W sumie wiele to mówi o poziomie tej konferencji, która była przecież wyczekiwana przez prawie 2 lata, gdy ledwie 2 dni po niej zaczyna się wyczekiwanie i kręcenie hajpu na kolejną, która nie wiadomo kiedy będzie.
Co do tych insajderów, którzy przed konfą hajpowali całą imprezę, a teraz mówią "No mówię ci mordo, miało być więcej gier, nie wiem dlaczego Sony zdecydowało się ich nie pokazywać". To wyjścia są dwa, albo faktycznie Sony trzyma jeszcze jakieś mocne zapowiedzi na Summer Game Fest, albo po prostu próbują oni ratować teraz swoją reputację.
Możliwe że Sony trzyma zapowiedź np. jakiegoś pecetowego portu Ratcheta w rękawie, którego nie chcieli pokazywać zapowiedzi pecetowej gry na imprezie poświęconej konsoli. Ale nie spodziewałbym się na jakiś bomb w stylu zapowiedzi nowej gry np. Santa Monica, bo trudno mi znaleźć racjonalne wyjaśnienie dlaczego, jeśli mają gotowę grę do pokazania to zdecydowali się jej nie pokazywać zwłaszcza na swojej największej i wyczekiwanej od dwóch lat lat imprezie, która miała zdefiniować przyszłość sprzętu. Zresztą sam Jim Ryan powiedział przecież że pokazali najlepsze gry, więc nie brzmi to jakby coś ukrywali.