No, ja właśnie nie oglądałem i reż myślałem, że to już początek demencji. Rozumiem, że mogą być jakieś odniesienia do pozostałych seriali, ale bardziej subtelne. Tu z kolei wychodzi na to, że istotne rzeczy działy się w Defendersach, więc też będzie trzeba się zapoznać. Mam tylko nadzieję, że oczy nie będą mnie piekły.