Wczoraj pojawiła się druga część tego eventu z Witcher 3 i jest do ubicia potwór Starożytny Leszy. Jet to typowo multiplayerowy quest i wymaga współpracy z innymi graczami.
Leshen ma atak w którym łapie nas w korzenie i zabija pomału jest to pewna śmierć chyba, że inny gracz nas ratatuje paląc korzenie znakiem Igni albo rzucając flashbombę.
Jest to chyba jedna z trudniejszych walk w serii MH, a na pewno najtrudniejsza w World. Ma tonę HP i walka trwa bite pół godziny w których w każdej chwili ktoś może zginąć.
Nagrody za to jak najbardziej satysfakcjonujące mianowicie:
- skórki na zbroje Ciri i Geralta, zmienia nas w Geralta albo Ciri mamy nawet ich odgłosy
- Zbroja Ciri
- możliwość ulepszenia miecza Geralta na maksa
- kozackie Dual Blades Ciri które mają unikatowy Dash coś w rodzaju niebieskiej poświaty
Żeby mieć to wszystko trzeba zabić Ancient Lesha przynajmniej 3 razy. Ja zabiłem go dwa razy w grupie ale długo nie mogłem, musiałem zrobić seta na support z wide range i leczyć innych graczy. Po pierwszym sukcesie na planszy wyników byłem w statsach , że uleczyłem innych graczy 104 razy. Najlepiej leczą oczywiście użytkownicy miecza i tarczy bo mogą używać itemów bez chowania broni ale ja to zrobiłem na Light Bowgunie bo strzelając z daleka mam lepszy punkt widzenia, a LBG bardzo szybko chowa się na plecy.
Drugi raz miałem to szczęście, że w party inni gracze mieli wide range więc jakoś poszło gładko. Kluczem do sukcesu jest żeby każdy miał dużo flashy i skilla Wide Range.
Ogólnie jest to hardkor totalny i zaprzeczenie dobrej zabawy ale mimo wszystko warto.
Event w(pipi) dopracowany, dopieszczony i satysfakcjonujący no i najważniejsze - całkowicie za darmo. Chwalmy Capcom.