-
Postów
3 202 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Luqat
-
Tylko, że tutaj już nie trzeba takiej precyzji, jak ze skakaniem w kraszu, bo się lata. Jeśli grafika będzie taka jak na zdjęciach i dobre sterowanie - głównie w locie, to chętnie zagram. Co prawda, psxie grałem tylko w demo i chociaż mi podeszło, to jakoś też nie widziało mi się ganianie za gwiazdkami przez całą grę. Jednak zawsze jakoś ten tytuł był w świadomości, jako dobra gierka. Może byłem za młody i gupi albo jednak czułem się już za stary na gierki dla "dzieci". W każdym razie czekam może nie z wywieszonym językiem, ale z ciekawością i mam nadzieję na demko. Btw. Co to za legendarne wiadro, bo tryby mi nie zaskakują. Może być w spoilerze albo na pw. Dzięks
-
No i jak ta cebula rasa? Spusty poparte seansem?
-
http://youtube/BjR_Z0ViPh8
-
Tylko Peaky Blinders. Dobrze, że nie kazali długo czekać na prawilny seans.
-
Pół biedy piąty. Gorzej by było jakbyś zaczął od ostatniego
-
Jedynie tytuł taki sam, a poza tym zupełnie co innego. https://www.komiks.gildia.pl/komiksy/ex-machina/1
-
Nie sprzedawaj. Dostaniesz parę groszy, przepijesz i tyle z tego będziesz miał. Schowaj do piwnicy i 3maj dla potomka Ja tak zrobię ze swoją Dfpro i za parę lat będziemy śmigać z młodym. Tymczasem Panowie zapytam czy wiecie o jakiejś dobrej ofercie na G29? Czas się przezbroić i nie wiem czy brać najlepszą ofertę z wyszukiwarki czy jest jakaś okazja.
-
Właśnie brak różnorodności i jakichś pomysłów. Na poprzedniej generacji były Blur, Split second, Grid, Modnation racers, Wipeout, Motorstorm, Pgr, a jeszcze wcześniej Racing Evoluzione, Vanishing point itd. No i brakuje mi jeszcze Rollcage, więc trzymam kciuki za Gripa i mam nadzieję, że kiedyś się ukaże i będzie godnym duchowym spadkobiercą. Co do BP, to mam na dysku Ps3 od kupna konsoli, bo był voucher na grę i pograłem kilka godzin. Niby nie jest zły, ale jakoś nie chciało mi się grać. Próbowałem odpalać co jakiś czas, ale to niestety nie to. Tylko Takedown i zamknięte trasy, tak samo jak pierwszy Underground, którego skończyłem dwa razy, a dwójkę w otwartym mieście tylko liznąłem.
-
Co za pajace i ignoranci. Brak żółtych i ciapatych im nie przeszkadza? Poza tym na Wakandzie jest zakaz wpuszczania imigrantów przecież.
-
Pytanie. Żona jakiś czas nie grała na konsoli, ale miała standardowo ustawione auto wpisywanie hasła przy logowaniu. Ostatnio chciała pograć, ale coś pewnie przy jakiejś aktualizacji się '"zrobiło" albo sama włączyła automat i chciała wpisać hasło, ale okazało się, że nie pamięta. Więc chciała zrobić przypomnienie/zmianę hasła na maila. No i tu jest pies pogrzebany, bo to była jakaś tam skrzynka "trzeciej kategorii", od długieeeego czasu nieużywana, więc adres został zdezaktywowany czy wyłączony - whatever. Co w tej sytuacji można zrobić? Tylko support $ony? Jeśli tak, to tylko telefonicznie czy mailowo też da radę? Z góry dzięki za porady.
-
Poza tym jest napisane w powiadomieniach i praktycznie przy każdej aktualizacji, jakie działania będą karane i z czym się to wiąże. Pamiętam jak próbowałem grać w pierwszego Grida online - odpaliłem dwa razy i zrezygnowałam. Wjazdy w zad, hamulec na starcie albo zawracanie i jazda pod prąd. Dziękuję, postoję. Jak ktoś nie wie jaką grę kupuje, to trudno.
-
Ciężko wybrać 5 najlepszych, ale wziąłem te, które żałowałbym, że ich nie obejrzałem i które nie pozostawiły mnie obojętnym w trakcie czy też po seansie. Na pewno wiele tytułów wyleciało mi z głowy, ale z tych które były na widelcu są: Dwunastu gniewnych ludzi - widziałem już kilka razy. Atmosferę można kroić nożem, mimo akcji dziejącej się w dwóch pomieszczeniach. No i fakt, że film jest czarno-biały, również buduje klimat. Skazani na Shawshank - mogę oglądać raz na miesiąc i nigdy się nie znudzi. Wspaniały film i o wiele lepszy od powiastki Kinga. Nieważne czy bohater to Irlandczyk, czarny, rudy, żyd czy wszystko w jednym. Gattaca - dawno nie widziany, ale utkwił mi w pamięci. No i chyba najlepsza rola Hawke'a, który do kompletu z młodą Thurman robią filmowi dobrze. Klimat i setting filmu, również na plus. Trzeba odświeżyć. Dzień świstaka (nomen omen wczoraj obchodzony) - również obejrzany wielokrotnie. Tak jak nie przepadam za Murrayem, tak tu nie mam zastrzeżeń. Do tego McDowell w swoim "najlepszym czasie" i nic tylko oglądać. Bardzo przyjemny i miły w odbiorze, humorystyczny i inteligentny. No i jeszcze jest w nim śnieg, który niedługo będziemy oglądać w muzeach. Nie lubię poniedziałku - musiałem dać coś naszego, żeby nie było, że Polacy gęsi (broń boże, nie z pobudek patriotycznych) - ile razy bym nie oglądał, za każdym razem mnie bawi. Świetne role, przyjemny film i naprawdę śmieszna komedia z czasów, kiedy jeszcze kino nie traktowało widza jak idioty. Taka tam moja lista. Oczywiście chciałem tu wlepić Matrixa, którego znam na pamięć i widziałem milion razy, a który na pierwszym seansie - w kinie - mnie rozwalił. Wypadły też Sokół i koka, Dzień próby, Mechanik czy inne świetne tytuły. No i oczywiście nie wymieniłem żadnych sowieckich, włoskich czy chińskich dzieł z lat 30tych, bo nie studiuję na AF w Łodzi i nie zamiaru poświęcać swego krótkiego, żywota na filozoficzne oglądanie talerzy malowanych lewą stopą, przez tybetańskiego mnicha czy ślimaka wchodzącego tyłem na Mount Everest.
-
Już w marcu oficjalny pokaz drugiej generacji formuły@ w Genewie. W końcu wygląda agresywnie, a przede wszystkim bateria będzie o wiele bardziej wytrzymała i pozwoli na przejazd całego dystansu wyścigu. Skończy się zatem groteskowe przeskakiwanie do bolidów w czasie ścigania. No i będą mogli też jeździć szybciej. Łapcie trailer @ formula
-
Ogólnie nie oglądam horrorów, ale tu zapowiada się oryginalnie, nawet jeśli wyjdzie "tylko" thriller. Oby tylko całość utrzymała poziom, to będzie dobrze.
-
Nic ciekawego nie widać. Nawet nie bardzo wiadomo o co chodzi i przed kim uciekają, tylko bijo jakichś randomów. Jedyny plus trailera to duży Taz hello kitty.
-
@grzybiarz - czytasz co piszemy, tak w ogóle? Przecież wszystko Ci wyłuszczyliśmy, a zresztą każdy dodatek jest opisany czym jest i co zawiera. No, a jeśli nie czytasz naszych odpowiedzi, to nie wiem czego oczekujesz. Jeszcze raz napiszę: to, że kupiłeś SP to jedno, ale pojedyńczo ich nie kupiłeś, więc każdy tour osobno będzie pokazany jako do kupienia - logiczne. Kapisz? Resztę też napisaliśmy, więc przeczytaj nasze poprzednie posty, ok?
-
Zauważ, że część to są toury, które są w SP (poza SP są tylko dwa toury - czytaj mój post trochę wcześniej w tym temacie), część jakieś malowania, które jie są do szczęścia potrzebne, a część to jakieś boosty do sławy itd. dla lamerów, którym nie chce się grać. No i jeszcze jakieś pojedyńcze auta, z których część, jeśli nie większość można odblokować grając w grę. Więc tak naprawdę nie musisz za dużo kupować, a to że to jest tak zagmatwane, to inna kwestia.
-
Ja też sprawdzę o co chodzi z tym Moon Knightem i jeszcze zobaczę SM 2099, bo Deadpool się wyczerpał po czterech tomach. Z kolei Ms. Marvel odpuściłem po pierwszym tomie. Także mam nadzieję, że tu coś zaskoczy.
-
Trzeba jakiś faq zrobić, bo co chwila są te same pytania i rozkminy na temat. Nie, żebym miał coś przeciwko odpowiedzi i pomocy, ale jakby przejrzeć kilka ostatnich stron tematu, to widać że powraca jak bumerang kwestia co, jak i dlaczego kupić, co jest co itd.
-
No wszystkie. Czyli nie baw się w pojedyńcze, bo się naklikasz, a poza tym wyjdzie taniej jak zakupisz season pass. Czyli jak napisałem wyżej - 25 zł + 2 x 8, 75 za dwa toury, których nie ma w SP, czyli jakieś 42,50. Te 2 toury to finish line i no limits. Zresztą będzie widać, które są niedostępne jak kupisz SP.
-
Jakby ktoś jeszcze nie miał DC, season passa czy dwóch ostatnich tourów, to są teraz znowu w promocji na psn. Gra 54, sp 25, toury po 8,25 sztuka, jeśli dobrze pamiętam.
-
Robert Kubica - wiadomości, plotki i pogaduszki.
Luqat odpowiedział(a) na Magik temat w Kącik Wyścigowy
Ja mam nadzieję, że w tym roku będzie już w stanie powalczyć o czołowe pozycje w konkurencyjnym maku. Już w zeszłym sezonie mieli bardzo dobre podwozie, co pokazał na wolniejszych torach. Strasznie mnie boli, jak męczył się z Hondą i mimo jazdy na 110 procent okupował tyły. No i te tragiczne przepisy o cofaniu na starcie po wymianie części. Jedna awaria i dwa wyścigi z głowy. No, a w tym sezonie 3 silniki na cały rok. Tragedia. @U55R - napisz do Roberta, żeby zrywał kontrakt i zwijał manatki, skoro jest skończony. W ogóle wykop Rosberga i zatrudnij się jako jego managier, to nie będzie takich baboli popełniał i podpisywał nie wiadomo czego. -
Grasz kiedy chcesz. Możesz założyć własne lobby i ustawić wszystko wg uznania, poza tym są zawsze 3 wyścigi codzienne dostępne całą dobę, które trwają około 20 minut, czyli każdy z nich "odświeża" się co mniej więcej pół godziny. Zawsze jest podana godzina następnego rozpoczęcia, ale możesz wbić wcześniej i pojeździć czasówki i wykręcić jak najlepszy czas i pozycję na start. No i są oficjalne mistrzostwa FIA konstruktorów i narodów. Te mają rozpiskę w kalendarzu na cały "sezon", czyli 10 rund. Każda runda ma 4 godziny startu - co godzinę - od 18.10 dp 22.10, ale możesz pojechać tylko raz, jako że to jest punktowane i aby każdy miał tylko jedno podejście, a nie trzy jazdy treningowe i dopiero właściwa. No i w sumie tyle - przynajmniej na razie bo mistrzostwa dopiero są testowe. No i serwery pełne, bo gra świeża.
-
Sls to rzeźnia, ale Dam Busters też jest bardzo zabawne w deszczu. Jeszcze ich nie ogarnąłem, bo można osiwieć. Najgorsze są te krople na ekranie, których nie można wyłączyć. Nie dość, że nic nie widać, to męczy się wzrok i strasznie irytuje. No, a oprócz tego nie dość, że trzeba utrzymać te potwory na trasie, to jeszcze walczyć z rywalami. Niektóre zadania są hardkorowe na maksa.