devilbot

Ja napisze na początek, że mam już sejwa z generations prawie gotowego do transferu na switcha. Będę z 400 godzin do przodu jak gra wyjdzie, a nie mam ukończonych większości questów z high ranka i większości deviantów nawet nie ruszyłem - skończyłem tylko - silver nargacuge, hellblade, i dread king rathalos. No i na razie nie mam switcha ale grywam od dawna w japońskiego MHXX czyli u nas Generations Ultimate i mam wyrobione zdanie. Co do porównań do World - tak world ma lepszy gameplay jest idealną mieszanką styli z generations i tradycji z mh4u i wcześniejszych i kropka. Dla mnie to tylko tyle albo aż tyle w World jest lepsze. Niech tylko zrobią jakikolwiek poziom trudności i będzie git. Niektóre bronie w GU będą się wydawały mega archaiczne jak np Bowguny czy Gunlanca i są też dużo uboższe niż w MHW. Jednak te najnowsze jak np Charge Blade są niemal identyczne jak w World ale gra się nim już zupełnie inaczej tzn nie ma bezmyślnego spamu AED. Jeżeli mnogość buildów w World kogoś przytłoczyła to niech wie, że w Generations Ultimate buildy kota ich skille aktywne, pasywne, bronie, zbroje itp starczyłyby na 3 współczesne jrpegi i nie przesadzam tak właśnie jest. W dodatku inny build chcesz mieć na kocie którym grasz, a inny na tych dwóch co ci towarzyszą. W generations liczył się co prawda tylko grywalny Boomerang cat ale w GU go znerfili i jest masa grywalnych buildów. W generations ultimate nie ma żadnej fabuły jednak jakiś tam humorystyczny klimacik jest. O stylach napiszę ogólnie bo nie piszę książki tylko odpowiadam na post. Każda z broni dostanie aż 5 do wyboru i jeszcze build dopełniać będą hunter arty czyli ataki specjalne jak np dla Kinsecta pobranie wszystkich extractów naraz lub dla LSa sakura slash czyli multi hit anime style od razu napełniający jeden lvl paska jak trafi. Styl Striker przykładowo ma ograniczony moveset dla naszej broni ale napełnia szybciej Hunter Arty i możemy mieć wybrane aż trzy. Gra jest trudna choć i tak łatwiejsza niż poprzednie części ze względu na style i arty. Jeżeli waszym pierwszym monhunem był World odpuście sobie nie dacie rady z Hyperami na high ranku a co dopieru G-rank. Poziom trudności was zeżre i wysra. Zwłaszcza deviant monstery i grind na nich. Jak ktoś będzie zainteresowny to przygotuje mini guide przed premierą gry. Pozdro.

No switch wydaje się idealny do gier koei warriors. Szkoda, że wiele gier mousu na switcha nigdy nie wydali u nas. Za to warriors orochi 4 gameplay ma być 9 czerwca a to już wyjdzie u nas na nintendo. Oby tylko nie było open world jak dw9...

Tak. Lobby są 4 osobowe. Coś jak gathering hub z World tylko że na 4 osoby. Gracze się widzą i razem idą na questa i z niego wracają. Nie ma żadnych flar i dołączania w trakcie misji. Jest to lepszy system imo niż ten z world bo jest interakcja z innymi graczami. Można się umówić, że robimy sleep bombing itp. Będzie tona trudnych questów odblokowujących nanwyższe levele hunter artów lub zbroi ale quest oznaczony dymkiem zalicza tylko temu kto go hostował czyli bez interakcji będzie ciężko. Spotkasz często pokoje nazwane Turn room gdzie każdy po kolei hostuje swój quest. Oczywiście całą grę bez problemu przejdzie się solo ale jest to naprawdę ciężkie i męczące zwłaszcza deviant monstery czy nawet hypery.

xkom....

@YETI Jest tylko 1 tom z tego co wiem. Materiał na drugi to chyba będą Progsy z zeszłego roku - Cursed: Fall of Deadworld. Czyli dość świeża sprawa i nie wiadomo kiedy rebellion zdecyduje się wydać w zbiorczym. To co ty podlinkowałeś to lata 70-80, zamknięta historia. Jeżeli ktoś nie czytał Dredda to polecam jednak zacząć od "Ameryki" jeżeli jeszcze jest w sprzedaży. Dredd: "Ameryka" to nie opowieść w której główne skrzypce gra Dredd ale za to doskonale wprowadza w ten brudny świat.

Switch może i się dobrze sprzedaje. Pytanie tylko czy gry nie od nintendo również się na nim dobrze sprzedają. Pewnie tak jak zawsze odpowiedź to "nie bo do multiplatform mam normalną konsole".

To tylko trening przed wersją PC.

Nie chce mi się zniżać do gadek o fpsach. Pozdro.

Jak będzie fajna kustomizacja fur i dużo pobocznych trybów wyścigowych to się ogra jak stanieje do 80zł lub spiraci na PC.

Ale z czym się nie zgodzisz? Że świetnie się bawię grając już ponad 500h na biedniejszej wersji. Na pewno na pro bawiłbym się jeszcze lepiej i jak @voi tekku chce to niech bierze pro, a najlelepiej komputer za 5k wtedy dopiero przyjemność z obcowania wzrośnie. Pewnie o 500%.

Przesadne marudzenie, a spadki są również i na PS4 PRO. Gra żeby uniknąć spadków obniża czasami sama rozdzielczość i wygląda to słabo ale zdarza się to rzadko. Jak ktoś chce wypasioną wersję to niech ogra jak wyjdzie na pececie za 5tyś zł. Konsole obecnej generacji są jakie są, nawet PRO nie ratuje sytuacji. Obejrzyj porównanie Digital Foundry:

Kupiłem zwykłe PS4 za 800zł w jakimśmarkecie dla Monster Hunter World. Gram tylko w tę grę. Przekroczyłem 500 godzin więc chyba da się grać na zwykłym. Żadnego dyskomfortu nie ma. Zresztą grałem i gadałem z wieloma użytkownikami forum i każdy gra w to na zwykłej.

Ja już mam ponad 500h i jeszcze wszystkiego nie zrobiłem.

Macie sejwa z generations? Bo jak nie to czeka was z 15 godzin gatheringowych questów.

Temat jest w działe MH. Zresztą ta gra jest stara - ma półtora roku i nikogo nie obchodzi. Po co się cofać do animacji rodem z psxa?

Sztywno jest. Z MHXX do World przestawiłem się naturalnie. Moveset większości broni w World jest podobny z drobnymi smaczkami i usprawnieniami wziętymi właśnie od styli z Generations. Strasznie się zestarzało. Wszystkie udogodnienia w World mnie rozbestwiły. Prawie niegrywalna Gunlanca, Bowguny z kontrolsami z dupy i nie, nie chodzi o drugą gałkę. W World pierwszy raz w życiu latam z bowgunami z uśmiechem na ryju. No i zwyczajnie gra jest stara, grałem w nią już półtora roku temu. Teraz niech sobie Capcom w dupę wsadzi lokalizację bo każdy fan czy youtuber speedruner już dawno ograł. Ogólnie grę polecam jak ktoś mało miał styczności z grami na starszym silniku. Ta gra to prawdziwy hołd i kompedium monsterów czasów zamierzchłych. 93 potwory.

Ja już nie zamierzam wracać do monsterów na poprzednim silniku, a byłem w(pipi) sceptyczny względem MHworld. To jest bieda systemowa i grając czuję się jak upośledzony. MHXX mam na 3dsie przetłumaczoną i ograną. Próbowałem wrócić niedawno i pograć ale z całym szacunkiem dla starszych części "nie dziękuję".

Event z Kulve się skończył można było wydropić z niego niezłe zabawki. Poniżej moje dobre czasy używając jednej z takich zabawek HBG Taroth Horn, przesadzony shotgun. Scream Lock to technika przerywania potworowi krzyku przed ucieczką do nowej lokacji:

Napisz jaką grasz bronią chociaż. Na niego nie ma specjalnych taktyk poza tym żeby walić w białe kolce zanim mu stwardnieną, a jak robi na nas lot na główkę chowamy broń i robimy panic dive - bieg i rolka w kierunku od potwora.

Ja mam gunlance z health regenem na focus charged shoty z partbreakerem i fire resem i evade dist up dla movementu. Event rzeczywiście za(pipi)isty i capcom wyskoczył z nim z dupy gdy nikt się nie spodziewał. Wyfarmiłem już wszystko łącznie z broniami. W ostatniej 4 turze gdy zrzuci powłokę nie trzeba go walić po rogach żeby mu odpadły, jest wtedy szybciej ale nie jest to konieczne. Jak już odpadnie złota osłona i będzie chipped bardziej opłaca się zniszczyć pozostałe partsy jak np ogon. Wywaliło cię ze squadu automatycznie po 30 dniach, capcom to zmienił ale (pipi) z tym i tak nikt już nie gra ze squadu. Ja event robiłem z Yanem i Kazubem. Grają ostro nadal.

Dawno nie słuchałem Sleep. Ogólnie polecam film Gummo tam jest chyba kilka kawałków sleep w ścieżce dźwiękowej. No i można zobaczyć prawdziwą amerykę.

Ta walka z tym nowym Treasure Dragonem daje radę. Walczy się z nim w różnych fazach co jedna to trudniejsza. Nie lubię walk z wielkimi wolnymi bestiami ale ta jest niezła no i pod koniec nie jest wcale taka wolna. Dropnąłem CB lepszego niż ten diablosa niby niewiele bo tylko o 15 defa ale za to złota skórka, a to przecież najważniejsze. Dodali też 2 nowe layered armor sety czyli te przykrywające nasze składane zbroje. Sama zbroja z Kulve Taroth też jest niezła zwłaszcza klata z lvl 2 critical boostem + lvl 2 stun res i 1 slot 1 levelowy, no i gacie z handicraftem 2 i 1 free elment też spoko. A za niedługo jeszczee set dantego z butami z weakness exploit + 2 sloty 1lvlowe to dopiero da możliwości kustomizacji bo zniknie mi z niektórych setów ta opaska. Capcom dostarcza.

Tak.

No i wraz z nowym bossem pojawią się relic weapons. Nowy end game content z bossa bedzie mozna dropić unikatowe bronie dużo lepsze niż te co sami crafcimy np. Lsa z dlugą biała ostrością, 500 paraliżu i 3sloty 3 levelowe. Oczywiscie w 4u był ten system i większość ludzi nigdy nie trafiła wymarzonej broni. W(pipi)ili mnie miałem nie przedłużać plusa a teraz muszę chyba na 2 lata wykupić.