To nie tak.
Będzie wybór - oryginalne SMT V nazwane tutaj Canon Of Creation albo SMTV z nowym contentem nazwane Canon Of Vengence któr zmieni trochę fabułę w drugiej połowie gry.
Czyli tak czy tak trzeba przejść całą grę. i bardzo dobrze bo to jeden z lepszych jrpg ostanich lat.
Są tylko drzwi do monadu co kilka pięter losowo i w każdych boss a co piętro graniczne są takie większe z 3 bossami ale na normalu to idzie z automatu ta gierka.
Jest chyba 5 różnych motywów graficznych w tartarusie.
Dzisiaj skończyłem gierkę po prawie 70 godzinach. Zakończenie jest piękne.
Gameplay to też top jrpg. Doskonały i płynny, zarówno same walki jak i eksploracja tartarusa. Chciałoby się więcej pięter albo jakiś dodatkowy dungeon bo dochodzą fajne persony pod koniec a nie ma co z nimi robić.
Grałem jak pan Bóg przykazał czyli po polsku z jp dubbingiem.
wspomnieli że pracują nad nowym hardware więcej info w wakacje a nowa generacja to będzie największy leap w technologii ever
same dobre informacje na tym pogrzebie
4 małe stare gry
nie bedzie zmiany polityki
nie bedzie to indiana ani starfiled
diablo 4 i inne gry acti w gp
jesteście klaunami
na(pipi)aliscie postów o upadku xboxa ale czego się spodziewać po czołowych forumowych amebach
W momencie kiedy dołącza fuuka robi się ciekawiej w dungeonach. Ale najciekawiej robi się po około 30h jak dołączy reszta. Wtedy i jest więcej taktyki w tartarusie, fabuła trochę się rozkręca i są niezłe backstory postaci które dojdą.
Nic się niezmieni w gameloopie.
Za to walka i dungeony są mocną częścią tego remaku. Wszystko elegancko dopasowane pod dzisisiejsze standardy, skróty do wszystkiego itd.
Piszę o tym remaku nie grałem w oryginał zbyt długo.
To jeszcze w chuj zostało. Nie wiem gdzie jest % fabuły ale % na save file to ogólny procent wszystkiego, mapa znajdzki itp. Po skończeniu fabuły doszedłem do 70% I skończyłem grać.
Jest duża prawie jak hollow knight. Sam skończyłem w 16h przy 62% progresu.
Jest to też jedna z lepszych metroidvani aaa, stawiam obok ori i metroid dreada.
Gamefreak nie zdechnie. Ostatnie zabugowane poksy poszły w 23 mln sztuk.
Palworld to w ogóle nie ten gatunek gry i odbiorca inny:
Pokemony - ogarnięty fan jrpg, koneser przywiązany do jedynej słusznej marki nintendo
Palworld - przygłup z komputerem do nauki co myśli że nowe pokemony wyszły na pc