Kmiot

Haiku + mem, bardzo ładnie, ale zgłoszenie liczone jako jedno.

Oddam za mema #16 Wiem, wiem. Tym razem nie będzie to ani GORĄCA PREMIERA, ani edycja z zaskakującym twistem fabularnym, ale ja NAPRAWDĘ mam jeszcze do oddania przedmioty/gry o rozsądnej wartości i kiedyś muszę się ich pozbyć, więc tym razem już na serio-serio zwalniamy tempo i bez silenia się na suspens kładę na stół po prostu gierkę. Wypadałoby ją jakoś zaprezentować, choć jestem pewien, że tytuł tego nie wymaga. Gra, która z łatwością przerosła pokładane w niej oczekiwania i została przyjęta szczególnie ciepło, zarówno wśród "krytyków", jak i wśród graczy przede wszystkim. Nie siliła się ona na kontrowersje (hi TLoU2!), nie wymyślała gameplayu na nowo, jednak została przygotowana z pietyzmem, duszą i artystycznym zacięciem. Złośliwie była określana Assassin's Creed w Japonii, ale Ghost of Tsushima jest czymś więcej, niż tylko reskinem cyklu Ubisoftu. Pewnie, że kanwa rozgrywki jest podobna, żeby nie powiedzieć, że identyczna. Ale jednocześnie upstrzona jest ona autorskimi ideami, urozmaicona istotnymi rozwiązaniami w rozgrywce oraz wysublimowanymi niuansami. Zrozumie to każdy, kto już na starcie gry będzie mógł pogalopować przez trawę pampasową i cicho westchnie z podziwem. Więcej chyba dodawać nie trzeba, bo o grze powiedziano już prawdopodobnie wszystko. Bez wątpienia jest to artystyczny majstersztyk z doskonale oddaną atmosferą, niezwykle satysfakcjonującym (również kunsztownym!) systemem walki oraz sprawnie napędzającą gracza fabułą. Trochę ryzykuję z tym giwałejem, bo ilu jeszcze graczy nie zdążyło się z tym tytułem zapoznać? Zapewne niewielu. A jeśli już, to z pewnością mieli POWAŻNE usprawiedliwienie. Ale jeśli jacyś się jeszcze uchowali, to będzie dla nich dobra okazja, by móc nadrobić tę wstydliwą zaległość, bo mam tutaj Ghost of Tsushima w polskim wydaniu okładkowym, całość wciąż szczelnie opakowaną w oryginalną folię. Gra oczywiście z powodzeniem (oraz odpowiednimi profitami) może być odpalona na PS5. Na PS3 nie, więc zgaduję, że Mejm znowu nie bierze udziału. Wiem, że żart oklepany, ale nie potrafiłem się powstrzymać. Nie mam weny, więc mknę do istoty sprawy. Zasady giwałeja: Podstawowy i rozszerzony "regulamin" dostępny w pierwszym poście, więc tam odsyłam nowicjuszy; Aby wziąć udział w losowaniu gry należy w tym temacie wkleić mema związanego z grą Ghost of Tsushima. Można również zamiast tego stworzyć własne haiku xd Losowanie w okolicach przyszłego weekendu, wysyłka nagrody w tygodniu następującym po losowaniu; Możliwy deadline w okolicach piątkowego wieczoru. To zależy od ewentualnych planów dot. sposobu losowania i czasu niezbędnego do jego bezinwazyjnego przygotowania. O ewentualnym zamknięciu zgłoszeń poinformuję w temacie. Jeśli ktoś ma ochotę zorganizować w moim imieniu losowanie, to zapraszam. Przyjmę również pomysły czy też tytuły gier, które taką możliwość oferują. Od biorących udział oczekuję minimum zaangażowania, bo zwycięzcy nikt nie poinformuje o wygranej ani go nie zawoła, więc należy wyników losowania pilnować na własną rękę. Lista bonusowa: Artbook Frostpunk. Nowy, wciąż w folii. Format 19x14cm. Wspaniały kalendarz ścienny 2021 prosto z Jedynego Magazynu Tylko O Konsolach PSX Extereme. Format w zwisie 40x30cm. Trzy arty i OST do Anno 1800. Wszystko w gustownej, kartonowej kopercie. Gra na PS3 Batman: Arkham City. Wydanie GOTY z najbardziej oszpeconą okładką w historii branży. Stan płyty bdb, pudełka i papierów (ang) również. Gra na PS3 L.A. Noire. Complete Edition. Stan płyty dobry (pojedyncze mikroryski, ale wszystko hula, bo sam w nią swego czasu grałem), papiery stan bdb (jest solidna instrukcja w formie książeczki, angielska), pudełko stan raczej mierny (ślady kleju i rysy, ale nie jest w żaden sposób pęknięte). PSX Extreme # 284 (kwiecień 2021) - wersja kioskowa "basic", czyli bez dodatkowych stron PE+. Egzemplarz w zasadzie nowy, ale może mieć drobne zagięcia czy inne felery wynikające z faktu, że przychodzi do mnie pocztą i różnie bywa z jego stanem. No i często to egzemplarz, który czytałem, więc może mieć ślady używania, choć zawsze dbam o materiał. Artbook Dragon's Crown - stan niestety dostateczny, bo wygląda jakby ktoś go położył na łóżku, a potem na nim usiadł. Grzbiet lekko załamany w kilku miejscach, dodatkowo mam wrażenie, że klej jest niskiej jakości i lada chwila może zacząć puszczać. Format 25x18, angielski, ok. 64 strony. Steelbook Fifa 20 - Fifa Ultimate Team, nowy w folii. Rozmiar standardowych pudełek gier (PS4/XO). Zdjęcie tyłu. Cztery komiksy z Kolekcji Pixela. Produkty skromne objętościowo (każdy po 16 stron), więc wrzucam jako jeden fant. Z tego co widzę, są to swoiste ukłony dla czterech klasycznych gier: MicroProse Soccer, Sim City, Jet Set Willy i Doom. Lektury tam niewiele, ale przynajmniej chwilami przykuwa wzrok. (fant od użytkownika Dud.ek) PSX Extreme #274 (czerwiec 2020) - ktoś może będzie zainteresowany czymś do poczytania na sraniu. (fant od użytkownika Dud.ek) PSX Extereme #285 (maj 2021) - wersja kioskowa, czyli bez dodatkowych stron PE+. Może posiadać minimalne znamiona lektury. *NEW* Plakat Secret of Monkey Island - autor: Jakub Różalski, format A1 (841x594mm, kreda mat 130g), zapakowany w tubę. Użytkownicy na cooldownie (w nawiasie ilość giwałejów do odsiadki): creatinfreak (2) mitra (3) kotlet_schabowy (2) Dante (4) Figuś (5) Chyba o niczym nie zapomniałem.

Ok, wstępna lista gotowa, całkiem prawdopodobne, że do czasu wyników zdążę coś dorzucić do puli, bo z paroma tytułami jeszcze się waham czy chcę je sobie zostawić w kolekcji. Więc lista może się jeszcze rozwinąć o jakieś pozycje. Tak, wiele z tych książek figurowało już na podobnej liście przy okazji typera 2018, ale są też łakome nowości. Póki co wrzucam gołe tytuły, z czasem postaram się dodać odnośniki do lubimyczytać.pl, aby każdy mógł zerknąć na opinie/opisy danej książki. Dorzucam też drobne uwagi nt. wydania, oprawy, ewentualnych felerów danego egzemplarza czy też jakąś osobistą uwagę. Część książek mam w PIEWCE (pzdr Grzybiarz), więc opieram się na pamięci co do ich stanu technicznego i ten może się nieznacznie różnić (czasem nie pamiętam dokładnie, czy to było wydanie twarde, twarde z obwolutą czy może miękkie). W razie gdyby ktoś miał pytania dotyczące konkretnej pozycji, to wyczerpująco odpowiem, prześlę zdjęcia, sprawdzę egzemplarz własnoręcznie. Wszystkie książki są w stanie celującym lub bardzo dobrym (jeśli w gorszym, to informuję o tym przy danej pozycji), w większości raz czytane, ale w łóżku, więc nie zniszczyły się np. od ciągłego transportu. Noszą jedynie ślady dłuższego lub krótszego leżakowania na półkach (lub w piwnicznym kartonie), czasem grzbiety tracą kolor od długotrwałego wystawienia na słońce zaglądające przez okna. Jest też kilka książek w gorszej kondycji, ale dla nich przygotowałem osobną kategorię, o której niżej. Książki w stanie celującym/bardzo dobrym. Audrey Hepburn (biografia) - Alexander Walker - twarda Czik - Wolfgang Herrndorf - twarda Hotel Finna - James Joyce - twarda Madonna: Królowa muzyki pop - Daryl Easlea, Eddi Fiegel - miękka, stan dobry Niedoparki - Pavel Srut - twarda Płomienna korona - Elżbieta Cherezińska - miękka, ksiażka nieczytana Poszukiwany Jesse James - Desmond Barry - miękka, stan dobry Statek - Stefan Mani - miękka Straż! Straż! - Terry Pratchett - twarda, tom z serii, która kiedyś ukazywała się w kioskach, format dość mały, wręcz kieszonkowy. Synowie boga - M.D. Lachlan - miękka Śmierć Achillesa - Boris Akunin - miękka Śmierć kolekcjonera - Agnieszka Pietrzyk - miękka, książka nieczytana Zew Cthulhu - H.P. Lovecraft - miękka, egzemplarz starszy ze starym przekładem (potem wyszedł przekład Płazy, który zjadł i wypluł poprzednie biedackie) Abominacja - Dan Simmons - twarda Asymetria - Lisa Halliday - miękka Betonowy pałac - Gaja Grzegorzewska -miękka Co nas nie zabije - David Lagercrantz - twarda (kontynuacja cyklu Millenium Stiega Larssona) Cynicy - Anatolij Marienhof - miękka Człowiek z Wysokiego Zamku - Philip K. Dick - twarda z obwolutą Dawno temu na Dzikim Zachodzie - Korczyński Piotr - miękka Don Kichote - Miguel de Cervantes - miękka, starsze wydanie Dramat na polowaniu - Antoni Czechow - twarda Historia Edgara - David Wroblewski - miękka Inna dusza - Łukasz Orbitowski - miękka Inni ludzie - Dorota Masłowska - twarda Jaśnie pan - Jaume Cabre - twarda Klaśnięcie jednej dłoni - Richard Flanagan - twarda Kobiety - Charles Bukowski - miękka Kolej podziemna: Czarna krew Ameryki - Colson Whitehead - twarda Krótka historia siedmiu zabójstw - Marlon James - twarda Labirynt i drzewo: Studia nad Ulissesem Jamesa Joyce'a - Piotr Paziński - miękka Limonow - Emmanuel Carrere - miękka Lubiewo: bez cenzury - Michał Witkowski - twarda z obwolutą Madame - Antoni Libera - miękka, wydanie starsze Mały Wielki Człowiek - Thomas Berger - miękka, okłądka filmowa Mikrotyki - Paweł Sołtys - twarda Mistrz i Małgorzata - Michaił Bułhakow - twarda, wydanie 2008 z zaznaczonymi ingerencjami sowieckiej cenzury Mistrz z Petersburga - John Maxwell Coetzee - twarda Muzeum dusz czyśćcowych: Opowieści niesamowite - Stefan Grabiński - twarda Na Wodach Północy - Ian McGuire - miękka Na Zachodzie bez zmian - Erich Maria Remarque - twarda z obwolutą Nędznicy - Victor Hugo - miękka, wydanie dwutomowe, okładki filmowe Niewidzialni - Roy Jacobsen - twarda Oryks i Derkacz - Margaret Atwood - miękka Pianistka - Elfriede Jelinek - miękka Pieśń torby na pawia - Nick Cave - miękka Pióropusz - Marian Pilot - miękka Pogrzebany Olbrzym - Kazuo Ishiguro - twarda Poklatkowa rewolucja - Peter Watts - twarda Przełęcz Diatłowa: Tajemnica dziewięciorga - Anna Matwiejewa - miękka Robinson w Bolechowie - Maciej Płaza - twarda Serce ciemności: spolszczenie Jacek Dukaj - Joseph Conrad - twarda Skoruń - Maciej Płaza - twarda Starość aksolotla - Jacek Dukaj - twarda Sześć cztery - Hideo Yokoyama - miękka Tarzan wsród małp - Edgar Rice Burroughs - twarda z obwolutą To, co ukryte - Laura Lippman - twarda Traktat o łuskaniu fasoli - Wiesław Myśliwski - miękka Trzej muszkieterowie - Aleksander Dumas - miękka, wydanie starsze, dwutomowe W komnatach Wolf Hall - Hilary Mantel - twarda, narożnik podgnieciony Wład Palownik: Prawdziwa histroia Drakuli - C.C. Humphreys - miękka Wzgórze psów - Jakub Żulczyk - twarda z obwolutą Zwrotnik Raka - Henry Miller - twarda z obwolutą Komiksy: Tutaj skromniej, ale parę fajnych fantów się znajdzie. Wszystko w celującym stanie (poza jednym wyjątkiem). Twarde oprawy, chyba że zaznaczono inaczej. Amerykański Wampir (tom 1) - Scott Snyder, Rafael Albuquerque, Stephen King Baśnie: Na wygnaniu (tom 1 cyklu) - Willingham, Medina, Leialoha, Hamilton (oprawa miękka) Conan Barbarzyńca: Czerwone ćwieki (tom 1 kolekcji, która się ukazywała w kioskach) Indiańskie lato - Hugo Pratt, Milo Manara Mroczny Rycerz: Rasa Panów - Frank Miller (Azzarello, Kubert, Janson, Anderson, Sinclair) Pinokia - Francis Leroi, Jean-Pierre Gibrat Teenage Mutant Ninja Turtles: Ultimate Collection: Tom 1 - Peter Laird, Kevin Eastman - klasyczne, pierwsze Turtlesy! Quantum and Woody: najgorsi superbohaterowie na świecie - Asmus, Fowler, Bellaire (oprawa miękka) Życie i czasy Sknerusa McKwacza - Don Rosa - starsze wydanie zeszytowe (oprawa miękka), stan bardzo dobry, poza mało atrakcyjnym śladem po cenie, która najwyraźniej nie chciała zejść. Jak wspominałem, parę egzemplarzy książek prezentuje wyższy stopień zużycia, niektóre z racji słabej jakości kleju zaczęły się z czasem łamać na grzbietach, inne mają wypisaną jakąś dedykację na stronach tytułowych, jeszcze inne mają stare pieczątki biblioteczne. No generalnie z różnych powodów są znacznie słabszymi kąskami literackimi i teoretycznie wolałbym je całkowicie odrzucić, aby nie robić sztrymsu i wstydu w tym prestiżowym konkursie, jednak uznałem, że wrzucę je do odrębnej kategorii, gdzie będą liczone jak 1/2 fanta. Czyli można brać 2 w cenie jednego. W razie, gdyby ktoś się jednak skusił. Książki w stanie gorszym, niż bardzo dobrym: Paragraf 22 - Joseph Heller - miękka, klej trzyma, możliwe pieczątki biblioteczne - stan dobry Sokół maltański - Dashiell Hammett - miękka, klej puścił, blok książki się zepsuł, kartki zmęczone - stan mierny Bracia Lwie Serce - Astrid Lindgren - nie pamiętam dokąłdnie, możliwe piecząrki/dedykacje, okładka podmęczona - stan dostateczny (?) Czerwone i czarne - Stendhal - miękka, klej i blok trzyma, mozliwe pieczątki - stan dobry Dom dzienny, dom nocny - Olga Tokarczuk - miękka, klej zaczyna puszczać, ale blok w całości - stan dopuszczajacy/dobry Komu bije dzwon - Ernest Hemingway - twarda, wydanie stare, ale jeśli dobrze pamiętam, to blok wciąż w całości (albo szyta), możliwe pieczątki - stan dostateczny Lalka - Bolesław Prus - oprawa twardo/miękka, książka jeżeli dobrze pamietam to szyta, ale na pewno nic się nie rozłazi, blok cały - stan dobry Martin Eden - Jack London - miękka, starsze wydanie, ale ktoś zapobiegawczo dorobił egzemplarzowi foliową obwolutę, więc książka dobrze zniosła czas, możliwe pieczątki, stan dobry Mitologie Świata: Starożytni Grecy (jeden z tomów kolekcji kioskowej) - twarda, stan w sumie bdb, ale to popierdółka, więc ląduje w tej kategorii Pani Bovary - Gustave Flaubert - twarda, wydanie chyba z jakiejś ksiażkowej kolekcji, dedykacja na jednej z pierwszych stron - stan dobry Proces - Franz Kafka - miękka, stan w sumie bdb, ale to cienki egzemplarz i uznałem, że policzę go jako pół nagrody Siekierezada albo Zima leśnych ludzi - Edward Stachura - miękka, okadka filmowa (chłop z siekierą), możliwe pieczątki - stan dobry Telemach w labiryncie świata: o twórczości Jamesa Joyce'a - Egon Naganowski - miękka, możliwe pieczątki - stan dobry Witajcie w Ciężkich Czasach - E.L. Doctorow - twarda z obwolutą, obwoluta podniszczona, strony pożółknięte - stan dostteczny Zwariowana łódka czyli Żałosna historia Radosnej Przygody - Farley Mowat Post będę w wolnej chwili edytował i dodawał nowe pozycje/linki/zdjęcia. W razie pytań - pytać. Edit: Zdjęcia części książek: https://drive.google.com/drive/folders/1HJNFyNADJlfe-vuU-GslZXLN5cSGR7R1?usp=sharing

Jeśli chodzi o biomy, to wszystkie mi w sumie siadły i każdy miał jakiś urok. Jeśli miałbym wybrać najgorszy, to chyba jednak ostatni, ale to głównie ze względu na

Głos Ludu wraca od dwóch miesięcy i wrócić nie może?

Zawsze trochę się consolewarsuje.

A nie wiem w sumie co to i czy tylko wrogowie, czy też np. artefakty. Ogólnie do danych o przeciwnikach to chyba trzeba ich ubijać, a ja ostatnie runy to z grubsza ich omijałem, bo nie ma czasu na lamusów. Po przejściu gry miałem 7, więc większość to efekt szybkich runów za glifami. Ogólnie sprawdzał się w moim przypadku metodyczny styl gry oraz dużo cierpliwości i ostrożności, a czasem wręcz lamienia zza filara/drzwi. Czyściłem praktycznie wszystkie pomieszczenia, łącznie z gwiazdkami, bo dawały spoko bronie i były warte ryzyka. Nie jestem specjalnie skillowy, dlatego będę się upierał, że z wystarczającą dozą samozaparcia większość nawet przeciętnych graczy powinna dać Raturnalowi radę. Nabyta znajomość przeciwników, dobre rng z ich spawnem, fart z udaną bronią i sukces gotowy.

Drugi biom zepsuty z ilością glifów, platynka wpadła już przy 19/20. Dziękuję Pan Housmarque, wspaniała gra z gameplayem ze złota. Nawet lekki grind z glifami nie zdołał mi obrzydzić tego sztosa. No i staty końcowe. Śmierci trochę mi przybyło, bo ostatnie runy to typowe speedruny na przebicie, no i parę razy się zaliczyło głupi zgon z pośpiechu. Realnie to powinna być połowa z tego.

Szybko poszło. Homo propaganda niezamierzona, po prostu zabrakło mi materiałów do wypełnienia kartonu, aby graty zbytnio nie latały w środku. Do niczego nie namawiam. Dziękuję za fotorelację i niech sprzęt służy dobrym celom i graniu w dobre gry.

No, no, no, robi się wyjątkowo prestiżowo.

Czysty przypadek z tą czcionką. Rzecz edytowana jeszcze na telefonie i tam jest taki dynks do "rozciągania" rozmiaru wklejanego napisu. Znajduje się w narożniku samego napisu, więc możecie sobie wyobrazić jak niewielkich to było rozmiarów. Podsumowując: tam nie było żadnych zamiarów, zazwyczaj czysty fart i filozofia "a chuj, niech będzie taki". Żaden powód do dumy, ale zawsze jakieś usprawiedliwienie nieprofesjonalizmu. Tak, było zupełnie jakbyśmy wszyscy siedzieli przed TV i oddawali się beztroskiemu granku niczym za czasów kanapowych multiplayerów. btw. paczka już zapakowana, Figuś w ramach bonusu dobrał sobie majowy numer PE. Aczkolwiek mam jeszcze jeden egzemplarz do oddania, więc fant nadal zostaje na liście bonusowej.

To wiele by wyjaśniało.

No , no, Ty już wiesz co i gdzie (adres + ewentualny bonus). O tym samym w sumie pomyślałem, ale dopiero po fakcie. Nawet mówiąc "uchwyt nikogo" powinienem dodać: "poza Figusiem, bo on akurat chciał". Komentowaniem trudno to nazwać, ale coś tam pobełkotałem, nie zawsze ogarniając co się dzieje na ekranie. Sporo grałem w tego Smasha, ale na poziomie easy, jedynie w celu odblokowania wszystkich postaci (na start jest tylko 8 dostępnych). Smash ma tę zaletę, że jest bardzo elastyczny i losowanie można zrobić praktycznie w każdej sytuacji. 9 zawodników i jeden bez pary? Robimy walki w trójkach. Duży wybór zmiennych zasad. Można wyłączyć itemy i zrobi się bardziej przejrzysta bitka. Wrzucasz czterech zawodników na arenę, dajesz walkę na klasycznym HP, po jednym życiu i w rundzie poniżej dwóch minut masz szybki wynik, więc można to zrobić sprawnie i zamknąć się w rozsądnych ramach czasowych nawet przy dużej ilości chętnych. 74 fighterów do wyboru z rożnych gier (plus kilkunastu w ewentualnym płatnym DLC) oraz około 100 aren walki to spory potencjał, miły dla oka każdemu konsolomaniakowi chyba. Jeśli któregoś razu nie zdążę przygotować innego losowania (albo zabraknie mi pomysłu), to prawdopodobnie skorzystam właśnie ze Smasha, ale pobawię się ze zmianą zasad, aby było "inaczej". Wady? No tak jak wspomniałem - Switch nie ma możliwości wygodnego zrzucenia/nagrania gameplayu. Trzeba się bawić w jakieś dodatkowe urządzenia przechwytujące obraz, podłączenia do PC i robi się z tego czasochłonne zajęcie. Chyba, że o czymś nie wiem. Byłem nieprzygotowany, ale już się dowiedziałem. Lucas z "wenżem" w ręce, to z uniwersum Earthbound/Mother ponoć pochodzi. Natomiast Robin to z serii Fire Emblem, ale w tym cyklu to co druga postać wygląda tak samo, więc nic dziwnego, że nie skojarzyłem. Tak czułem, że pewnie jakieś jrpg czy coś.

A nie wiem, ja skakałem tam, gdzie były schody, ale możliwe, że jest łatwiejsza opcja. Trochę bez wiary do tego podszedłem, z myślą "a spróbuję" i się udało. W każdym razie nie rezygnować, bo akurat u mnie ten pokój wystąpił tylko dwukrotnie na kilkanaście runów w 6 biomie, więc szkoda byłoby musieć go powtarzać.

Zostały mi tylko 2 i 3 biom do skompletowania. Taki tip dla polujących na platynę: W 6 biomie jest jeden xenoglif w pokoju z zielonymi lampkami i zapadającymi się schodami (po lewej i prawej stronie pomieszczenia). Warto sobie wbić do głowy, żeby wybierać lewą stronę, bo właśnie tam jest glif + datacube. Jest tylko chwila na decyzję, chociaż nawet jeśli już schody opadną, to jest możliwe doskoczenie do interesującego nas podestu, więc nie warto się zniechęcać i rezygnować. Potrzebny jest sprint, minimalne spóźnienie skoku (już ciut za krawędzią) i w odpowiednim momencie dash. Dwie, trzy próby i Selene powinna się złapać gzymsu.

Zgłoszone. W wolnej chwili przygotuję listę nagród książkowych/komiksowych, ale to najprędzej w okolicach przyszłego weekendu dopiero.

Dobra, chuj, zapłacone. Macie. Standardowo proszę nie wołać zwycięzcy, aby nie psuć mu niespodzianki i nie odbierać EMOCJI z oglądania. Nagranie dokonane trochę na szybko i dziko, metodą chałupniczą, proszę o wyrozumiałość. Momentami obraz traci odrobinę ostrość, a zresztą zobaczcie sami. Możliwe, że na YT coś tam się jeszcze przetwarza i najwyższe jakości mogą być jeszcze niedostępne. PS Tak, chodziło o JEDNOROŻCA xd

Ogólnie podaję do informacji, że zwycięzca jest już wyłoniony, decyzje zapadły. Ale filmik wrzucę najpewniej wieczorem, bo teraz idę pograć w grę, poza tym chciałem jeszcze spróbować dodać do niego napisy ułatwiające orientację w wydarzeniach. Tylko jeszcze nie wiem przy pomocy jakiego programu. Pierwszy raz robiłem losowanie na kacu i prawdopodobnie miałem jeszcze jakieś promile we krwi, więc doceńcie fatygę. To do później.

Przykładowy fragment. Często nie wyświetla się na mapie. Sunface Element znajduje się na końcowej platformie w filmiku (tutaj już zebrany, więc go nie ma).

Cóż, jeden z tych, których nagły brak absolutnie nikogo by nie uderzył. Artykułów nie tworzy żadnych, recenzje bardzo sporadycznie, jedynie snuje te często naciągane dywagacje w swoich kolumnach. Na wieść, że już go więcej na łamach PE nie przeczytamy zareagowałbym pełnym oburzenia: - OK.

No, kilkadziesiąt książek/komiksów mogę wrzucić do puli, bo i tak zalegają. Egzemplarze praktycznie nowe, żaden antykwariat. Myślę, że nagrody dla całego podium to minimum (odpowiednio 3,2,1 fant z listy do wyboru). Plus za poprawne wytypowanie króla strzelców (po jednym fancie, choć tutaj może być dużo laureatów i się zastanawiam czy wyrobię z wysyłką xd)? Fajnie, że Bartg organizuje.

L2 działa dwustopniowo, R2 płynnie.