-
Postów
3 202 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Luqat
-
Bartosz Pokrzywiński. Bartków nie znasz?
-
Już zakładam trampki.
-
Będzie Również polecę ten tytuł - ponownie - skoro wariat od miesiąca go lobbuje w każdym temacie. Nie żeby nie było warto, ale niech będzie słodzone w jednym miejscu, a nie po całym forumku. Poza tym nie w stylu CoUntry czy tam innego rege, tylko Contry i nie Contry, tylko bardziej starych Robocopów czy Punishera. To, że idziemy w prawo i strzelamy, nie robi od razu następcy tejże właśnie. Już prędzej wspominane przez kilka osób Blazing Chrome, w które również pogrywam, jest takim duchowym spadkobiercą. Chociaż wg mnie trudniejszym i chyba bardziej frustrującym momentami (chociaż daleko nie zaszedłem). Tu, tak jak piszesz, jest bardziej taktycznie i wolniej. Na pewno nie leci się non stop, na pałę przed siebie. Szczególnie na wyższych czy właściwie najwyższym poziomie trudności, gdzie ginie się od jednego ciosu, strzału, wybuchu. Do tego w każdym poziomie możemy zmienić łowcę jeśli chcemy sobie trochę urozmaicić rozgrywkę. Każde z nich ma inną broń podstawową i dodatkową, a do tego inny i świetnie dobrany repertuar tekstów. Jest też dodany tryb arcade (na pewno na Switchu), którego chyba wcześniej nie było (może pamięć zawodzi), w którym próbujemy przejść jak najdalej na jednym kredycie. Zupełnie jak w wozach Drzymały. Do tego tytuł jest obecnie w promce, zarówno na pstryku za 20, jak i plejce za 16,80 cebulionów. Jedynie zielona brać może czuć się wydymana, bo tam cena cały czas jest w okolicach stówki i ani razu gra nie była przeceniona. Pewnie dlatego, że na biednych nie trafiło Także brać i grać, czy to samemu czy w koopie. Tak czy tak jest pysznie.
-
Ja też nie będę narzekał, bo jakby dali LEGO, to dopiero byłby buldópy. Tak jak Colin pisze, ciężko coś oryginalnego wymyślić w dodatku. No, ale jeśli prawdą okaże się, że nie będzie na Xone - tylko niby z jakiego powodu miałoby nie być? - to wuj im w ucho. Ja akurat nie kupiłem wersji deluxe czy jak jej tam, ani nawet podstawki, ale HW legitnie sobie dokupiłem, a teraz co? Nie będę mógł sobie dodatku sprawić? Bo co? No i co mają zrobić Ci, którzy jednak zapłacili za wersję z DLC? Będą dostawać zwrot kasy czy jaki wuj?
-
Ot i cała prawda niestety. Co z tego, że będzie wi ar i inne wodotryski, skoro esencji brak. Chyba jednak nie odpalę ponownie, tym bardziej po prawie roku
-
Może taki, że ktoś ma PS4, a nie 5?
-
Właśnie sprawdziłem i jest na CDA. Co prawda z lektorem, ale jest. To Identity też chętnie obejrzę ponownie, bo sobie przypomniałem po opisie, że kiedyś widziałem i mniej więcej kojarzę, ale jednak nie do końca pamiętam, bo sto lat temu było oglądane. Tak czy owak dzięki za obie polecajki.
-
Czyli masz dwie stare? Czy stara to Twoja żona czy matka? I kto to jest ta moja? Mam nadzieję, że ich nie mylisz, szczególnie jak się kładziesz do łóżka
-
Ale wiesz, że Ford da tylko swojom nalepke, a silniki będzie robiło RBPT? To chodzi bardziej o marketing i pokazanie się na rynku amerykańskim, który jest do wyciśnięcia. Poza tym zobacz ilu było mistrzów na silnikach Forda/Coswortha
-
Gdyż?
-
Znowu to samo. Ktoś chce kupić w miarę tanio koło i od razu dostaje wycenę na coś kilka razy droższego. Nie wszyscy mają nieograniczony budżet i tylko dla kaprysu chcą kupić coś tańszego
-
@benito82pl Moim zdaniem Logitech. Jest na pewno wytrzymalsza, jak tu pisano, a mają grać też dzieciaki . No i jeśli to ma być pierwsza kierownica, to lepiej coś tańszego na początek
-
Ja mam DFpro i G29 i również żadnego problemu nigdy nie miałem. Jak dla mnie to najlepsza opcja stosunku jakości do ceny, szczególnie, że nieraz są dobre promocje na G29.
-
Nie lokacja, tylko środowisko. Może to oznaczać coś więcej, ale obstawiam jak większość, że tyle różnych tras, a do tego różne konfiguracje i wersje powyższych. Np. wersja full, national, international czy GP, które mają inną nitkę.
- 1 632 odpowiedzi
-
- forza
- motorsport
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Najlepsze takie gry. Wytrzymaj pierwsze 10 godzin, a potem będzie dobrze. No bardzo kufa zachęcające i szanujące czas i pieniądze gracza, który w tym czasie mógłby przejść jakaś fajną "korytarzówkę" czy inną mniejsza gierkę.
-
Nie da się tam jakoś robić ściepy chociaż na dwie osoby?
-
Myślałem, że nie mam po co zaglądać do tematu, bo raczej nie gram w premiery ostatnio, głównie z powodu wyjściowych cen, ale też z małej ilości czasu, a wielu posiadanych i nieogranych tytułów oraz tego, że nie ma w sumie czegoś, na co bym z pełną świadomością i premedytacją czekał (z jednym wyjątkiem dalej). Człowiek już się tyle razy przejechał w ostatnim czasie albo czeka w nieskończoność, bo gry są co chwilę przekładane na kiedyś tam, po pięć razy, że de facto nawet już nie wiem co i kiedy ma dokładnie wyjść. No, ale poczytałem, co tu ludki popisały i dodatkowo zrobiłem mały risercz (czytaj odpaliłem koksa, żeby zobaczyć co pobrałem z GP ) i coś tam jednak wynalazłem. Jeśli wszystko dobrze ogarnąłem, to w zeszłym roku przeszedłem (hehe) lub sprawdziłem łącznie 5 gierek, które w tymże roku pańskim miały swój debiut. Zatem... GOTY - Marvel SNAP Tak, to nie żart, no i jak dla mnie byłby również zaskoczeniem roku, gdyby była taka kategoria, bo dowiedziałem się o tym tytule przypadkiem, a dodatkowo nigdy nie grałem w karcianki (nie licząc reala ofkors i grania w remika, tysiąca czy kanastę...a nie jakieś pokery..fuuuóóó) Runner up - Somerville Jest tutaj, bo w sumie nie miałem nic więcej do wyboru Czekałem od ponad roku (na kiedy była zaplanowana premiera), a w sumie to nawet od samej zapowiedzi. Przeszedłem, zrobiłem smutną minę i dalej czekam na...patrz odpowiednia kategoria. Mogłoby być również rozczarowaniem roku, gdyby nie... Rozczarowanie roku - GT7 - niby człowiek wiedział, ale się łudził (znowu). Przegrałem tyle godzin (kilkaset) w GTSport, że zobaczenie prawie tego samego po ponad czterech latach, to nawet nie jest śmieszne. Przykro mi bardzo, bo kocham serię od pierwszej iteracji i nawet we wspomnianym Sporcie się fajnie bawiłem, no ale człowiek zniesie tylko tyle ile zniesie. I tak pewnie kiedyś wrócę... wierzę Średniak roku - myślę, że TMNT. Chociaż również mógłby być kolejnym w kategorii rozczarowanie, bo mimo, że nie wyczekiwałem jakoś bardzo, to jednak myślałem, że będzie mniej monotonne i nie tak prostackie. Szkoda, bo żółwie z Pegasusa, to jedna z moich ulubionych gier, a na pewno bitemupuf . Honorable mention - Scorn Wymieniam, bo to jedyny poza podanymi, tytuł z zeszłego roku, który odpaliłem (z ciekawości). Pograłem z godzinę w chmurze (o dziwo spoko działało na moim łączu 80Mb), po czym usunąłem, bo nie lubię mieć nieprzyjemnych snów i oglądania chorych rzeczy. Najbardziej wyczekiwany tytuł 2023+: Diablo 4 - mam nadzieję, na co najmniej tak dobrą zabawę jak przy trójce i do tego z lepszą grafiką. No i jeśli prawdą okaże się kanapowy coop, to już na pewno z żoną przegramy sporo godzin. Jakieś online'y, laddery, i inne problemy z cziterami mnie zwisają i powiewają, bo nigdy nie grałem w Diablo dla tego trybu. Forza Motorsport - tu zawsze wolałem GT, jeśli chodzi o "simy", a z dwóch sióstr o wiele bardziej podeszła mi FH i jest to w sumie seria, dla której głównie kupiłem X360 jak i XoX. Teraz jestem bardzo ciekaw czy wymyślą coś nowego czy zostaną przy starej formule, która mi średnio odpowiada. Mam nadzieję, że będzie to gra, w którą po prostu będzie chciało się grać, niezależnie od grafiki, poziomu realizmu czy ilości aut. Jeżeli tak, to być może będzie to pierwsza FM, dla której kupię kolejną konsolę M$ Replaced - wygląda ciekawie, a do tego lubię gierki "w prawo", bo wiem, że raczej się nie zgubię i nie będę się czuł przytłoczony, a do tego przeważnie dają satysfakcję i mają w sobie esencję gejmpleju. Nowa gra od Playdead - po Limbo i Inside, czekam z pożyczką w łapie. Jest to chyba jedyny tytuł, na który naprawdę i z namaszczeniem od dłuższego czasu czekam i wypatruję, ale chcę żeby był maksymalnie dopracowany, a nie rozczarowaniem jak wcześniej wymieniony Somerville. Będę więc czekał ile będzie trzeba... byle tylko wyszedł. Na czym grasz? - ogólnie na wszystkim, czyli na wszelakich konsolach, bo na pc wieki nie grałem (z wyjątkiem odpalanych czasem Homm3), a na telefonie praktycznie w ogóle nie gram (z ostatnim wyjątkiem -czyt. GOTY wyżej). Ostatnio zaś najwięcej na XoX, Switchu i telefonie właśnie. Podsumowując zatem - zagrałem w 5 tytułów z zeszłego roku (a gdyby nie GP to zagrałbym w 2 ), w tym dwa przeszedłem (SV, TMNT), dwa odpaliłem na godzinę/kilka godzin (Scorn/GT7), a w jedną gram dalej - o ironio w karciankę i do tego na telefonie Panie Masorz...ale Gunk nie jest z zeszłego roku, więc wyszukaj Pan cuś innego Nie wiem czemu nie scaliło postów i od czego to zależy, więc gdyby ktoś był łaskaw, to będę dźwięczny
-
Robert Kubica - wiadomości, plotki i pogaduszki.
Luqat odpowiedział(a) na Magik temat w Kącik Wyścigowy
Wiem, że o tym mówiłem i że ktoś odpowiedział, ale skoro temat wraca, to ja też odbijam. Po pierwsze odnoszę się tylko do wieku, a tu od razu renka. Po drugie z tym majstrem, to odnosiłem się do Alonso, jako przykładu, ale rzeczywiście tak to sformułowałem i nie napisałem wprost, że można pomyśleć iż chodziło o Roberta, tak więc zaraz zedytuję, żeby nie było wątpliwości. Po trzecie nie chcę sie ciąć, ani wszczynać burzy czy robić z siebie powrutofca, tylko podyskutować i odnieść do wypowiedzi. Także luzujemy getry i lecimy dalej. Też żałuję niektórych decyzji i dużego, co by nie mówić pecha Roberta, ale mam nadzieję, że coś jeszcze wyjeździ, a przynajmniej da jeszcze trochę emocji na torze, bo czasu mimo wszystko jeszcze trochę ma. -
Robert Kubica - wiadomości, plotki i pogaduszki.
Luqat odpowiedział(a) na Magik temat w Kącik Wyścigowy
Nie chcę bronić Roberta, bo to On podejmuje swoje decyzje, ale jak kolejny raz słyszę argument o wieku, to scyzoryk się otwiera w kieszeni. Jest tylko o miesiąc starszy od Hamiltona, nie wspominając już o tym co robi Alonso, który w tym roku skończy 42 lata. Więc takie erdololo o emeryturze, to właśnie erdololo. Bo nie powiesz mi, że ani jeden ani drugi nie mogą już nic osiągnąć w motorpsporcie. Pierwszy może śmiało w tym roku walczyć o mistrza, a drugi również jeździ na świetnym poziomie. Obstawiam, że gdyby Alonso miał auto na poziomie zeszłorocznego RB czy Ferrari, to walczyłby o tytuł do końca. Wracając więc do wieku, to tylko taki najprostszy argument. No i oczywiście, że ma szansę coś jeszcze Robert ugrać. Choćby majstra w WEC, w którym jeżdżą o wiele bardziej wiekowi ludzie z sukcesami, a on sam jak pamiętasz zdobył mistrza ELMS w debiucie i zarówno dwa lata temu jak i w zeszłym roku walczył o zwycięstwo w najważniejszym i najbardziej znanym/prestiżowym wyścigu na świecie. Więc jeżdżąc w jednej z najwyższych kategorii wyścigowych na świecie, ma chyba jeszcze na coś szansę. Moim skromnym zdaniem -
Dużo dałeś za wszystko?
-
Wrzuciłem do PT, ale skopiuję siebie. F.i.s.t na PS4, edycja limitowana za 79,99 w MM (można zrobić upgrade do wersji PS5). Jest też wersja PS5 i Switch, z tym że ta ostatnia jest ponad dwa razy droższa. Mają też wystawione na allegro i to jest najniższa cena, a wersja Switchowa najtaniej za 135 https://mediamarkt.pl/konsole-i-gry/gra-ps5-f-i-s-t-forged-in-shadow-torch-edycja-limitowana?utm_medium=affiliate&utm_content=digidip PL&utm_campaign=tradedoubler&utm_term=MM_Premium&utm_source=tradedoubler
-
No wiadomo, że do studia.
-
No to jeszcze tylko Aldona i wsio.