-
Postów
3 202 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Luqat
-
Niektórzy muszą być alternatywni nawet w tym. Może następnym razem po rosyjsku albo w suahili.
-
Mam jednak nadzieję, że Mercedes podejmie dobrą decyzję i weźmie George'a, bo jak nie, to zaraz ktoś go podbierze. Poza tym, tak jak wcześniej było mi szkoda Bottasa, że tak sobie z nim pogrywają, tak teraz mi już przeszło i niech sobie idzie gdzie indziej. Płaszczy się przed Hamiltonem, rozbija, kwalifikuje w połowie stawki itd . Jeżeli go zostawią, to dobitnie pokaże, że po pierwsze nie mają jaj, po drugie Lewis już ma miękko i boi się o swoją legendę i boskość.
-
Może już im zamienili bolidy i przemalowali
-
Już ma, więc nie musi No i pan ser już pewnie załączył kod "brązowy" i chyba przyklei Bottasa do merca, żeby tylko nie wzięli George'a
-
W dlc powinna być Nyska i Warszawa, ewentualnie Jelcz/Star No, ale Husaria robi robotę.
-
Robert Kubica - wiadomości, plotki i pogaduszki.
Luqat odpowiedział(a) na Magik temat w Kącik Wyścigowy
Jeszcze tylko pół godziny -
Robert Kubica - wiadomości, plotki i pogaduszki.
Luqat odpowiedział(a) na Magik temat w Kącik Wyścigowy
Niestety nie mam możliwości oglądać, ale sprawdziłem co się działo do tej pory, no i nieźle pani Sofia daje. Nie dość, że cofa na środek toru, kiedy ktoś nadjeżdża, to potem po zderzeniu rozmawia z ekipą przez telefon, którego wg regulaminu nie wolno mieć w aucie. No, a poza tym niezłe kotlety tam klepią, a już najlepsze United Autosport, które ubija siebie nawzajem Najważniejsze jednak, że nr 41 jest pierwsze w klasie, a ogółem chyba 4 Oby tylko przetrwać noc, a będzie dobrze -
Robert Kubica - wiadomości, plotki i pogaduszki.
Luqat odpowiedział(a) na Magik temat w Kącik Wyścigowy
Piękny wynik Deletraza w hyperpole i drugie miejsce na starcie w LMP2, a siódme ogólnie. Pięknie jak na debiut. Oby tylko nie było awarii i jakiegoś pecha, a będzie dobry rezultat Co ciekawe, drugi zespół WRT, czyli ten który ściga się w WEC, nie wszedł do hyperpole i będą startować z 16go pola No i jeszcze Inter Europol Competition z Jakubem Śmiechowskim wyruszy z 23 miejsca -
Ładny komplet. Ile dałeś?
-
Czyli średniak?
-
Nie będę oryginalny, wiem, ale muszę dać znać, że przesyłka była do odbioru w paczkomacie po 24 godzinach od zamówienia
-
Masz rację, chodziło mi o hydrę No, ale tą drugą też miałem. Chociaż Zagreus mówi coś pod nosem podczas walki, że
-
Też raz to miałem i świetnie robi przy np. czaszkach czy innych zgrupowaniach. Ogólnie raczej jeszcze widzę co się dzieje, chociaż czasami jest niezła zadyma, a nie wyszedłem jeszcze poza Asfodel. Doszedłem raz do No i utrudnieniem tam jest to, że można wypaść poza stały ląd i trzeba uważać z dashem, bo można sobie zaszkodzić, zamiast zyskać. Póki co dalej gram głównie włócznią, chociaż przez chwilę wziąłem miecz, bo miał bonus do ciemności. No i fajnie mi się testuje co i rusz nowe perki i bonusy.
-
Klasyk, tylko musisz wziąć pod uwagę ile to ma lat i jak się czyta takie stare komiksy.
-
Jak marnuje czas? Po pierwsze taka jest definicja rogala i gdyby się nie zaczynało od nowa, to byłby to inny gatunek gry Poza tym gdyby poziom nie rósł, to za piątym razem pewnie każdy by przeszedł grę. To, czy będzie krótka, zależy jak się gra. Takie gry są krótkie, ale długie i na tym polega ich fun. No i nie wiem czy przechodzenie gry po kilka razy, celem zdobycia platyny, to też nie jest marnowanie czasu? Poza tym jeśli masz GPU, to odpal na chwilę i sprawdź sam, bo rogal rogalowi nierówny. No i pamiętaj, żeby grać na god mode
-
No, ale jak to? Przecież już było Wesele od tego pana? Jeszcze raz to samo? Remake?
-
Kolejne 3 godziny pękły. No piękna jest ta gra. Nie grałem nigdy w rogale poza Children of Morta (które też bardzo mi podeszło) i przy rozwoju zarówno postaci jak i fabuły, w ogóle nie odczuwam tego, że zaczynam od początku jako wadę czy problem. Może, gdyby gra nie budowała historii po zgonie, byłoby to problematyczne, ale tu jest to świetnie zrobione i nawet czasem ma się "ochotę" zginąć, żeby się więcej dowiedzieć (zresztą w ChoM jest podobnie). Póki co mam nabite z jakieś 6 godzin i nie czuję znużenia, a wręcz przeciwnie - motywację i chęć na jeszcze jeden run. Póki co gram włócznią i jest gites, szczególnie przy odpowiednich perkach. Np. wzmocnione obrażenia od ataku od tyłu, co przy powracającej broni świetnie działa, albo odbijanie od kilku przeciwników przy rzucie. No i dash jest bardzo ważny. Przyspieszenie go albo dodatkowe doskoki i do tego np. wzmocnienie obrażeniami obszarowymi od Posejdona daje takie efekty i możliwości, że można się zdziwić. Wiem, że inne bronie mogą być nawet lepsze, ale chcę na razie sprawdzić dokładnie jeden oręż, a w odwodzie mam kupiony jeszcze łuk. No nic, niestety trzeba iść spać, ale niebawem wracamy w czeluści Hadesu.
-
Piłeś, nie pisz
-
Artstyle i muzyczka zalatują po prostu developerem. Tak samo narracja i historia. Zarówno Transistor jak i Bastion również są pod tym względem świetne i obie polecam. Nie wiem jak z Pyre, bo nie grałem, ale studio ewidentnie ma swój styl, który mi bardzo odpowiada. No i soundtrack z Transistora coś pięknego. Wiele razy przesłuchany na spotifaju
-
Odpaliłem na chwilę, chociaż powinienem dawno spać, ale warto było. Od razu skojarzenia z Transistorem przez rzut kamery, muzykę i klimat. Gierka od razu złapała. No i te dialogi. Póki co zdobyłem łuk i włócznię. Łuk jest wpyte, a ten jego rozstrzał jest świetny na czaszki i inne zgrupowania, ale włócznią też wydaje się mieć potencjał. Natomiast mieczem rzeczywiście trudniej jakby. Przynajmniej na początku, ale nie skreślam. Doszedłem do mojry i na tym dzisiejsza przygoda zakończona. Trzeba będzie zakupić pudełko
-
Dopiero po 9 części ludziska kumają, że to blockbuster do papkornu. Nieźle
-
Zapomniałem o Marvels. Świetne rysunki i historia. No i np. All-Star Superman...kolejne gunwo
-
Właśnie się dowiedziałem, że Skalp i Kaznodzieja to gunwo i że jestem debilem. Dzięki Poza tym wychodzi na to, że tylko jest pięć komiksów/serii na świecie wartych przeczytania i można umierać. Tak serio, to trochę się kolega ośmiesza takimi tekstami. Tak jakby DC i Marvel to byli tylko Batman i Spider-Man, a nawet jeśli patrzec tylko pod kątem trykociarzy, to jest wiele historii i klasyków, gdzie nie ma łup bęc albo jest to całkiem nieistotne. Bo czy taki np. Batman - Venom, to też łup-łup dla debili? No chyba nie bardzo. No i są tez inne wydawnictwa i tytuły nie spuerhero, że nie wspomnę o mandze czy frankofonach. No, ale nie, tylko wyższe stany świadomości przecież. Chociaż wydawało mi się kiedyś, że jest to głównie medium rozrywkowe Poza tym tak tylko powiem, że mam od Ciebie Ornit takie komiksy jak Avengers, Thunderbolts czy X-Men. Czyli co z tego wynika? Czyżbyś też był tym, no... A nie sorry, było jeszcze V jak Vendetta
-
Może da się ją przejść w mniej niż 36 minut