-
Postów
5 619 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez devilbot
-
Spokojnje, chyba nikt nie pisał, że to lepsza gra od gier from software. Natomiast każdy grający zgodzi się, że to najlepszy soulslike. Produkcja prezentuje się za to jak rasowe AAA. Nie ma niedokończonych lokacji jak lost izalith pod koniec ds 1 i nie jest najebane lokacji bez ładu i składu jak w ds2 Triple A u from czuć tylko w Bloodborne, Sekiro , Ds 3 i eldenie.
-
A ty @Dr.Czekolada grasz czy tylko lurkujesz?
-
Powtarzają się trochę przeciwnicy. Rzucanie śmieciami w bossa pomaga fakt. Ale 100pro hp raczej mu się tym nie zjedzie zwłaszcza że często dwie tury. Ja sobie pomagam rzucanymi odkąd odblokowałem możliwość kupowania i farmienia. Walcząc z bossem używam parry, dodge, specjalnych ataków broni, mechanicznej ręki, pomagiera i dodatkowo rzucam w nich śmieciami. Korzystam w pełni z systemu i możliwości jakie dali twórcy. Nie rozumiem czemu miałbym się ograniczać. To nie korzystajmy z niczego nie pijmy estusa bo to easy mode itp.
-
Nie. Struktura leveli jest liniowa z jakimś tam zawsze skrótem do ogniska i oczywiście sekretami. IMO lepiej się gra, eksploracja jest płynna, pacing dobry zawsze wiadomo gdzie isc. Nie jest to prosta ścieżka jak np w ng2 ale też nie tak jak w ds1. Do bossa najlepiej dobierać element wtedy nie ma wrażenia że mają za dużo HP. Prxynajmniej ja nigdy tego nie zauważyłem.
-
Każdy tak pisał jak na niego trafił. Nie jest taki zły, na spokojnie trzeba. Oczywiście, że ułatwia ale jesteśmy normalnymi ludźmi pewnie w wieku około 40 lat. Realistycznie nie będziemy w stanie sparować wszystkiego w tej grze zwłaszcza że okno dużo mniejsze niż np w sekiro. No i filmik gdzie ktoś paruje wszystko podczas walki z bossem to pewnie próba jedna ze 100. Od razu więc ulepszyłem uniki jak widać gra daje więcej możliwości.
-
Nie zgodzę się. Są bossowie którzy są stworzeni do parry, są tacy co lepiej robić unik. Są ataki tego samego bossa przed którymi lepiej uskoczyć, a inne lepiej sparować. Są też bossowie których pierwsza faza to parry fest, a drugą lepiej grać na dodge. Trzeba używać całego systemu gry. Najlepiej pozbyć się mindsetu z gier FROM co ciężko uczynić bo gierka mega podobna na pierwszy rzut oka.
-
16:10 to mniejsze ramki podczas emulowania konsol które mają proporcje 4:3
-
Tuż przed bossem o którym pisze. Czyli pod koniec 4. On jest z duszy jakiegoś bossa a duszę bossa wymienia się na broń albo amulet więc w 1 przejściu wszystkiego się nie zdobędzie czyli tak jak soulsach.
-
Też go pokonałem. Perfect parry dobrze mu wchodzą bo sygnalizuje wszystko. Więc pomaga amulet wymieniony za duszę u gościa w masce psa który zwiększa dmg po udanym perfect parry. No i że biskup słaby na ogień to grindstone z ogniem i elo. Więc znowu uczucie z kurwa niemożliwy zmienia się na wcale nie był taki trudny lecimy dalej. A warto dać gierce szanse bo to najlepszy klon solsów na rynku. Brońki fajne, customizacja postaci fajna, gierka płynna, a graficzka piękna.
-
Najpierw dał trudność biskupa na 5/10 a potem edytował na 4/10 żeby mnie upokorzyć bardziej..
-
Będą spoilery. Biskup. Wieczorem go zabiłem spocony wystukany z flaszek a tu cyk 2 faza. Wyłączyłem i spać. Dzisiaj boję się włączyć.
-
Gra jak dla mnie jest dużo trudniejsza niż wszystko co from wypluło. A Sekiro to takie Kirby soulslikow przy Pinokiu. Okno parry w sekiro było dużo większe a rolki w ds mają więcej klatek niewidzialności. No ale jednak gra ma swoje prawa. Pacza ułatwiającego nie będzie przecież soulslike to trudne niszowe gry i tego chyba każdy się spodziewał. No i bez przesady z tym pierwszym bossem. Jak ktoś naprawdę ma z nim problemy powinien dla własnego dobra dać sobie spokój. Ja mam teraz też niezłego chuja i nie wiem czy skończę te grę. I z tym biciem długo bossa to polecam w miarę możliwości dobrać broń z dobrym elementem i ciężkie bronie chyba na początku są zwyczajnie lepsze.
-
Był trudny jak chciałem go parrować. Na szczęście szybko skumałem że lepiej jest unikać bo nawet podstawowy unik styka żeby mu wskoczyć za plecy a jak robi czerwony atak to schodziłem mu na bok. Tak samo walczę ze wszystkimi npc - wchodzę im za plecy kręcąc się w kółko. Jeżeli parry jest tak zjebane jak piszecie to mam nadzieje że gra nie zmusi mnie do jego używania.
-
jeszcze co to samej gry to bardzo dobrze się gra, jest liniowo ale to akurat plus, walka i brońki bardzo fajne, poza tym nic oryginalnego wiadomo klon soulsów, idealna gra do GP
-
ja mam 8h i nie używam parry
-
w grze jest opcja żeby na planetach z tlenem ukrywało hełm a w osadach skafander
-
-
Będzie handheld o mocy series s.
-
Co to znaczy w praktyce? Że tekstury będą się w locie doczytywały z neta jak w mfs? Jak tak to chujowo
-
-
Chyba eyewitness albo jakiś inny chodzi UC questline
-
Nie trzeba się cofać. Trzeba zrobić quest w new Atlantis który blokuje progress w main quesice bo zmienia sytuację w mieście. Oczywiście gra tego nie mówi a chodzi o quest z
-
Czekam na opinie forumowiczów po wyjściu gry w gamepassie. Gdybym wydał 3 bomby też bym się podniecał. To trzeba na spokojnie.
-
Można się dostać na więcej sposobów ale zawsze wiąże się to z tym o czym piszesz w spoilerze
-
Świetny direct. Nintendo idzie swoją drogą i pierdoli przegrywow z konkurencji co nie potrafią sprzedać np gry Returnal. U Nintendo konkreciki na ten rok z datami. Początek 2024 też się już wyklarował i będą hity. Mario vs donkey kong chętnie sprawdzę, tak samo jak f zero. Czysty fun a nie przekładanie premier jak nieudolni deweloperzy na "dojrzałe konsole" ( jakby to napisała większość klaunow z tego forum) Co tu robi Daddy xd