Skocz do zawartości

Kmiot

Senior Member
  • Postów

    7 009
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    163

Treść opublikowana przez Kmiot

  1. Gierki zapowiedzieli fajne, ale problemem są daty. Albo ich brak, albo odległe. Wolverine to czysty potencjał, Spider 2 to wiadomo czego się spodziewać, ale będzie Venom, więc jaranko. GoW2 to czysta siła. Ogólnie początek konfy fajny, potem długi środek chujowy, no i na koniec krztyna nadziei, ale tak jak mówię - DATY. Insomniac, kiedy wy śpicie?
  2. comment_1631201682y0Q7u81D6GoCViPz6w5Tap

    1. krzysiek923
    2. ogqozo

      ogqozo

      No ja na przykład jestem leworęczny, no i co, głupio ci teraz że zmyślasz.

  3. Kmiot

    Reprezentacja Polski

    Moder ma ten dryg i niby taki leniwy, ale skuteczny drybling/zwód z zaskoczenia. Z Hiszpanią też jednym niepozornym mykiem minął dwóch i z tego była potem bramka.
  4. Kmiot

    Reprezentacja Polski

    No ale kartki się kumulują w obrębie rozgrywek, więc dostanie w kolejnym i będzie musiał jeden mecz pauzować. A tak by nie musiał. Co tutaj tłumaczyć? Chyba że Szymański i tak wie, że już więcej nie zagra, więc kartka nie robi różnicy.
  5. Kmiot

    Reprezentacja Polski

    No tak, perspektywa i oczekiwania sprawiają, że albo dobrze się oglądało ten mecz (nasza perspektywa), albo źle i żal było patrzeć (perspektywa angielska). Ale szukanie po naszej stronie minusów w tym występie sugeruje, że oczekiwało się JESZCZE LEPSZEJ gry, a przecież z grubsza było wiadomo jak będzie wyglądał obraz gry, bo różnica piłkarskiej klasy jest nie do przeskoczenia i ostatecznie zagraliśmy obiektywnie dobrze. Jestem za tym, by po prostu docenić występ, wynik i nie kręcić nosem. Nie być smutasem i marudą. @Ludwes tak to odebrałem, moze wynika to z tego, ze użyłem określenia "ładny mecz z naszej strony" (bo ładny to on był tylko przy pojedynczych zagraniach) zamiast "dobry mecz z naszej strony". Sorry ;]
  6. Kmiot

    Reprezentacja Polski

    Wyszarpaliśmy ten remis, ale ja od nich w tym meczu właśnie szarpania oczekiwałem. Nie spodziewałem się dominacji, bo to nie San Marino, a mimo to długimi fragmentami po prostu dobrze się grę naszych oglądało. Tak, jestem niedzielnym kibicem i w meczach ze znacznie silniejszymi przeciwnikami oczekuję od naszych jedynie zaangażowania i sportowej agresji, a reszta zawsze może przyjść w efekcie. Wynik nie robi raczej wielkiej różnicy w tabeli, bo i tak musimy powalczyć z bezpośrednimi rywalami, ale z takim nastawieniem drużyny to jestem dobrej myśli. No, ale przyjdzie jeden z drugim taktyczny-znawca-malkontent i zacznie narzekać, że jak mogliśmy spuchnąć i przestać cisnąć Anglików, a fragmentami się najzwyczajniej pogubić. No jak.
  7. Kmiot

    Reprezentacja Polski

    No dobra, może trochę przesadziłem, ale generalnie trudno jest przez cały mecz zachować taką koncentrację i i zawziętość, więc krótsze czy dłuższe okresy słabszej gry i odpuszczenia, muszą się zdarzać, szczególnie z topowym rywalem, który nie pozwoli sobie cały mecz w kaszę dmuchać. Jednak mimo wszystko ogólny obraz gry był bardzo dobry, gra do końca, poświęcenie i miejscami nawet szybka, dynamiczna gra. Jak na nasze możliwości to był przecież świetny mecz w naszym wykonaniu. Nie idealny, ale świetny.
  8. Kmiot

    Reprezentacja Polski

    Wynik, wynikiem, ale kurwa, grali ładnie praktycznie cały mecz. I ten obraz gry jest dla mnie znacznie lepszym zwiastunem przyszłości, niż goły wynik.
  9. Tymczasem aktualizacja Listy Bonusowej. Standardowo dorzucam nowy (wrześniowy) numer PE (okładka bez cycków), który jednak widać, że przeszedł ciężką próbę w transporcie prenumeraty. Ktoś go w zasadzie przełamał w poprzek grzbietu, choć oczywiście w zupełności nadaje się do lektury. Znacznie ciekawsze i fanty w lepszym stanie podesłał mi @łom, za co dziękuję mu z tego miejsca. A są to: Gra na PS4 The Surge. Polska okładka, całość w stanie bardzo dobrym/idealnym. Generalnie gry raczej nie trzeba specjalnie przedstawiać na forum konsolomaniaków. Grana PS4 Mirror's Edge: Catalyst. Wunderschön, herrlich inszeniert und seinen wurzeln treu. Czyli niemiecka okładka. Ale stan techniczny jak wyżej, czyli bardzo dobry/idealny. Jeszcze raz dzięki Łomie, prawilna mordeczko. Możecie zostawiać mu plusy kilka postów wyżej. Elko.
  10. Kmiot

    Gry a związek.

    No widzisz, w końcu Ci się ułożyło. Cieszymy się Twoim szczęściem. Uwielbiam takie historie z happy endem.
  11. Pupcio to w ogóle. Stardew Valley wygrał jak nie miał Switcha. Tonego wygrał jak nie ma Xboxa. Tylko skarpety wygrał jak już miał stopy. XM. widzę, że dostał awizo, więc musi zapierdalać na pocztę i stać w kolejce że starymi babami, hehe.
  12. Kmiot

    własnie ukonczyłem...

    Ogólnie byłoby chyba miło, gdyby każdy kto spłodzi jakąś bardziej rozbudowaną opinię o grze w jej dedykowanym temacie, wrzucał ją również tutaj. Albo kopiując treść, albo podając odnośnik, aby po kilku dniach nie trzeba było jej ręcznie szukać. Wiadomo, że nie da się śledzić wszystkich dedykowanych tematów, ale szerszą opinię/recenzję zawsze fajnie w wolnej chwili przeczytać. Oczywiście nie mówimy o wrażeniach jednozdaniowych "no przeszłem i polecam", takie niech pozostaną w dedykowanych tematach. Jednak jeśli ktoś się wysilił i nastukał znaków z akapitami, to większe zasięgi forumowe są jak najbardziej na miejscu.
  13. To chyba już jakaś kolejka do adopcji Pupcia jest, cnie?
  14. Dobra, teraz tak. Przesyłki dzisiaj ode mnie wyszły (zainteresowani dostali namiary na PM), dwie z obecnego giwałeja i ta zaległa dla XM., którą na jego prośbę opóźniłem. Dla porządku przypomnę jedynie, że XM. w ramach bonusu zabrał L.A. Noire (PS3). Łom poprosił o Batman: Arkham City (PS3). Natomiast z Pupciem trochę bardziej skomplikowana sytuacja, bo nie wziął w ramach bonusu nic, ale z racji, że JESZCZE NIE MA KONSOLI, to poprosił, by grę póki co wysłać do MYSZy7, aby ten mógł pograć przed Pupciem. HOT or NOT? Dyskutujmy.
  15. Kmiot

    Konsolowa Tęcza

    Wiadomo, że wszystko jest mocno indywidualną kwestią. Cały świat może pluć na jakiegoś crapa, a zdarza się, że ktoś się z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu będzie się przy nim bawił nienajgorzej. Żadna niesamowita rzecz, gracze są pojebani. Przecież to może na podobnej zasadzie działać w obie strony i ktoś inny będzie się męczył przy grze obiektywnie doskonałej i szeroko docenianej, bo na odbiór gry wpływa wiele czynników i priorytetów. W przypadku Yaiby to Ninja Gaiden w tytule może właśnie działać na jej niekorzyść, bo pewnie wielu fanów marki potraktowało ją jak abominację w ramach serii. Według mnie znacznie łaskawiej by na nią spojrzeli, gdyby nie wiązać jej z cyklem.
  16. Kmiot

    Konsolowa Tęcza

    W Rambo akurat nie grałem, więc na tę chwilę można obrażać.
  17. Kmiot

    Konsolowa Tęcza

    Yaiba fajniutka była. Sam trzymam w kolekcji, więc uważaj na słowa!
  18. Ściągnęli go na zmianę opon kilka okrążeń przed metą, bo mieli bufor czasowy i mogli to zrobić bez straty pozycji. Twierdzili, że to "w razie czego". Bottas myślał, że to po to, by mógł wykręcić Fastest Lap, ale w Mercedesie szybko wybili mu to z głowy, bo "punkt za Fastest Lap ma należeć do Hamiltona i nie waż się mu go odebrać". Bottas mimo to wykręcił Fastest Lap, więc w Mercedesie panika, bo pies się postawił i szybko ściągnęli Hamiltona, by ten na ostatnim okrążeniu mógł odebrać Bottasowi rekord.
  19. Maksiu zezłomował dzisiaj Hamiltona zarówno sportowo, jak i psychicznie. Ta gadka na radio "narzeka na coś, czy co?" to iks de xd Cisną z płaczka niesamowicie, bo ten narzekał dzisiaj na wszystko: na opony, na strategię, na opony, na brak mocy, na opony.
  20. Moich ziomków z kolei trudno przekonać w gatunku bijatyk do czegoś innego poza Tekkenem i Mortalem. Tekken był od zawsze, poprzez kolejne części, aż do obecnej T7 i ten system walki już nam wszedł w krew, nikomu nie trzeba niczego tłumaczyć, jest jak jazda na rowerze. Mortal od czasów reboota też nam solidnie siadł, choć w obecną część graliśmy w sumie niewiele. Ale był na tyle świeży i intuicyjny, że na długi czas wykluczył Tekkena z rywalizacji. Jednak poza tymi tytułami żadna inna bijatyka nie zaskarbiła sympatii moich znajomych. Ze mną jest trochę inaczej, bo w takiego SC czy SF bym się chętnie wgryzł, z tym że w mordoklepki grywam tylko kanapowo i nie są gatunkiem singlowym. Więc oprócz moich chęci potrzebne są również te po stronie współgraczy. Nowy Soul Calibur szybko spadł z rowerka, podobnie Street Fighter jak był dostępny w PS+. DoA wracają tylko na chwilę i prędko wylatują z radaru. Planuję jeszcze wypróbować jedną czy dwie bijatyki 2D, tylko muszą być przy tym dość intuicyjne oraz łatwe do nauki podstaw, aby się szybko nikt nie zniechęcił. Może macie coś polecić? Myślałem o tym nowym Guilty Gear Strive, albo tym Samurai Shodown. Nada się? A co do koszykówki, to grało się kiedyś w NBA Live, oj grało. Te najnowsze NBA 2K trochę nas potem przytłaczało i szybko się zniechęciliśmy. Za to NBA Playgrounds zażarło na dłużej i kilkanaście godzin funu dostarczyło.
  21. I ja to w opór szanuję. Tak jak wcześniejsze wrzuty od Shena, tak samo ludzi z głowami w kształcie piłek do koszykówki też trzeba cenić, bo nie mamy ich wielu. I co teraz Mozi, Ty stary złomie bez inicjatywy? :>
  22. @Jotrazydwa gdzie kupiłeś taką skrętność bioder?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...