-
Postów
3 209 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Luqat
-
No wiesz, to nie ps5, że nie będzie w sklepach, a nawet gdyby, to wersja cyfrowa się nie wyprzeda, więc rozumisz Punkt 4. też z tyłka, bo co Cię interesuje ból dupy kogoś tam? Przecież będziesz grał solo, we własnej piwnicy i nie będziesz tego widział. No, chyba że sąsiadom będą pękać odbyty i będzie Ci to przeszkadzać, ale wtedy słuchawki na uszy i wio
-
Wehrlein i Ocon też byli pod parasolem Merca/Toto i szczególnie na tym nie wyszli. Zwłaszcza pierwszy, a obaj byli określani mianem dużych talentów. Także, dopóki Russell nie dostanie angażu, nic nie może być pewne.
-
Nawet nie wiedziałem, że też mam swoją flagę, tylko dlaczego ta akurat jest taka smutna i czarno-biała? No chyba, że się łapię pod inny sztandar, bo nie wiem, co większość oznacza W każdym razie, skoro jest jedna z nich w grze, to inne też powinny być
-
No, ale to jest jak wyżej napisał @BrandonLee_z_TheCrow gra, więc recenzja powinna być rzetelna, niezależnie od przekonań. Ja nigdy, grając w grę nie miałem rozkmin, że gram chłopem, babą, psem, ufoludkiem czy kozą i nie zastanawiałem się jakiej kto jest płci, a tym bardziej przyrównując siebie do postaci czy odwrotnie. Według mnie, ocenianie gry, tylko przez taki pryzmat, a nie korzystanie z ficzerów, na których gra się m.in. opiera, to delikatnie pisząc hipokryzja. Nikomu nie zabraniam krytyki czy własnej opinii, ale niech, jest pełna i ma ręce i nogi...nie mówiąc o innych...elementach.
-
Recenzja Mario na pegazusa w jej wykonaniu: - nie lubię skakać, więc nie przeszłam pierwszego etapu - nie mogłam założyć pomarańczowych spodni, więc brak swobody - przeciwnicy przedstawieni w złym świetle, a niektórzy wyglądają jak qpa albo koopa, więc brak poprawności - MOŻNA CHODZIĆ TYLKO W PRAWO, A JA NOE CIERPIĘ CHODZIĆ W PRAWO - TYLKO W LEWO 3/11
-
Tak to działa. Mówisz Russell myślisz Kubica. W sumie, to teraz można Roberta chwalić, bo przegrywał w kwalifikacjach z takim talentem, że objeżdżony zawodnik, w swoim zespole ledwo z nim wygrywa czasówkę, więc nie jest taki słaby
-
No, jeżeli Alonso mówi, że George nie popełnia błędów, to chyba tylko kwalifikacje ogląda. Nikt (a przynajmniej ja) nie neguje jego prędkości, bo taką samą miał Vettel, kiedy był z przodu i miał najlepszy bolid, ale Russell musi jeszcze kilka innych rzeczy pokazać, a wpadanie w ścianę, w dwóch kolejnych wyścigach, nie przystoi kreowanemu już przyszłemu mistrzowi F1 (a ta wypowiedź Fernando jest sprzed tych GP). Z tymi polaczkami zawistnymi, to też możesz iść sobie na onet czy gdzie tam.
-
Umiejętności, strategia i szczęście. Ciekawe, co teraz Horner powie. Jak nie wezmą Pereza, to karny kutang dla nich. Ciekawe czy George utrzyma punkty
-
Albon robi kolejny krok, aby utrzymać fotel na przyszły rok. Tylko 0.3 straty przecież do Maxa No, a Max musiał iść na kompromis i będzie startował na softach, więc będą musieli kombinować jutro ze strategią.
-
Wystarczy czytać temat, to można wtedy wyłapać ironię i pewne odniesienia do innych postów z poprzedniej strony Często na forum odnoszę wrażenie, że ktoś coś napisze bez przeczytania, co inni wcześniej pisali i potem dubluje informację, która jest kilka postów wcześniej albo nie rozumie kontekstu. Tak więc zapraszam do czytania i przy okazji zrozumienia, co było napisane wcześniej.
-
Nieśmieszne
-
Dlaego nie pozbyłem się DFPro, kiedy kupowałem G29 i teraz grzecznie czeka w pudle na padawana
-
Nikt tak nie twierdzi
-
Chyba, że wpadnie w ścianę
-
Albo nie jedz tyle masła albo użyj czasem gugla do czegoś pożytecznego i sprawdź. 1. W Austrii (w drugim wyścigu czyli GP Styrii - to też Austria była c'nie?) zakopał się, ale nie na pierwszym okrążeniu, tylko zaraz po restarcie (mea culpa) i spadł na koniec stawki i do potem na dystansie wyprzedził tylko asa Latifiego. Startował z 11 pola i miał jeden z tych przypadków, gdzie się tylko nie stracił, ale wyprzedził na starcie Vettela, a po chwili był nawet ósmy. Koniec końców spuchł. https://powrotroberta.pl/2020/07/upiory-2019-wrocily-jedziemy-gp-styrii-z-george-russellem.html Nawet jest wideło jakbyś nie zauważył. 2. Na Mugello dojechało 12 kierowców, a przed ostatnim restartem Jerzy był 9ty i znów, spadł o 2 pozycje, a wystarczyło utrzymać chociaż jednego z nich za sobą. Nie liczę tego, że dojechał przed zepsutym Romanem tylko. Znowu nie pykło. https://www.crash.net/f1/feature/944579/1/f1-driver-ratings-tuscan-grand-prix Następnym razem oglądaj wyścigi na trzeźwo i sprawdzaj sam, skoro nie pamiętasz. P.s. Zdania zaczynamy wielką literą, a kończymy kropką. W środku bywają też znaki przestankowe, jak np. przecinki.
-
Tak na szybko z pamięci, z tego sezonu, to w Austrii po starcie z wysokiej pozycji zakopał się w żwirze na pierwszym okrążeniu i spadł gdzieś na koniec. Na Mugello nie utrzymał ciśnienia i nie zdobył punktu/ów, gdzie dojechało 12/13?, a był chyba wtedy 10 po restarcie. No i krem dela krem, to wpadnięcie w ścianę przy wjeździe do pit lane, na okrążeniu formującym czy jak tam zwał w Turcji. Starty są już legendarne, bo co z tego, że potrafi się zakwalifikować 12-15, jak on razu po starcie spada na tył jak choćby teraz w Bahrajnie, gdzie stracił 4-5 pozycji. Co do tego wyścigu, to rzeczywiście, jeśli coś zmaści, to będzie malizna, jako że to prawie owal będzie. Jest zatem szansa na punkty, o ile na pierwszym kółku, nie spadnie. Ciekawe też ile straci do lidera młody Fittipaldi. Jeden dubel czy więcej? Według tego jakie są teraz ustalenia i rygory w Bahrajnie i Abu Zabi, to nawet jeśli będzie negatywny, to nie powinien mieć możliwości pojawienia się w ostatnim wyścigu. Zdiagnozowali go w poniedziałek i od tego czasu jest 10 dni kwarantanny, czyli do następnego czwartku powinien siedzieć w pace. Natomiast, żeby móc pojechać w emiratach, to cały cyrk jest zobowiązany wylecieć czarterami w poniedziałek i tylko w poniedziałek, żeby w Abu Zabi cały tydzień przesiedzieć w izolacji, co i tak jest ukłonem w stronę F1, bo tam są obowiązkowe dwa tygodnie kwarantanny. Więc albo zerwie rygor teraz albo nie spełni nakazów za tydzień. Tak czy kwak jeśli pojedzie, to złamie jakieś przepisy. No, ale wiadomo, co wolno wojewodzie... Jak ktoś może, to niech połączy te dwa posty, bo nie wiem jak to zrobić na telefonie. @Colin,@Square?
-
Top 3 to może w soboty przykładając odpowiednią miarę, ale w niedziele, to tak druga dziesiątka się kłania. Cały czas w walce i ciągle babole i wielbłądy. No, ale 36-0
-
Przecież gry są przypisane do konta, o czym sam piszesz, więc pobrane gry będą tylko w jego bibliotece. Będziesz mógł grać, jeśli znów pobierzesz z jego profilu. No i oczywiście konto udostępniającego musi być na twojej konsoli.
-
Ciekawe jak będą wyglądać Haasy na tle Williamsów, a szczególnie jednego w przyszłym roku. George chyba się cieszy, że będzie miał się z kim ścigać. Co do zastępstwa, to wcale mnie nie zdziwi jak się spali i nawet jeśli się wysoko zakwalifikuje, to po starcie albo go objadą albo Max czy Perez go przycisną na początku i poleci w kartofle, spadając na tyły. No, jestem ciekaw.
-
-
Ja daleko nie zaszedłem jeszcze, ale moja rada od nooba dla nooba, to zbieraj na początku pinionszki na lampę i staraj się ją jak najwcześniej kupić. Wiadomo, że nie kupisz jej zaraz od razu, bo jest trochę droga i pewnie zainwestujesz po drodze w inne, tańsze rzeczy, ale się przydaje. No, chyba że są inne priorytety, to niech mnie ktoś poprawi. No i też, jak zapewne wiele osób nie wiedziałem, że można się odbijać na mieczu, dopóki tutaj o tym nie przeczytałem Nawet mi nie przyszło do głowy, żeby taką opcję sprawdzić, a nie wiem czy jest to wyszczególnione w opcjach albo tam nie sprawdzałem. Noob level max
-
No właśnie nie mam prenumeraty i kupuję w pixel szopie Na paragonie data 26.11
-
Najpierw musiałby nie stracić minimum 5 pozycji na starcie, jak to ma w zwyczaju. No i nie rozbić bolidu za SC albo w pitlane
-
To niezłe macie dile z pocztą, bo ja dostałem wczoraj rano. Chyba jakiś super hiper PPP
-
Pewnie pani przy kasie dała mu po złości miejsce w pierwszym rzędzie, w samym rogu i nie miał śmiałości zanegować Ja miałem całą salę dla siebie i jakoś znalazłem całkiem dobre miejsce