocieszne mordki bohaterów), całkiem wartka walka, no czego więcej chcieć od gierki? Na którym poziomie trudności gracie? Ja odpaliłem na średnim, bo wolałbym się nie frustrować xd
  19. Kmiot

    Zakupy growe!

    Większy rozmiar, więcej materiału, więcej wchłonie łez.
  20. No trochę popłynąłem z tymi kartonami, ale kawałek szkła jest, więc przesyłka musiała przetrwać nawet brutalne traktowanie stąd nie pożałowałem amortyzacji. No i kartonu nie mogłem dobrać (albo za małe, albo duże), dlatego wyszło jak wyszło, sorry za niedogodności ;]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...