Luqat

Po lewej jest jedna sztabka złota

No, myślę że by ich pokazali, jakby mieli być w filmie, poza tym Jamie Hector grał teraz w We own this city dla HBO, więc mógł nie mieć możliwości. No i Maddie jako policewoman zabawnie wygląda (w pozytywnym sensie ) Czekam i niech wrzucajo na prajma

Skończyłem właśnie ostatni sezon Boscha i jest mi smutno

No, nie możesz grać online, czyli z innymi graczami. Sam/a/o sobie odpowiedziałe/a/oś Nie wiem, co innego miał/a/obyś tracić

Nie chcę nie sugerować, ale skoro opłacasz GPU tylko dla jednej gry, to może taniej i lepiej wyjdzie kupić ten tytuł na własność i mieć spokój

Czyli rozumiem, że można śmiało brać edycję 2020 za 50 ziko bez straty?

No, Charlie wydawał się zbity z pantałyku, nie mówiąc już Carletto. Pewnie nie spodziewali się, że RB się wciśnie przed nich, a już tym bardziej nie ten Niech jutro Checo wygra on merit. Będę bardzo kątent. Co do "goata", to ciekawe co Toto będzie wymyślał, żeby go usprawiedliwić, bo już było widać, że będzie ciężko coś wymodzić. No, ale pewnie jakiś błąd stopy czy cuś, skoro rok temu był "błąd palca"

Nie ma na okładce "sir" (nie licząc sir Jackiego w kółku) więc słabo. No i jak ten sir Stewart śmiał nazwać gambino "jednym z najlepszych"?!?!?! Przecież to jak splunięcie w twarz. No i "ostateczna biografia" w wieku 37 lat, kiedy jeszcze nie skończył nawet kariery sportowej, jeśli ona tego głównie dotyczy. Największy w historii....

Ja na szczęście nie miałem czasu grać ostatnio, więc poczekam jeszcze chwilę, aż wyprostują co nawyginali. No i drugi gratisowy meljon (po darmowym z kodu) wpadnie jak znalazł. Opłaca się grać na PS4 i kupić kodzik od innych fraj...tzn. użytkowników tego zacnego forumka jak to uczyniłem ja i kilku innych przedsiębiorczych graczy

Ja piehdole. A podobno to netflix zakrzywia rzeczywistość. Chyba Lewis by sam o sobie lepiej nie napisał. Przecież to zęby bolą po jednym akapicie, a tam cegła na pewnie 700-800 stron. Za karę bym tego nawet nie przeczytał, bo bym się porzygał 5 razy. Przecież to jest taki kompleks, bo nawet nie ego, że chyba dobry psychiatra by się przydał. Ja wiem, że to nie on sam pisał, ale pewnie zatwierdzał, a "pisarz" sam z siebie zapewne lizał rowa, za samą możliwość służby serowi. Potem młodzi fani będą czytać taką propagandę i myśleć, że tak było. Co za gunwo, hatfu.

Maja wrzucić w tym paczu osiem godzinnych wyścigów, a później kolejne, włącznie z 24-godzinnymi, jak piszą. Bonusowe kredyty można odebrać już od dziś do 25 kwietnia.

No i bonusowa bańka w ramach "gestu dobrej woli" Nie napiszą, że to rekompensata za bezsensowne i bezmyślne zmiany, bo do błędu się nie przyznają przecież. Macie i dziękujcie, a teraz w pięty nas całujcie

Ale jak to, muzyka w wyścigach? No chyba, że FH albo NFS, ale w Ril drajwing similejterach? Silnik i tylko silnik panie, to najpiękniejsza muzyka

Widziałem film w kinie, ale nie sądzę, że wiele bym stracił oglądając w domu. Już idąc na niego, hajp który nie był u mnie i tak duży, spadł i poszedłem w sumie bardziej z ciekawości. Nie będę powtarzał większości rzeczy, która już padła, ale coś mogę dopisać. Po pierwsze film był za długi, po drugie głupi (nawet gdybym był 13-latkiem, poczułbym się urażony, że traktuje się mnie jak przedszkolaka), po trzecie nudny (dwa razy zacząłem przysypiać). Do tego chyba żadna scena nie wzbudziła większych emocji - czy to smutku, radości, humoru, zaskoczenia czy zachwytu. Jedyne co, to nieraz ciarki żenady przeszły po plecach, np. przy scenie No, chciałem żeby ta scena już się skończyła. Do tego nijaka muzyka, słabe efekty, sceny akcji/choreografie walki bez pomysłu, brak jakichś ciekawych ujęć kamery itd, itp. No i kwestia najważniejsza - czy się dobrze bawiłem i czy będę chciał jeszcze kiedyś obejrzeć to "dzieło" ponownie? Oczywiście Mimo, że już dawno nie mam 13tu lat, to lubię filmy rozrywkowe, bo jestem prostym człowiekię, a komiksy czytam ponad trzy dekady i pająk jest jednym z moich ulubionych bohaterów. Mimo to jednak wychodząc z kina czułem jakbym odbyt miał z jakiegoś powodu rozpruty, a ciało ogarniały spazmy. No, nie tego się spodziewałem, mimo że nie miałem wysokich oczekiwań.

Ciężko powiedzieć, może zbyt przegięli jeśli chodzi o chłodzenie i mieli za mało powietrza. Ciekaw jestem jaki na to miał wpływ SC i gdyby jechali cały czas normalnym tempem, może by się skończyło inaczej.

Nie wiem czy trolujesz czy januszujesz, ale zespoły mogą działać przy silnikach jeśli chodzi o awaryjność, bezpieczeństwo, a jak widać po Gaslym jedno się z drugim łączy. Więc z dwojga złego lepiej mieć szybki silnik, niż słaby i niezawodny, bo w tym pierwszym przypadku można zadziałać. No i szkoda szczególnie Pereza, bo gdyby było jedno kółko mniej, to by to dowiózł. Z kolei merce fura szczęścia, bo dojechaliby co najmniej pół minuty jeśli nie więcej za liderem. Edyta: już piotrusia piecze i strzela odwetowe minusyChyba psyche siada.

Skoro masz nas za idiotów, to już naprawdę sobie stąd idź. Serio mówię, bo już rzygać się chce widząc Twoje wypociny.

Fajna opcja, tylko te cegły są takie niewygodne do czytania

W piątek Magnussen miał najlepszy czas, więc już wiadomo, że w Bahrajnie 1-2 dla Haasa. Do buka marsz

Mogłeś dać znać wcześniej, bo myślałem że to jakiś ruski bot spamuje Na Twoje szczęście nie odrzuciłem jeszcze

Wygląda konkretnie. Mam nadzieję, że poziom się podniesie. Szkoda tylko, że jeszcze prawie trzy miesiące

Idź w takim razie wylewać swoje frustracje gdzie indziej, a nie spamujesz i irytujesz ludzi w tym temacie, którzy nie mają ochoty czytać takich wynurzeń, tylko normalnie porozmawiać !1!!11!!1!!!1!1!!1!!! Pisz do PD, że cię oszukali, a nie normalnym ludziom trujesz dupę i męczysz bułę jak 8latek !!!!!1!1111!!1!!

Tak sobie teraz myślę...., że ktoś przecież musiał zrobić zdjęcie. Akurat na niego wypadło

Magnussena, to oczywiste przecież.