Skocz do zawartości

ASX

Senior Member
  • Postów

    20 912
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    79

Treść opublikowana przez ASX

  1. Ta strategia zdaje się mieć ręce i nogi oraz jest zaskakująco sensowną, ale wszystko rozbije się o wykonanie. Nawet najlepszy pomysł i strategie można zepsuć. A ta strategia choćby z tego jednego powodu, iż wiąże się z koniecznością przerzucenia całej konsolowej biblioteki na PC jest bardzo ambitna. I mam wątpliwości że Microsoft który wykładał się w przeszłości na znacznie prostszych rzeczach, jest w stanie zrealizować coś takiego. Jeśli się uda to sprawi to że zyskają bardzo mocną pozycję na stale rosnącym rynku PC i uniezaleznią się od sprzedaży hardware'u. Więc ich konsole będą mogły się sprzedawać nawet bardzo słabo i nie będzie to miało większeg znaczenia tak jak w przypadku Steam Decka i Steama.
  2. Cóż to jest zwykły biznes, gdy przestanie się to opłacać tonapędy i płyty po prostu znikną z konsol. Póki co jeszcze są i przez jakiś czas będą. Nie ma co się łudzić, że ktokolwiek postawi dobro fanów marki przed argumenty finansowe.
  3. ASX

    Reprezentacja Polski

  4. baza konsol PS5, XSX i XSS może być większa, ale Valhalla wyszła też na starą generację konsol czyli całościowo miała większy install base na konsolach.
  5. Płyty na xboxie to po prostu słaby nieperspektywiczny interes, ponieważ: - mają małą pojemność, przez co gry często nie ma na płycie tak jak np. Indiany - coraz częściej mają mały nakład przez co chwile po premierze może być problem z dostępnością - do tego już następna konsola xboxa będzie najprawdopodobniej pozbawiona napędu i kupione już płyty staną się na niej bezużyteczne - a na koniec kupując płytę takiego Indiany na płycie pozbawiasz się benefitów z Play Anywhere czyli darmowej wersji na PC. Jedynymi plusami jest to że można je pożyczyć, lub odsprzedać + ewentualna choć wątpliwa wartość kolekcjonerska. BTW. Indiana nie dość że jest w GP, to dodatkowo od premiery można go kupić cyfrowo za 280 zł dzięki Game Passowej zniżce, i w tej cenie otrzymać wersję na konsole i PC.
  6. Chyba nie ma sensu ta dyskusja, z PC nie można porównywać, bo nie służą tylko do grania (mimo istnienia SteamDecka i innych pecetowych handheldów służących do grania), a z Death Stranding też nie można, bo okazuje się... to zbyt stara gra i również nie pasuje do narracji. Lepiej wrócić do normalnego tematu, jakiś czas temu skończyłem Indiane i to świetna gra, więc kto jeszcze nie miał okazji zagrać i ma ochotę na prawdziwie przygodę w duchu starych filmów to gorąco polecam. Nie zawiedziecie się.
  7. dla mnie to bez znaczenia, PC to taka sama platforma jak konsole. Ale jeśli chcesz porównania z konsola vs konsola to proszę bardzo: https://www.xbox.com/pl-PL/games/store/death-stranding-directors-cut/9NQGN8TGNT8P https://www.playstation.com/pl-pl/games/death-stranding/ tak jak pisałem, to nie jest nic niespotykanego. że platforma która dostaje grę później ma lepiej dopasowaną niższą cenę.
  8. To nic nowego, tak samo jest z grami z PS5 gdy wychodzą po czasie na PC. Na PC są 300 zł lub niżej, a na PSN dalej są sprzedawane w cenie 350 zł.
  9. Fani wyprosili w końcu. Kiedy ostatnio Fujimi Kaido była w Forzie, w czwartej części?
  10. ASX

    Cyfra vs Pudło

    to w ogóle absurdalne dla mnie że konsola może wpadać wibracje w trakcie pracy. Jak to możliwe że to nie wyszło na żadnych testach i dlaczego z tym nic nie robią?
  11. Mój błąd, sorry, faktycznie poprzekręcałem.
  12. Jeśli chodzi o moje prywatne zdanie to uważam że gry na płytach powinny jednak zawierać całą zawartość na płytach, taka jest jednak idea nośników fizycznych. Kiedyś gry czy to na PC czy np.Xboxa 360 były wrzucane na kilka płyt, bo dostęp do internetu nie był tak powszechny jak dzisiaj. A że dziś jest pod tym względem trochę inaczej to wydawcy sobie na to pozwalają i szukają oszczędności gdzie się da. Sam zresztą opisywałeś przykład któregoś Residenta na PSX gdzie poszedł przykaz z góry że trzeba upchnąć grę na jednej płycie, bo wydanie tego na dwóch wygeneruje dla frimy za duże koszty. Dzisiaj już nie ma takiej presji na developerów, nie są ograniczani wielkością nośników, bo gdy gra okaże się za duża na płytę to wrzuca się na nią po prostu launcher i tyle, pora na CS-a. To + cyfryzacja sprawia że gry tak puchną w ostatnich latach pod względem rozmiaru. Chociaż gdyby włożyć więcej wysiłku w optymalizacje to pewnie bardzo często okazałoby się że nie muszą aż tyle zajmować.
  13. myślę że to nie jakiś przeciwpłytkowy spisek, a bardziej kwestia wielkości gry. Po prostu nie zmieściła się na płytę i dlatego trzeba pobrać całą lub część gry z neta. Jasne mogli wrzucić dwie płyty blu-ray do pudełka, ale pewnie z powodu kosztów mało kto się na to decyduje. To jest główny i pewnie jedyny powód dlaczego płyty na xboxie częściej nie mają pełnej gry na płycie, ponieważ mają one 2x mniejszą pojemność niż te z PS5. Ale i na PS5 z powodu tego że gry są coraz większe coraz częściej będą wymagały pobrania danych z internetu. Wrzucanie gier na 2 lub więcej płyt będzie raczej rzadkością niż normą.
  14. Problem z danymi CCU jest też taki, że mówią one tylko i aż o liczbie graczy jednoczęsnie w danym momencie grającym w dany tytuł. Nie powinno się tego i nie da się przełożyć bezpośrednio na sprzedaż. Jest wiele gier na Steamie ze stosunkowo niskim ale stabilnym CCU, które potem okazało się że sprzedawały się bardzo dobrze i są też przykłady gier które zaliczyły jednorazowy wysoki wyskok liczb CCU i potem okazywały się porażką sprzedażową. Są nawet specjalne algorytmy na różnych stronach, które próbują szacować sprzedaż na Steamie, ale nigdy nie biorą one pod uwagę jedynie CCU, tylko biorą pod uwagę również liczbę recenzji i przede wszystkim czas od premiery.
  15. No można krytykować Xboxa za sporo rzeczy, ale jeśli ktoś gra na więcej niż jednym urządzeniu i jeśli chodzi o budowanie cyfrowej biblioteki to Xbox w porównaniu z Sony i Nintendo to niebo i ziemia. Cross-buy, cross-save i cross-play w grach Play Anywhere,, czy granie w chmurze. Jasne to wciąż ekosystem daleki od ideału, bo ideałem byłoby mieć dostęp do wszystkich gier z Xboxa, na konsoli, PC i chmurze. Ale to jest ten cel do którego dążą i który krok po kroku od wielu wielu lat zdają się realizować. I oczywiście można im zarzucić że takie ruchy od wielu lat marginalizacją ich własną konsolę, bo przestaje być ona niezbędna. Dzisiaj nie trzeba już, tak jak dawniej, kupować Xboxa by zagrać w Gearsy czy Halo. Ale pytanie co jest jednak ważniejsze sztucznie podtrzymywany sens istnienia konsoli (bo nie ma żadnych technicznych, prawnych, finansowych lub innych przeszkód, dlaczego jakakolwiek gra nie mogłaby wyjść na PC czy być dostępna w chmurze) czy jednak wygoda związana z dostępem do posiadania swoich gier na różnych urządzeniach? MS zdaje się wierzyć że jednak to drugie, z badań zresztą też wynika że dzisiejsi gracze są coraz rzadziej przywiązani do grania na jednym konkretnym urządzeniu, a coraz częściej grają na wielu sprzętach. PC, konsoli i telefonie. I to naturalne że chcieliby mieć swoje gry na każdym z tych urządzeniu, a nie być zmuszonym kupować je ponownie i zaczynać od zera.
  16. gry za bardzo tu nie widać, ale widoczki ładne
  17. xD
  18. ASX

    Avowed

    Jest ok, nie ma nawet co porównywać ze Stalkerem
  19. ASX

    Avowed

    Wiedźmin 2 Cały drugi akt, to w zasadzie inna gra, w zależności od podjętej decyzji. to nie kupuj, zagraj za ułamek tej kwoty w Game Passie, albo poczekaj na promocje. Zresztą to nie ty często piszesz że gry są za tanie?
  20. ASX

    Avowed

    Stety niestety, Obsidian zostanie raczej przy robieniu gier w swoim stylu. Czyli robieniu dużej ilości gier, w mniejszych zespołach i wypuszczaniu gier często. Raczej nie widzę tego by nagle mieli jak Larian wszystkie siły przerzucić na robienie jednej dużej gry przez 6-7 lat. Więc jest spora szansa na powrót izometrii, bo skoro ten model pracy pozwalał im jednocześnie robić Avowed, Outer Worlds 2, Grounded i Pentiment to równie dobrze mogą też stworzyć znowu izometrycznego rpga. To jest akurat studio które nie wpadło w pułapkę robienia coraz większych i droższych gier AAA.
  21. ASX

    Avowed

    Pograłem trochę więcej. Za mną już kilkanaście godzin i dalej uważam że jest to dobra gra. Walka jest przyjemna i daje dużo możliwości, kompanii są w porządku, dialogi są ok, a moje wybory coraz częściej zaczynają nieść za sobą konsekwencje. Grafika jest średnia, ale lokacje są ładnie zaprojektowane i bardzo przyjemne w eksploracji. Z drugiej strony trudno nie odnieśc wrażenia że gra nie miała zbyt dużego budżetu, wszystko jest statyczne. Ciężko uwierzyć w iluzję świata kiedy prawie wszyscy w miastach czy obozach stoją jak te pionki i nic nie robią. Gra ma też ciągoty lewicowe i nie chodzi mi o to że jest dużo bab i murzynów czy inne takie. Miałem dwa poboczne questy, już wielokrotnie wspominane w tym temacie, których wydźwięk był zdecydowanie lewicowy i które stanowiły jednostronny komentarz do sytuacji politycznej. Dla mnie jest to wada, bo o ile nie uważam że gry RPG nie mogą traktować o sytuacji politycznej, to oczekuje jednak większej możliwości wyboru bym mógł daną sytuację rozwiązać po swojemu. Jeśli przymknąć oko na te wady to wychodzi przyjemna gierka, nic rewolucyjnego, ani nic co będzie wspominane przez następne lata jako wielkie dzieło, ale po prostu kolejna dobra gra Obsidianu ze swoimi ograniczeniami (głównie budżetowymi)
  22. ASX

    Avowed

    Czyli teraz wynik każdego singlowego rpga będziemy porównywac do Baldura? Myślałem że zdajesz sobie z tego sprawę że są różne gry, różne budżety i mają różne cele które są miarą sukcesu. Sukresy takich gier jak Baldur czy wcześniej np. Skyrim, to wyjątkowe ewenementy, a nie reguła. Jeśli każdego rpga będziesz porównywać do sukcesu Baldura to każdy będzie porażką. A z oświadczeniami jest tak, że jeśli gra jest porażką dla studia to milczy się na jej temat lub się do tego przyznaje, a nie kłamie. Podawanie fałszywych informacji na temat wyników danych gier to wprowadzanie inwestorów w błąd i jest karalne.
  23. ASX

    Avowed

    Nie każda gra musi być grą usługą, która miesiącami utrzymuje przy sobie graczy. Założyłeś może że gracze skończyli grę i zaczęli grać w coś innego? Każda gra ma też inny budżet, jest robiona przez inny zespół i ma do spełnienia różne cele by osiągnąć sukces. Jeśli sam Obsidian mówi że do tej pory jest zadowolony z wyniku gry to raczej nie ma powodów by im nie wierzyć, sami wiedzą najlepiej ile kosztowała gra, jak wypadła sprzedaż i ile ludzi gra w GP. Porównywanie z wynikiem Veilguard, wielkiej gry robionej przez kilkuset osobowy zespół nie ma zbyt wiele sensu, bo każda gra jest inna i ma różną miarę sukcesu.
  24. co dokładnie jest niedokończone w Avowed? Niezmiennie jestem pełen uznania jak potrafisz się wypowiadać i wyrażać opinie o grach, z którymi kompletnie nie miałeś styczności.
  25. Ale jeśli ktoś wciąż zastanawia się jak taki Steam na Xboxie mógłby wyglądać, no to właśnie tak jak opisano to w artykule. Sklep Steama raczej nie będzie zintegrowany w interejs Xboxa. Po prostu apka Xboxa czy ten Xbox OS wykryje że mamy zainstalowane na PC gierki ze Steama i pokaże je w naszej bibliotece. Czy na następnych konsolach, to będzie tak samo? Nie wiadomo, ale jest to możliwe. Windows Central dorzuca też kilka groszy, wg. nich następne konsole będą mogły uruchamiać pecetowe wersję gier. Developerzy nie będą musieli przygotowywać osobnej wersji gry pod konsole, tak jak teraz. no i tu pojawia się pytanie jak ogarną wsteczną kompatybilność z obecną biblioteką gier? I nawet nie chodzi o kwestię techniczne, bo z tego co czytałem środowisko pierwszego xboxa, xboxa 360, One i XSX/S są bardzo zbliżone do PC i niektóre gry z Xboxa One są w stanie nawet uruchomić się bezpośrednio na Windowsie. Wyzwaniem są kwestie licencyjne, trzeba będzie dogadać się z każdym wydawcą, odnośnie każdej gry, by gra konsolowa uruchomiła się na PC. A tych gier jest tysiące. Jeśli miałbym zgadywać to myślę że tym właśnie od 2024 zajmuje się ten zespół Bond od game presevervation. Która zresztą odpowiada też za strategię Xboxa na każdym ekranie, co też wpisuje się w co co robi ten zespół od zachowania gier.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...