Na wstępie zaznaczę że to moje spekulacje, ale myślę że Xbox może planować jakiś event w stylu Directow Nintendo, który odbędzie w się w pierwszym kwartale przyszłego roku, na którym pokaże swoje gry które wyjdą w przyszłym roku.
Są ku temu 3 przesłanki:
1. usunięty już pracownika marketingu Xboxa w którym chwali się powstaniem czegoś o nazwie Xbox Studio, być może ten zespół będzie odpowiadać za produkcję i przygotowanie tych zbożowych Directow?
2. Oficjalny wpis szefa marketingu Xbox, który w odpowiedzi na krytykę dotyczacą tego że Xbox niczego nie pokazał na E3 napisał:
"We have a lot planned to show and share about an incredibly exciting year ahead for 2023,” . “Appreciate folks are eager to learn and see more. Timing is always key, but don’t worry you will not have to wait too long for what’s next from us.”
3. Informacje Jeż Corden który kilka dni temu informował że słyszał różne niezweryfikowane plotki że nieobecnośc Xboxa na TGA wynika z tego że planuje on swój własny event na pierwszy kwartał przyszłego roku.
Tak jak wspomniałem to tylko moje spekulacje, ale może faktycznie coś jest na rzeczy, bo nieobecność na TGA na którym od lat zawsze coś pokazywali była dziwna i niepokojąca, zwłaszcza w kontekście zbliżających się premier gier, które powinny wyjść już za kilka miesięcy (o ile nie zostaną opóźnione).
Sam pomysł na mniejsze bardziej regularne show w stylu Nintendo lub Sony, zamiast kumulować, tak jak ostatnio, wszystkie gry na jedno wydarzenie w roku i pokazywanie na nim 384 gier do Game Passa, przez co ciężko się w tym połapać, a wiele gier ginie w tym tłoku, to dobry pomysł.