Dobrze że nie pchają się kolejną natywną konsolę przenośną, która wymagałaby tworzenia nowych wersji gier, bo taka konsola skończyłaby tak samo jak Vita.
Z drugiej strony pomysł na urządzenie, do ogrywania gier zdalnie jako dodatek do PS5, nie brzmi zbyt atrakcyjnie ani rewolucyjnie gdy na rynku jest już kilka urządzeń które oferują więcej , bo pozwalają ogrywać również gry z GeForce Now i Xclouda) jak sprzęty Logitecha czy Razera, a znając podejście Sony do tego spraw tutaj zapewne będziemy ograniczeni tylko do streamowania gier z biblioteki Playstation 5.