-
Postów
20 057 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
77
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ASX
-
Jako że niedługo mija rok od ostatniej konferencji Xboxa, na której obiecali w co będziemy mogli zagrać w ciagu 12 miesięcy i żeby spojrzeć na sprawę mniej emocjonalnie, a bardziej analitycznie to postanowiłem zrobić małe rozliczenie z obietnic Spencera i zobaczyć co ostatecznie wyszło z obietnic sprzed roku: Otóż pokazali taką oficjalną grafikę: Rozbierając na czynniki pierwsze wychodzi, że na 50 pozycji na grafice trzeba mieć na uwadze że: - 5 pozycji zajmują stare gierki F2P na PC od Rift Games, które dostały game passowe perki (LOL x2, Valorant, Teamfight Tactic, LoR) - 6 to DLC i updejty do starych gier (SoT, Halo Infinite, FH5, MFS, Fallout 76, TES Online) - 4 gry to porty które trafią na Xboxa pierwszy raz trafią na Xboxa (Persona 3, 4, 5, Gunfire Reborn) czyli wychodzi że miało być 35 faktycznie nowych gier. Z tych 35 wyszło 19 gier (zaznaczone na zielono), 4 mają datę premiery i powinny wyjść przed końcem czerwca (zaznaczyłem je na niebiesko), a reszta czyli zaznaczone na czerwono nie ma szans na premierę przed czerwcem Także tyle statystyki, widać że dużo gier nie wyszło, o niektórych całkowicie słuch zaginął i ta sytuacja to powinna być nauczka dla Microsoftu żeby następnym razem nie obiecywać czegoś czego nie są w stanie dotrzymać. Ja najbardziej zawiodłem się na fakcie że Starfield i Forza nie wyrobiły się na premierę w pierwszej połowie tego roku, bo statystyki statystykami, ale to były dwie najbardziej oczekiwane przeze mnie gry.
-
Prawda jest taka że Xbox nigdy nie miał ładnego UI, pierwszy Xbox miał festyniarskie typowo gamingowe UI, potem były blade'y Xboxa 360 również silące się na młodzieżowość i nowoczesność ale już nie tak przesadzone, potem przyszedł czas na silenie się na wrzucanie wszędzie avatarów, Xbox One to z kolei chaotyczne kafelki, wrzucone po to by dało się upchać jak najwięcej reklam w dashbordzie i ten etap trwa aż po dzień dzisiejszy. Z funkcjonalnością bywało różnie, były systemy mniej lub bardziej udane, nowy system który jest ciągle korzeniami siedzi na Windowsie 8 i przypomina bardziej składaka do którego co kilka miesięcy montuje się nową funkcję jest całkiem sprawnie działającym systemem. Ale daleko mu do tego bym mógł nazwać go ładnym czy przyjemnym dla oka. Dla mnie wzorem jeśli chodzi wizualną stronę interfejsu w konsolach, całą identyfikację wizualną są konsole Sony, od czasów PS3 system w ich konsolach prezentuje się bardzo przyjemnie. Wiadomo że z funkcjonalnością czy szybkością działania nie zawsze było tak dobrze, ale wizualnie nie można im nic zarzucić. Zapowiedź tego, że Microsoft znowu przeprojektuje ekran startowy tak aby był mniej zagracony odczytuje jako pozytywny sygnał, choć wątpię by wiązało się to z jakimiś większymi zmianami. Ot po prostu przesuną kafelki bardziej do dołu i będą może odrobinę mniejsze i pewnie na tym się skończy.
-
nie dogodzisz
-
Dosłownie 2 miesiące wyszedł równie dobrze oceniane co Ori HiFi Rush....
-
nareszcie, jakieś zmiany na ekranie startowym Niczego nie porownuje, po prostu wyprowadziłem cię z błędu
-
no akurat Sony pierwszą grę w tym roku wyda dopiero we wrześniu
-
Zachowujesz się Wezyr jakby takie oceny to była norma, a tymczasem te 7/10 dla Minecrafta to najsłabsze oceny dla gry XGS od czasów.... Minecraft Dungeons która wyszły 3 lata temu
-
napisałeś że: ale jeśli dla ciebie dostępność zaczyna się od 4k i 60 fpsów to znaczy że żadna z tych gier nie jest dostępna dla PS5
-
Akurat takie gry jak Rtooj wymienił czyli Days Gone, Uncharted i Death Stranding nie wymagają żadnych mocniejszysz sprzętów, nie wiem co to za mit
-
Ja nie mam PS5 i szczerze mówiąc nie narzekam. Mam konsole na której ogrywam multiplatfomy, gry Bethesdy i XGS, Mam też mocnego PC na którym spokojnie mam szansę ogrywać gry PS Studios, które regularnie trafiają na PC w lepszej, niedostępnej dla konsoli jakości. Nie widzę sensu kupowania dodatkowej konsoli, dla tych kilku interesujących mnie gier, których jeszcze nie ma na PC. Switcha sprzedałem bo się kurzył, ale być może skuszę się na niego znowu po premierze nowej Zeldy, bo BOTW to jedna z moich ulubionych gier.
-
Wypominasz mi że grasz słabe i stare gry, a sam wymieniasz multiplatformy, patcha do God od Wara, DLC do Horizona i przyznajesz aż się że skończyłeś Spidermana czy Days Gone (obie gry mam w backlogu na Steam), koniec końców nie jesteśmy tacy różni.
-
ale nie wiem czy wiesz ale gry które wymieniłem to nie są jedyne zapowiedziane i dostępne gry. Gram też Uncharted Legacy of Thieves które męcze ze średnim skutkiem od dłuzszego czasu, w backologu mam też Days Gone na PC, a za kilka dni wychodzi Jedi Survior, także ja na brak gier nie narzekam. a powiedz co tam ciekawego wyszło na PS5 od czasu Ragnaroka? bo chyba grasz na PS5 z tego co pamiętam.
-
Nie zamierzam nikogo uspokajać ani przekonywać nikogo że jest super, ale jak dla mnie sytuacja nie jest aż taka zła jak opisują ją tutaj w temacie. W marcu ograłem zajebiste HiFi Rush, teraz gram sobie w multi Halo Infinite, za dwa tygodnie wychodzi Redfall którego (jeśli recenzje będą pozytywne( ogram sobie na PC, bo nie toleruje grania w 30 klatkach. Minecrafta nie jest dla mnie. W backlogu mam AoE IV na które jakoś przez 2 lata nie znalazłem czasu, ale wierze że kiedyś uda mi się znaleźć na niego czas. A we wrześniu Starfield. No powiedzmy że widziałem wydawców w bardziej katastrofalnym stanie. Oczywiście piszę tylko o sobie, jeśli komuś te gry nie przypadły do gustu to rozumiem rozgoryczenie. Ale obiektywnie trzeba przyznać że na pewno jest lepiej niż w bardzo słabym 2022 r.
-
no i to jest o wiele bliższe prawdy. Chociaz IMO winę ponosi zarówno developer który znowu nie był w stanie przygotować tryby 60 klatek na konsoli, jak i wydawca czyli Microsoft i Bethesda którzy nie zapewnili odpowiedniego wsparcia i cisną na premierę, zamiast opóźnić premierę i pozwolić przygotować tryb 60 FPS na premierę.
-
To zwykłe populistyczne pierdolenie, osoby która ma mało pojęcia o czym pisze. A jeśli naprawdę ktoś wierzy że developerzy mają wieczne wakacje, to wiesz zawsze można się zatrudnić w studiu developerskim skoro mają tak dobrze, akurat rekrutują więc jest dobra okazja: https://jobs.zenimax.com/jobs?department=&located=&location=13 Hendrix swego czasu pisał dlaczego większość developerów nie udziela się na forach dyskusyjnych, po prostu mają bekę z tego typu tekstów. Moim zdaniem problem tkwi raczej w zarządzaniu studiem i kwestiach technicznych, to nie jest też pierwsza gra Arkane która ma problemy z klatkarzem. Prey działał tylko w 30 fpsach i potrzebował następnej generacji i FPS Boost żeby uruchomił się w 60 klatkach, Deathloop niby miał 60 fpsów, ale było to czysto teoretyczne 60 klatek bo framerate latał jak szalony przy każdej strzelaninie.
-
skoro tak uważasz
-
Skąd się wzięło to przeświadczenie że devi mają wieczne wakacje? jest to jakoś poparte jakimiś informacjami, czy to raczej coś co wymyślili sobie gracze na forum, którzy nigdy nie pracowali nad żadną grą?
-
no obiecują że będzie można go skończyć w 15-20h więc w miesiąc spokojnie da radę ograć
-
subskrypcja kosztuje 70 zł miesięcznie
-
dopiero co napisałeś że Microsoft wymusza utrzymanie płynności między wersjami między XSX i XSS, a potem sam wkleiłeś artykuł który udowadnia że wcale tak nie jest i dalej w to brniesz xd
-
w artykule który wkleiłeś jest mowa o problemach ze splitscreenem w wersji na XSS. Jak się to ma do Redfalla który nie ma splitscreena? Zresztą sam się orasz bo w tekście jest napisane:
-
przecież jest mnóstwo gier, również multplayer, które w wersji na XSX mają więcej trybów trybów płynności niż XSS. Nikt wcześniej nie przejmował się jakimś "zachowaniem płynności" a teraz nagle w Redfallu, czyli grze którą można grać solo, z opcjonalnym coopem, możemy dostać trybu z 60 fpsami bo XSS. Strasznie dziurawa jest ta twoja logika
-
zwykła nieudolność developera, który nie jest w stanie przygotować trybu z 60 fpsami. Dobrze że zrobiła się awantura, być może wpłynie to na przyszłe decyzję innych developerów. Im będzie mniej gier bez opcji grania w 60 klatkach na konsolach tym lepiej.
-
też tak myslę. Myślę też że na pewno też nie spodziewali się ta informacja spotka się z taką reakcją. Ale odkąd Bethesda jest częścią Microsoftu to muszą się przyzwyczajać że będą o wiele bardziej na świeczniku niż wcześniej i każde ich potknięcie, błąd czy próba zrobienia fpsa w 30 klatkach na konsoli spotka się z większą krytyką.
-
nie ma wersji na poprzednią generację